Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Najgorsze piwo jakie piłem...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • cambridgei
    Senior
    • 05-2009
    • 124

    Dla mnie najgorsze ścierwo to Harnaś, nie biorąc pod uwagę takich wynalazków jak firmowe piwa z proszku w Biedroneczce.
    W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

    Pozdrawiam
    Piotr

    Comment

    • danio_145
      Senior
      • 02-2005
      • 723

      Wypiłem wczoraj Despardosa. Dostałem go w marcu, w środę mijał termin. No cholera babcia mi go podarowała to sobie myślę nie wyleje bo przykrość jej zrobie. Moje wnioski takie. Jak sie zagryzie chlebem to się jeszcze da upić.

      Comment

      • Javox
        PremiumUżytkownik
        • 11-2009
        • 6130

        Wiele lat temu /jeszcze za komuny/ kupiłem chyba w Świnoujściu bączki /0,33 l/ lokalnego piwa Bosmańskiego /Szczecin/,
        które spróbowałem wypić na plaży w Międzyzdrojach...
        Poszło w "kanał" reszty nawet nie otwierałem... łe popatrzyłem przez jedną z butelek... centymetrowy osad... to się może śnić jako horror piwosza...
        Attached Files
        Last edited by Javox; 23-11-2009, 21:10.

        Comment

        • Javox
          PremiumUżytkownik
          • 11-2009
          • 6130

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
          Dla mnie najgorsze ścierwo to Harnaś, nie biorąc pod uwagę takich wynalazków jak firmowe piwa z proszku w Biedroneczce.
          A biedronkowy niebieski Leżajsk /nie mówię że jest pyszny/ też robią z "proszku" ?

          Comment

          • anteks
            maruda
            • 08-2003
            • 10738

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
            Dla mnie najgorsze ścierwo to Harnaś, nie biorąc pod uwagę takich wynalazków jak firmowe piwa z proszku w Biedroneczce.
            jakie masz na myśli ?
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • Javox
              PremiumUżytkownik
              • 11-2009
              • 6130

              Zrobiłem rachunek sumienia i pomyłek w historii spożycia...
              Za nic w świecie, chyba że na pustyni, nie chcę tego już pić...
              Attached Files

              Comment

              • pizmak666
                Senior
                • 12-2006
                • 1898

                Pierwsze z lewej jest również moim faworytem.
                „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                Comment

                • Javox
                  PremiumUżytkownik
                  • 11-2009
                  • 6130

                  Ech na samą myśl mnie skręca... wypociny Głubczyc, Jabłonowa, Połczyna i Jędrzejowa w większości już zniknęły.... ale w pamięci jeszcze długo pozostaną....

                  Comment

                  • cambridgei
                    Senior
                    • 05-2009
                    • 124

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                    jakie masz na myśli ?
                    Harnaś poza paskudnym smakiem i etykietą był jedynym piwem po którym dostałem cholernej zgagi. Nie pamiętam nazwy piwa produkowanego dla biedro. ale była to czerwona puszka i wydaje mi się że w dalszym ciągu jest tam sprzedawana. Smak brudnej ściery.
                    W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

                    Pozdrawiam
                    Piotr

                    Comment

                    • abernacka
                      Senior
                      • 12-2003
                      • 10837

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                      Harnaś poza paskudnym smakiem i etykietą był jedynym piwem po którym dostałem cholernej zgagi. Nie pamiętam nazwy piwa produkowanego dla biedro. ale była to czerwona puszka i wydaje mi się że w dalszym ciągu jest tam sprzedawana. Smak brudnej ściery.
                      I to ma być te piwo z proszku?
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • rohozecky
                        PremiumUżytkownik
                        • 11-2008
                        • 1837

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ech na samą myśl mnie skręca... wypociny Głubczyc, Jabłonowa, Połczyna i Jędrzejowa w większości już zniknęły.... ale w pamięci jeszcze długo pozostaną....
                        Wielu żałuje tych "wypocin" , wierz mi....
                        ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                        Comment

                        • cambridgei
                          Senior
                          • 05-2009
                          • 124

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                          I to ma być te piwo z proszku?
                          A o co ci chodzi konkretnie?
                          Last edited by cambridgei; 24-11-2009, 10:02.
                          W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

                          Pozdrawiam
                          Piotr

                          Comment

                          • anteks
                            maruda
                            • 08-2003
                            • 10738

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                            A o co ci chodzi konkretnie?
                            może o to
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                            Dla mnie najgorsze ścierwo to Harnaś, nie biorąc pod uwagę takich wynalazków jak firmowe piwa z proszku w Biedroneczce.
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • cambridgei
                              Senior
                              • 05-2009
                              • 124

                              Podejrzewm że piwo dla Biedronki jest produkowane (czyt. niewarzone) z jakichś koncentratów typu zalej wodą proszek i jest piwo. Takie mam odczucie jeśli chodzi o smak.
                              Last edited by cambridgei; 24-11-2009, 10:32.
                              W poprzednim wcieleniu, z całą pewnością byłem piwowarem

                              Pozdrawiam
                              Piotr

                              Comment

                              • admiro
                                Senior
                                • 05-2005
                                • 248

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cambridgei Wyświetlenie odpowiedzi
                                Podejrzewm że piwo dla Biedronki jest produkowane (czyt. niewarzone) z jakichś koncentratów typu zalej wodą proszek i jest piwo. Takie mam odczucie jeśli chodzi o smak.

                                To se ne da
                                Moje piwo jest bezcenne.

                                Schizma miodowa.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎