Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Guinness, Guinness Extra Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • boku
    Senior
    • 09-2002
    • 444

    Guinness, Guinness Extra Stout

    To piwo w zasadzie częściowo było chyba omawiane w temacie "Guinness Foreign Extra Stout" ale uważam, że powinno mieć osobne miejsce. Może się mylę, ale zaryzykuję
    Aby nie było nieporozumień to podam kod kreskowy. 501 1046 00757 6 .
    Piłem ten napój z puszki przywieziony prosto z Dublina. Podzielam zdanie, że kiedyś to traktowało się takie piwo jak rarytas, a teraz mocno spowszedniało. Tak jest ze wszystkimi naszymi bodźcami.
    Na puszce nazwa browaru brzmi GUINNESS & CO.
    Zawartość alkoholu 4.2%
    Ekstrakt nie jest podany.
    Attached Files
  • JAckson
    Senior
    • 05-2004
    • 6122

    #2
    Piwo zakupione we wrocławskim Leclerc'u jako czteropak butelek 0,33.
    Na kontrze opis w kilku językach w tym także po polsku. Dowiedzieć się można dzięki niemu, że piwo posiada 5% alc oraz ekstrakt 11,67% (info o ekstrakcie podane tylko w wersji polskojęzycznej).
    MM961
    4:-)

    Comment

    • Latarnik
      Premium Lamplighter
      • 06-2004
      • 4996

      #3
      Ja wypiłem Extra Stouta uwarzonego w Kanadzie, który prawie nie przypominał w smaku swego oryginału z Irlandii. Słabiutka piana, zapach jakiegoś innego piwa, a smaku wole nie opisywać. Musiałem zmęczyć 650 ml butlę.
      Tylko kapsel nowy.
      Attached Files
      5400 kapsli z wypitych piw
      874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
      "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
      https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
      Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
      https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

      Comment

      • Totus
        Senior
        • 11-2007
        • 326

        #4
        Dzisiaj miałem okazje spróbować. Jak lubie ciemne piwa tak to całkowicie mi nie poeszło. Możliwe, że cały gatunek stout-ow mi nie podchodzi ale to dopiero 2 stout który piłem. Goryczka w piwie wyraźna, akcenty palone w smaku bardzo mocne, aromatu tyle co kot napłakał, piany po 1 minucie nie stwierdzono

        Na pewno 5,70 drugi raz z własnej woli za to piwo nie dam.
        Zapraszam do Browaru Sielanka.

        Comment

        • coldfire
          Senior
          • 01-2008
          • 374

          #5
          Piwko zakupione w Łódzkim M1 (Real) za 4.95 / 0,33l
          Butelka niezwykłej urody, klasyczna etykieta Guinnessa od razu powoduje mocniejszy bicie serca (wpływ legendy?).
          Kolor też jest niezwykły - czarny jak smoła, porównywalny z najmocniejszymi Polskimi Porterami.
          Piana natomiast mnie zaskoczyła. Spodziewałem się cienkiej warstwy zwartego kremu, a dostałem niezwykle wysoką, gruboziarnistą pianę z dłuugo trzymającą się, nieregularną czapą. Wynika to pewnie z faktu, iż piwo nie miało naboju azotowego. Nagazowanie średnie.
          Smak był wyraźnie palony (nie tak mocno, jak w Droughcie), wytrawny, gładki, ale niestety trochę wodnisty. Bardzo fajny na "ciemne" orzeźwienie i zgaszenie pragnienia... gdyby nie cena
          Attached Files
          Piwa i pacierza nie odmawiam

          Comment

          • Salva
            Junior
            • 09-2008
            • 7

            #6
            Piwo zakupione w Tesco za 5,10zł za butelkę 330ml. Ciekawe piwo o intensywnym palonym posmaku, wypiłem je z dużą przyjemnością, piana utrzymywała się praktycznie do samego końca. No i bardzo przypadł mi do gustu ten prawie czarny kolor.

            Comment

            • skitof
              Senior
              • 11-2007
              • 2478

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson Wyświetlenie odpowiedzi
              Na kontrze opis w kilku językach w tym także po polsku. Dowiedzieć się można dzięki niemu, że piwo posiada 5% alc oraz ekstrakt 11,67% (info o ekstrakcie podane tylko w wersji polskojęzycznej).
              To fakt: informacja jest tylko w języku polskim, do tego tak precyzyjna. Ale uważne przeczytanie kontry w kilku językach jest w ogóle ciekawe. Przy węgierskim poddałem się od razu, ale po angielsku i czesku możemy przeczytać, że piwo zawiera chmiel i ekstrakt chmielowy, słód i prażony jęczmień. Po słowacku nie rozumiem: stupnovitost 10. Ale w tym języku mamy też info, aby schłodzić piwo na 2 godz. przed konsumpcją. Jest też info, że data produkcji piwa to 10 miesięcy przed datą trwałości. Po polsku i ukraińsku jest jeszcze informacja o wartości energetycznej: 44 kcal na 100 ml. Po ukraińsku w zawartości jest jeszcze dwutlenek węgla.

              Warto wszystko czytać!

              Comment

              • CyboRKg
                Senior
                • 04-2010
                • 593

                #8
                Moglbym je pic codziennie... Gdyby tylko bylo mnie na to stac...
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • Jack75g
                  Senior
                  • 02-2009
                  • 555

                  #9
                  Będąc na Zielonej Wyspie piłem Guinnessa (Draught, Extra Stout) pod wszelką możliwą postacią - w pubach z beczki, butelki, puszki - gęste, sycące, piana jak śmietana.

                  Jedynie z beczki smakuje wybornie - puszka lub butelka nie da się porównać. Choć tak naprawdę nie wyobrażam sobie picia tego stouta bezpośrednio z puszki bez przelania do szkła.
                  Kto piwa nie pije ani nie smakuje, ten już jest wariat albo zwariuje.

                  Wódeczka? Nie dziękuję, żony i piwa nie zdradzam ...

                  Comment

                  • Heidewilxen
                    Junior
                    • 10-2006
                    • 4

                    #10
                    Jest to piwo produkowane z prażonego jęczmienia, mocno chmielone.
                    Produkowane przez Guinness & Co., St.James's Gate, Dublin 8.
                    Ponoć warzone w Dublinie od 1820 roku. Butelka 500ml, "pękata", alk. 4,2%

                    Comment

                    • CyboRKg
                      Senior
                      • 04-2010
                      • 593

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg Wyświetlenie odpowiedzi
                      Moglbym je pic codziennie... Gdyby tylko bylo mnie na to stac...
                      Tak tanio nie kupilem jeszcze nigdy! 4,80zl za puszke 440ml Guinness Draught w moim ulubionym sklepie - w katowickim Janowie
                      "Jedno pivo ne vadi!"
                      "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                      Comment

                      • Tapir
                        Senior
                        • 10-2009
                        • 730

                        #12
                        Z tej radości chyba pomyliłeś tematy - Draught jest tutaj: http://browar.biz/forum/showthread.php?t=43025&page=3
                        Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                        Comment

                        • CyboRKg
                          Senior
                          • 04-2010
                          • 593

                          #13
                          Mea Culpa. Myslalem ze Guinnes ma tylko jeden watek - tym bardziej, ze w tym watku znalazlem wypowiedzi o roznych typach Guinnessa.
                          "Jedno pivo ne vadi!"
                          "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                          Comment

                          • docent
                            Senior
                            • 10-2002
                            • 5205

                            #14
                            Guinnessa nie piłem wieki. Po fatalnych beczkowych Guinnessach dostępnych w naszym kraju z rezerwą podszedłem do tego piwa, co więcej próbuje je przeszło miesiąc po terminie.

                            Barwa czarna, pod światło ciemnowiśniowe przebłyski.
                            Piana drobna, dość obfita koloru beżowego. Trwała.
                            Zapach intensywny: ciemnych owoców, wanilii, prażonego słodu jęczmiennego.
                            Smak naprawdę zaskakująco złożony. Pierwszoplanowe akcenty gorzkie, wytrawne są świetnie skontrowane przyjemną słodyczą. Jestem pod wrażeniem dobrego zbalansowania tego piwa.
                            Nasycenie oczywiście symboliczne.

                            Trochę brakuje mi tu akcentów kawowych ale i tak to świetny stout i muszę przyznać, że Guinness Extra ciągle trzyma klasę. I to pomimo (a może właśnie wskutek) przeterminowania.
                            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                            Comment

                            • Cooper
                              Senior
                              • 11-2002
                              • 6055

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire Wyświetlenie odpowiedzi
                              Piana natomiast mnie zaskoczyła. Spodziewałem się cienkiej warstwy zwartego kremu, a dostałem niezwykle wysoką, gruboziarnistą pianę z dłuugo trzymającą się, nieregularną czapą. Wynika to pewnie z faktu, iż piwo nie miało naboju azotowego.
                              Pomimo spędzenia pół dekady w krainie Gieńka szczerze ale i ze wstydem przyznam się iż nie umiem nalać jeszcze perfect pint i jakoś zawsze brakuje mi do niej kilka milimetrów ale to co Ty zrobiłeś na załączonej fotce to jak na warunki irlandzkie profanacja i prowokacja niczym obnoszenie się tam z brytyjską flagą
                              Jeśli więc możesz zainwestować w kilka gieńków to tutaj masz korepetycje od samego piwowara z St. James's Gate.
                              PS: nie tłumacz się brakiem widgeta bo ten bajer ma raptem 10-15 lat a gieńka nalewa się już od ćwierci tysiąclecia.
                              Życzę miłej nauki
                              Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                              1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                              Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎