Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rakovnik, Bakalář Světlý Ležák

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    Rakovnik, Bakalář Světlý Ležák

    Butelka 0,5 litra, alkohol 5 %, eks. brak, svetly lezak, goły ciemno-zielony kapsel
    Kolor -ciemnozłocisty, klarowny
    Piana - drobna, średniowysoka, średniotrwała
    Zapach - słodowo-słodki, wyraźny i mocny
    Gaz - okey
    Smak - słodowy, wyraźny, mocno słodkie z delikatną goryczką, lekkie nuty chmielowe
    Wypiłem z przyjemnością.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 694 / 488 opisane na forum / 391 - nowe na forum (moje)
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
  • sibarh
    PremiumUżytkownik
    • 01-2005
    • 10384

    #2
    Foto:
    Attached Files
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • Dreamer
      Senior
      • 05-2003
      • 1576

      #3
      zaw. alk. 5% (ekstr. 11% do 11,9%), but. 0,5 l
      dostępne w sklepie na Pomorskiej (Łódź)

      Daaawno nie spotykane w Polsce piwo (kiedyś było, tak z 15 lat temu z takimi prostokątnymi zielonymi etykietami) pojawiło się na moment w dobrze zaopatrzonym sklepie na Pomorskiej. Szybko znikło, może jeszcze będzie - warto spróbować, choć moje odczucia smakowe są zgoła inne niż Sibarha. Ale na tym polega cały urok tego forum.
      kolor - jasnobursztynowy, wpadający z ładną pomarańczową tonację;
      piana - drobna i maślana, niestety szybko opada pozostawiając mięsisty wianuszek;
      nasycenie - dość konkretne;
      zapach - intensywny słodowy, ale mało charakterystyczny, dość typowy;
      smak - w odróżnieniu od wcześniejszych wrażeń Sibarha, jak dla mnie intensywna żywiczna goryczka przypominająca piwa północy (brytyjskie IPA lub szwedzkie minibrowary) - ta sama mocna, ziołowa, jałowcowa goryczka kompletnie nieznana z innych czeskich piw; charakterystyczne, że mocna na początku z czasem robi się jeszcze bardziej esencjonalna i kończy się długim, cierpkim, piołunowym posmakiem; niestety, trochę tłumi pozostałe smaki, m.in. lekko wyczuwalną słodową chlebowość; w końcówce podniebienie przywykłe do goryczy zaczyna wysupływać z chmielowego bukietu świeższe, kwiatowe nutki - i one są pyszne. Bardzo ciekawe i dobre piwo.
      Mógłby ktoś ponownie wziąć to piwo do oceny; ciekaw jestem, czy tak rozbieżne opinie to przypadek, czy coś się z tym piwem porobiło...
      [na zdjęciu nowa etykieta]
      Attached Files
      Blog: Piwna Brytania

      Comment

      • Sokół83
        szynkarz
        • 12-2004
        • 1598

        #4
        kupiłem to piwo jak się pojwiło "u Grubego" i przyznam, że jest to jak dotąd najlepszy pils w moim życiu; nad smakiem nie będę się rozpisywał, bo cóż można dodać do opisu piwa po poście Dreamera; powiem tylko że gorczka tego piwa powaliła mnie po prostu na kolana - tak złożonej nie trafiłem w żadnym innym piwie, i jak dla mnie dla mnie jest ona idealnie zharmonizowana ze smakiem słodowym - po prostu kwintesencja pilsa

        szkoda, że piwko pojwiło się raz i zniknęło, ale postaram się nakręcić Grubego na ponowne ściągnięcie
        Z INNEJ BECZKI

        www.fotopolska.eu

        Comment

        • Sven
          Senior
          • 09-2003
          • 1211

          #5
          Mnie udalo sie upolowac Rakovnika na Wyspach, wersja oczywiscie miejscowa.

          Kolorek miodowo-jasno bursztynowy. Dobra piana, wysycenie spore.
          W zapachu wyczuwalne nuty chlebowe i lekko slodowe, zaraz po otwarciu w nos uderza bardzo zdecydowany i silny zapach chmielowy, ktory dosyc szybko zanika.
          W smaku poczatkowo bardzo chmielowe, ziolowe wrecz, co bardzo lubie, pozniej smaki te redukuja sie i pozostaje mila chlebowosc i nuty slodu. Bardzo dobre.

          Link: http://www.rakovnikbeer.cz/
          Celia, cerevisia et conventus.

          Comment

          • Javox
            PremiumUżytkownik
            • 11-2009
            • 6077

            #6
            jest!

            - to ciekawe piwko u nas... etykietka się nie zmieniła tylko pojawił się inny kapsel... no name... stare złoto...
            Dobroć tego piwka przychodzi z postępem picia... dobry smak i gaz wzmaga się zamiast jak w większości zanikać...

            Smaki słodowe fajnie mieszają się ze smakami chmielowymi...

            Fajna goryczka dla amatorów sporej goryczki... oczywiście chmielowej...

            - jeżeli nie zwraca się uwagi na pianę szybko zanikową to piwko lokuje się w dobrej stawce...

            Comment

            • Javox
              PremiumUżytkownik
              • 11-2009
              • 6077

              #7
              Po roku napiszę znowu o tym dobrym piwku...

              Kapsel pojawił się teraz taki jak na zdjęciu z 2oo7... etykieta bez zmian.

              Ciemno bursztynowe, średnio gazowane z za krótko trwałą pianą... ale jest ok.

              Piwko lekko słodkawe o wyraźnym smaku chmielowym... smaczne...

              Miałem tylko wrażenie że ten smak chmielu jest tak specyficzny jak z granulatu chmielowego, który kiedyś nieopatrznie skosztowałem i potem długo wszystko miało smak piwa... Powinni dodawać to do dziadowskich piw i już by było wszystko w "dobrym" smaku...

              Nie wiem czy tu pakują taki granulat ale nie wnikając całość daje dobre piwo.

              Comment

              • hiscior
                Junior
                • 10-2010
                • 17

                #8
                W tym piwie jest coś co z braku fachowej wiedzy trudno mi właściwie nazwać- może bardzo aromatyczna słodowość i chlebowość-które trudno uświadczyć w innych piwach, ale jedno wiem: podobne smaki i aromaty można było odnaleźć w warkach "Łomży" z lat 80.

                Comment

                • Pendragon
                  Senior
                  • 03-2006
                  • 13949

                  #9
                  Wygląda na to, że mnie jedynemu to piwo nie smakowało. Ba, to było moje najgorsze czeskie piwo, jakie piłem! Klon najgorszych marketowych wysokooktanowych (bo słabsze byłyby wodniste), skapciałych Głubczyc czy innych Van Purów. Straszna ch....za !!!

                  moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                  Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                  Comment

                  • Javox
                    PremiumUżytkownik
                    • 11-2009
                    • 6077

                    #10
                    Tym razem to piwo jest całkiem inne...

                    Butelka zielona i nowa etykietka rozjaśniona jasno zielonym...
                    Piana błyskawicznie zniknęła zostawiając cieniutką obwódkę...
                    Zapach niezły chmielowy...
                    Kolor typowy bursztynowy...
                    Gaz nawet może być...
                    Smak nie taki najgorszy zwłaszcza po kilku łykach... niezła, nie za mocna goryczka na słodzie... może być...

                    Alkohol 4,9%, pasteryzowane i bordowy kapsel firmowy...
                    Attached Files

                    Comment

                    • wrednyhawran
                      Senior
                      • 07-2010
                      • 1784

                      #11
                      Kolor złoty, klarowny, ładny.
                      Zapach słodowy ze świetną otoczką chmielowo-żywiczną, bardzo przyjemny.
                      Smak pełny, solidna słodowa podstawa, nuty kwiatowe z fajną, intensywną chmielową goryczką na końcu.
                      Wysycenie Drobne i delikatne, idealne jak dla mnie.
                      Opakowanie jak na zdjęciu Dreamera.

                      Dobre czeskie piwo. Pije się bardzo przyjemnie.
                      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                      Małe Piwko Blog
                      Małe Piwko Blog na facebooku
                      Domowy Browar Demon

                      Comment

                      • zgoda
                        Senior
                        • 05-2005
                        • 3516

                        #12
                        Jakoś mi nie podeszło.

                        Piana zniknęła momentalnie.
                        Lekko mgliste, kolor ładny, głębokie złoto.
                        Zapach słodowy, bez cienia chmielu.
                        Goryczka "nieprzegryziona", sucha na języku, wydaje mi się, że to z powodu chmielenia ekstraktem.

                        Wypijalne, w porównaniu do pomyj produkowanych przez Hajnekena (Louny, Hostan) znośne, ale w porównaniu do takiej np. Holby jest po prostu badziewne.
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • karol1000
                          Senior
                          • 09-2007
                          • 1823

                          #13
                          barwa: ładne złoto
                          piana: już przy nalewaniu niezbyt wysoka, bardzo drobnobąbelkowa, nietrwała
                          zapach: silnie chmielowy
                          smak: fajne chmielowe piwko. Początek lekko słodowy, nawet karmelowy, potem przyjemna goryczka, bardzo orzeźwiające piwo ale ogólnie dość płaskie i bez pełni
                          Attached Files
                          LP

                          Comment

                          • lzkamil
                            kierowca bombowca
                            • 01-2003
                            • 3611

                            #14
                            Butelka jak na zdjęciu Karola, alk. 4.9%.
                            Ciemnozłote, umiarkowanie nagazowane, piana dosyć wysoka jak nalałem po czesku, średnio trwała.
                            Jak tylko zdjąłem kapsla, na pół pokoju rozszedł się wyrazisty zacap skuna z zielonej butelki, który potem unosił się znad kufla. Pod koniec picia doszły nutki chmielowe, ale merkaptan izopentenylu wciąż się czuje
                            Smak zdominowany przez goryczkę, trochę słodowej treściwości, prosto z lodówki jest trochę płaskie, zyskuje po lekkim ogrzaniu.
                            Do wypicia, bez szału.
                            Lepszy jabol pod okapem
                            niż GŻ, CP i KP !


                            Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                            Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                            Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                            Comment

                            • Komar_Pafnucy
                              Senior
                              • 08-2005
                              • 1114

                              #15
                              W aromacie silny skunks, który niebawem ustępuję jabłuszkom. Poza tym niska pełnia podlana kiepskiej jakości goryczką, która nijak nie pasuje do reszty i pozostawia niezbyt przyjemny posmak. W Czechach są setki lepszych piw. Nie warto tracić zdrowia.

                              Multitap Crawl
                              Multitap Crawl na Facebook

                              "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                              Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎