Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

John Martin, Gordon Xmas

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    kierowca bombowca
    • 01-2003
    • 3611

    John Martin, Gordon Xmas

    Alk. 8.8%, but. 0.33 l.
    Ciemnobrązowe, dosyć mocno nasycone, piana typowo belgijska czyli niesamowicie trwała, wielka i sztywna.
    Zapach intensywny, palonosłodowy z owocami.
    Smak palonego słodu, słodkawe czekoladowe nutki zrównoważone z bardziej palono-goryczkowym posmakiem, wyraźne owoce, wolty się dobrze chowają, dopiero pod koniec picia jest rozgrzewający posmaczek. Znakomite.
    Attached Files
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
  • becik
    Senior
    • 07-2002
    • 14999

    #2
    to jest piwo brytyjskie rozlewane przez John Martin w Antwerpii, browar chyba Scotland&Newcastle
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • lzkamil
      kierowca bombowca
      • 01-2003
      • 3611

      #3
      Hmmm na kontrze widzę to samo co na Pale Ale...
      Brewed in Benelux for N.V. John Martin S.A. (Belgium) 1332 Genval - Rue du Cerf 191

      Mamy na forum detektywa od tych spraw to prędzej czy później dojdzie prawdy
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      • becik
        Senior
        • 07-2002
        • 14999

        #4
        Hmm, to tego nie wiedziałem, do tej pory wszystkie etykiety Johna Martina jakie miałem były warzone w GB. To że obecne warzą dla JM w Beneluxie to dla mnie nowośc.

        John Martin to nie jest browar, jest to bardzo prężny dystrybutor prowadzący rozlew piwa i sprzedający je pod własnym szyldem.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          Chmielowisko.pl
          • 06-2004
          • 6310

          #5
          Póki co detektyw znalazł, że piwo jest chyba rzeczywiście warzone w Belgii. Jakbyście mieli jakieś potwierdzone informacje że jest inaczej, to piszcie.

          Comment

          • jacer
            Senior
            • 03-2006
            • 9875

            #6
            Wyszedłem dzis na piwo do ogródka rynkowego a tu szef tegoż wyciagnął zestaw 10 piwek. A w nim akurat to, był także Guinnes, Lambic, greuze.

            Na mojej butelce napisano: Brewed in Benelux for: Anthony Martin.

            A więc już nie Johny a Anthon

            piana: gęsta, drobna, opadła do cienkiego dywanika,
            kolor: rubin, klarowne,
            zapach: czuć alkohol i to taki gorzelniany,
            smak: paloność, przebija się ten alkohol, przypomina mi spirytus z milickiej gorzelni, lekko słodkawe,
            wycysenie: OK

            W składzie: słód jęczmienny, kukurydza, cukier, gerostetes Malz (cokolwiek to znaczy)

            Ciekawe piwo, ale nie zachwyca.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • Alkoneser
              PremiumUżytkownik
              • 06-2023
              • 42

              #7
              Reaktywacja tematu po 15 latach
              Piwo strasznie ciężkie - pierwsze łyki bardzo alkoholowe, potem jest już lepiej. Wolę chyba piwa bardziej konsekwentne - tutaj mamy miks słodyczy, alkoholu i trochę drewna, zostawia palony posmak.

              Ogólnie, można sobie pozwolić, ze względu na świąteczny czas, ale raczej przed grudniem 2024 do tego piwa nie wrócę.

              Attached Files
              Kolekcja kapsli od piwa <- Kolekcjonuję jedynie kapsle z piw wypitych osobiście, aktualnie ponad 600
              Kolekcja Whisky

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎