Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rozkład temperatur w garze zaciernym

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tzi
    Junior
    • 12-2006
    • 11

    Rozkład temperatur w garze zaciernym

    Witam,
    Wczoraj podczas zacierania mierzyłem temperature w kilku miejscach garnka. Okazuje się że wymiana ciepła między głębszymi partiami zacieru jest bardzo słaba i żeby temperatura w całym garze była równomierna należało by właściwie cały czas mieszać jego zawartość.

    Przykładowe wyniki pomiarów:
    powieszchnia 60 °C
    srodek 65 °C
    przy dnie 72 °C

    i to w sytuacji gdy palnik był na minimalnym ogniu. Przy mocniejszym grzaniu dysproporcje były jeszcze większe.

    Nie wiem czy w związku z tym stosunek słodu do wody 1:3 jest wystarczający, jeśli garnek jest grzany palnikiem. Przy rzadszym zacierze ciepło powinno lepiej cyrkulować, ale nie wiem czy jest to korzystne z punktu widzenia zacierania. Macie jakieś swoje przemyślenia na ten temat ? Przy zacieraniu infuzyjnym z jedną przerwą nie jest to chyba problem, bo palnik jest właściwie cały czas wyłączony. Natomiast przy zacieraniu z kilkoma przerwami istniej raczej duże prawdopodobieństwo miejscowego przegrzania a nawet przypalnia zacieru.
    Pozostaje mieszanie ciągłe lub grzanie nie bezpośrednio palnikiem a płaszczem wodnym.
    Chyba że ktoś ma jakieś ciekawsze patenty ?

    TZi
  • DanielJakubowski
    Senior
    • 12-2005
    • 791

    #2
    Podczas podgrzewania zacieru POWINNO sie intensywnie caly czas mieszać zacier. Co innego podczas przerwy gdy teoretycznie wystarczy zamieszac raz na jakiś czas.
    Pozdrawiam
    dj

    Comment

    • Shlangbaum
      Senior
      • 03-2005
      • 5828

      #3
      Zasadniczo mieszanie raz na jakiś czas wystarcza. Niektórzy sobie zrobili stałe mieszadła z silniczka od wycieraczek (ja kupiłem taki silniczek na przykład do tego celu) i kawałka nierdzewki. Tak czy inaczej ważne jest by tylko uniknąć przypalenia. Browar domowy to nie wielka fabryka i te nie koniecznie drobne różnice w temperaturze nie są niczym skandalicznym. Nadają każdej warce inny charakter i zbliżają to hobby do rzemieślniczego tradycjonalizmu. Choć na pewno w jakimś małym stopniu wpływają na efektywność zacierania.
      Last edited by Shlangbaum; 10-04-2007, 11:28.

      Krakowski Konkurs Piw Domowych !

      Comment

      • DanielJakubowski
        Senior
        • 12-2005
        • 791

        #4
        W zasadzie masz racje. Piwo z minimalnym mieszaniem podczas zacierania tez bedzie pewnie smaczne. Ale jeśli ktoś ma w planach powtórzenie warzenia w przyszłości lub stosuje kilka przerw, to musi mieszać zeby te przerwy miały sens, a nie zeby w kotle miał... kocioł
        Pozdrawiam
        dj

        Comment

        • hasintus
          Senior
          • 07-2006
          • 850

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
          Zasadniczo mieszanie raz na jakiś czas wystarcza... Nadają każdej warce inny charakter i zbliżają to hobby do rzemieślniczego tradycjonalizmu...
          Pozwolę sobie zauważyć że, tradycyjne kotły o okrągłym dnie, ogrzewane ogniem od dołu ale też płomienie szły po bokach, czyli praktycznie z 3 stron. Dodatkowo mieszanie było non-stop.
          Myślę że unikanie miejscowych przegrzań ma kolosalny wpływ na jakość smaku piwa, więc chyba jednak lepiej mieszać cały czas.

          Comment

          • coder
            Senior
            • 10-2006
            • 1347

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tzi
            Przykładowe wyniki pomiarów:
            powieszchnia 60 °C
            srodek 65 °C
            przy dnie 72 °C
            To spore róznice, ja takich nie notuję, max 3*, stosuję rozcieńczenie 1:3, podgrzewanie 1* na minutę. W czasie podgrzewania oczywiście cały czas mieszam, nie za gwałtownie, żeby nie napowietrzać brzeczki. Po dojściu do zadanej temperatutury, gaszę ogień i daję brzeczce 1-2 minuty na ustalenie temperatury (mieszając) i ew. wprowadzam drobne poprawki dolewając wrzątek lub zimną wodę (z grubsza 1 litr=1 stopień).

            Comment

            • fellix-f1
              Senior
              • 12-2005
              • 157

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder
              To spore róznice, ja takich nie notuję, max 3*, stosuję rozcieńczenie 1:3, podgrzewanie 1* na minutę. W czasie podgrzewania oczywiście cały czas mieszam, nie za gwałtownie, żeby nie napowietrzać brzeczki. Po dojściu do zadanej temperatutury, gaszę ogień i daję brzeczce 1-2 minuty na ustalenie temperatury (mieszając) i ew. wprowadzam drobne poprawki dolewając wrzątek lub zimną wodę (z grubsza 1 litr=1 stopień).
              Czyli... nie mieszany zacier może robić dwie przerwy, w tym samym czasie.

              Comment

              • mark33
                Idę po piwo do piwnicy.
                • 04-2005
                • 3283

                #8
                Ważna jest cyrkulacja podczas podgrzewania, samo kręcenie zacieru nic wielkiego nie wnosi.
                Zastosowałem śmigło na dnie mieszadła i wymiana zacieru góra-dół jest bardzo dobra ( od 50 * C wcześniej jest zbyt gęsty )

                Comment

                • hasintus
                  Senior
                  • 07-2006
                  • 850

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
                  Ważna jest cyrkulacja podczas podgrzewania, samo kręcenie zacieru nic wielkiego nie wnosi.
                  Zastosowałem śmigło na dnie mieszadła i wymiana zacieru góra-dół jest bardzo dobra ( od 50 * C wcześniej jest zbyt gęsty )
                  Na zdjęciu to wygląda jakby zacier zaraz miał odlecieć .
                  Ale wygląda super. Ciekawe jaki kształt mieszadła i jaki napęd?

                  Comment

                  • DanielJakubowski
                    Senior
                    • 12-2005
                    • 791

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
                    Ważna jest cyrkulacja podczas podgrzewania, samo kręcenie zacieru nic wielkiego nie wnosi.
                    Zastosowałem śmigło na dnie mieszadła i wymiana zacieru góra-dół jest bardzo dobra ( od 50 * C wcześniej jest zbyt gęsty )
                    Oczywiście, chodziło o takie mieszanie podczas którego dolny zacier przemieszcza sie do góry i odwrotnie.

                    Kurcze.. kusi mnie zrobienie takiego mieszadła
                    Pozdrawiam
                    dj

                    Comment

                    • mark33
                      Idę po piwo do piwnicy.
                      • 04-2005
                      • 3283

                      #11
                      Zdjęcie wykonane z długim czasem naświetlania (bez lampy) dla uchwycenia ruchu. wianek piany to miejsce gdzie zacier idzie w dół. Cała wymiana jest bardzo fajna wizualnie i trudno na zdjęciu to ująć , zrobię filmik i zamieszczę w sieci ale to dopiero przy następnej warce.

                      Comment

                      • Shlangbaum
                        Senior
                        • 03-2005
                        • 5828

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mark33
                        Ważna jest cyrkulacja podczas podgrzewania, samo kręcenie zacieru nic wielkiego nie wnosi.
                        Zastosowałem śmigło na dnie mieszadła i wymiana zacieru góra-dół jest bardzo dobra ( od 50 * C wcześniej jest zbyt gęsty )
                        Jaki według Ciebie powinien być kształt mieszadła w przypadku zamontowania go od dołu gara (w moim kotle założyłem w dnie łożysko z simmeringiem, tak będzie wygodnie, gdy silnik będzie schowany pod garem). ?

                        Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                        Comment

                        • mark33
                          Idę po piwo do piwnicy.
                          • 04-2005
                          • 3283

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                          Jaki według Ciebie powinien być kształt mieszadła w przypadku zamontowania go od dołu gara (w moim kotle założyłem w dnie łożysko z simmeringiem, tak będzie wygodnie, gdy silnik będzie schowany pod garem). ?

                          Kształt mieszadła powinien być taki sam jak z silnikiem z góry, przekazanie napędu od dołu rodzi wiele problemów ja bym się nad tym zastanowił.
                          Chyba, że będzie to tylko kadź zacierna i temperatura max 80*C (oczywiście uszczelnienie musi mieć atest do pracy w tej temperaturze i jest kontakt z żywnością).

                          Jeżeli uda się rozwiązać wszystkie problemy techniczne będzie to bardzo ładnie wyglądało, taki braumeister .

                          Comment

                          • mark33
                            Idę po piwo do piwnicy.
                            • 04-2005
                            • 3283

                            #14
                            Ja zrobiłem takie i się sprawdza od kilkunastu warek. Końce śmigła sięgają do ścian bocznych
                            kadzi zaciernej (na zdjęciu tego nie widać).
                            Attached Files

                            Comment

                            • Seta
                              Piję piwo
                              • 10-2002
                              • 6964

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tzi Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie wiem czy w związku z tym stosunek słodu do wody 1:3 jest wystarczający, jeśli garnek jest grzany palnikiem. Przy rzadszym zacierze ciepło powinno lepiej cyrkulować, ale nie wiem czy jest to korzystne z punktu widzenia zacierania.
                              Właśnie może coś w tym być. Czytałem opinię, że stosunek 1:3 jest optymalny (dla przemysłu), bo większa ilość wody zwiększa koszty energii i wydłuża czas podgrzewania. Jednak była tam sugestia, że więcej wody zwiększa wydajność zacierania.
                              Jeżeli nie całe młóto jest w temperaturze optymalnej dla amylazów, to wydzielanie maltozy i deskstryn może być nieco mniejsze.
                              Na jutrzejszą warką planuję większe rozwodnienie zacieru. Zobaczymy...
                              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎