Van Honsebrouck, Kasteel Kriek / Rouge

[Gambrinus]

Butelka 750 ml (szampanka zamknięta korkiem) $6.99
8% alk./vol.

Piana: słaba
Kolor: wiśniowo brązowy
Zapach: dobrej konfitury z wiśni
Smak: harmonijny, nienachalna słodycz zbalansowana kwaśnym smakiem wiśni, dobrze nagazowane
Ogólnie: 4.5 (2-5)

[marcopolok]

Piłem piwko jest znakomite!!!

miałem okazję wypróbować rocznik bodajże 97 lub 98
15% alc

smak wiśni już dawno wytracony (tak smakuje ambrozja )
dla mnie 5

[Dreamer]

Van Honsebrouck, Kasteel Rouge

zaw. alk. 8,0%, but. 0,33 l
dostępne w sklepie u Marka (na Pomorskiej, Łódź)

Kasteel Rouge to w zasadzie to samo piwo, co wcześniej opisywane na forum Kasteel Kriek - zmieniło tylko nazwę. Opisuję je w nowym temacie, coby łatwiej było je odnaleźć, niemiej opiekun działu zdecyduje, czy nie przenieść tego wątku pod krieka...
Piwo powstaje na bazie innego piwa tego browaru - Kasteel Bruin dojrzewającego przez pół roku z kwaśnymi wiśniami. Tak czy owak mamy górnofermentacyjnego krieka, "wzbogaconego" (jak glosi etykieta) jednocześnie o cukier i słodzik. Czyżby żaden z tych składników w pojedynkę nie poradził sobie ze słynną kwaskowością belgijskich wiśni ?
kolor - ciemny, niemal czarny, dopiero pod światło widoczne wiśniowe rozbłyski;
piana - burzliwa, sycząca, głośna i... zupełnie nietrwała, znika niczym na coli;
nasycenie - mocne, gryzące;
zapach - aromat wiśniowy, przyjemny i mocny, ale zupełnie niepiwny;
smak - powinien być rozpatrywany pod kątem podobnych piw typu kriek - nie ma w nim nic pozawiśniowego; z tym, że w swojej kategorii to jeden z najlepszych krieków, jakie udało mi się testować - fakt, słodki jak piorun, ale niesłychnie naturalny (świeże wiśnie jakby jeszcze pływały po dnie), do tego miękki aromat starego drzewa - palce lizać; z pewnością nie bez znaczenia jest tu spora, jak na krieka, zawartość alkoholu, która wyróżnia Kasteela z większości trącących sokiem innych 3 do 5-procentowych belgijskich krieków. Nie czuć tu bezpośrednio alkoholu, ale MOC piwa daje o sobie znać.

[lzkamil]

Alk. 8%, but. 0.33 l dokładnie taka jak na zdjęciu Dreamera. Warzone ze słodu jęczmiennego i pszenicy (niesłodowanej?), z dodatkiem wiśni, soku wiśniowego, soku z czarnego bzu, chmielu, aromatów (nie podane jakich), cukru i acesulfamu potasowego (słodzika).
W Utrechcie prawie zawsze dostępne w dwóch specjalistycznych sklepach (alkoholowy w pasażu na dworcu kolejowym i słynny Bert’s Bierhuis), czasem do trafienia w niektórych supermarketach.
Ciemnowiśniowe, klarowne, dosyć mocno nagazowane, piana po nalaniu z góry dosyć wysoka, niezbyt trwała, opada do dywanika który jednak się trzyma do końca.
Zapach mocno wiśniowy, intensywny i raczej naturalny.
Smak też zdominowany przez wiśnie, zdecydowanie ale przyjemnie słodko-kwaśny, gęsty, dzięki tej treściwości czuję że piję piwo wiśniowe a nie sok. Trochę woltów też da się wyczuć, ale jak wspomniał Dreamer to w końcu bardzo mocny kriek.
Raz na jakiś czas z przyjemnością do wypicia. Jedno z ulubionych piw mojej zupełnie niepiwnej lepszej połówki, chociaż rzadko ma na nie ochotę bo mówi że dla niej za mocne.

[Gambrinus]

Van Honsebrouck, Kasteel Rouge

Butelka typu szampanka 750ml. zamknieta korkiem. Na etykiecie napis: Belgian ale brewed with cherries and cherry juice added. W smaku dominuje konfitura z wisni. Wydaje mi sie ze jest slodsze niz ostatnim razem, kiedy nazywalo sie jeszcze Kasteel Bier (moze to ten slodzik), ale nadal jest dobre.

[Twilight_Alehouse]

Kupione we wrześniu w Antwerpii za 2,20€.

Kolor: Piękny, bardzo ciemny, pod światło czerwone przebłyski. Zupełnie jak ciemne czereśnie.
Piana: Ma bardzo ładny brązowy kolor z delikatną nutką czerwieni, ale powstaje niska i błyskawicznie opada do zera, jak w coli.
Zapach: Bardzo potężny i bardzo ciekawy - stanowi idealne połączenie belgijskiego brune, z jego karmelowo-estrowo-drożdżowymi nutkami oraz wiśni, uzupełnionych o migdałową pestkowość. Pachnie bardzo naturalnie.
Smak: Smak nie kojarzy się z brune, raczej z oud bruin, z powodu specyficznej kwaskowatości i cierpkości. Dominują tu jednak oczywiście wiśnie, z których pochodzi większość kwaskowatości, bardzo naturalne i tutaj akurat pozbawione smaczków pestkowych. Jest też słodycz, ale na drugim planie za kwaskowatością i wiśniami, a także solidny, dobrze wyczuwalny alkohol, jako kolejny element budujący potęgę smakową tego piwa.
Opakowanie: Jak na fotce Dreamera. Bączek z prostą dość etykietą o wzornictwie typowym dla całej serii, tu w wersji czerwonej. Do tego dedykowany kapsel.
Uwagi: Bardzo specyficzny trunek, taki mocny kriek. Przepyszny, ale raczej nie do zbyt częstego stosowania.

[Tapir]

Kolor - Prawie czarny, pod światło piękne rubinowe refleksy.
Piana - Odcienie brązu i różu, dość wysoka ale nierówna, szybko opada do dywanika.
Zapach - Bardzo intensywny, mocno wiśniowy (i trzeba przyznać, że naturalny), leciutko palony i drożdżowy.
Smak - Z jednej strony słodycz dobrej, wiśniowej konfitury, z drugiej strony wyraźnie kwaśny (ale też wiśniowy) i nieco cierpki. Wiśnie smakują bardzo naturalnie. Da się jeszcze wyczuć leciutki karmel i lekkie alkoholowe drapnięcie. Całość jest treściwa, gęsta i po prostu pyszna.
Wysycenie - Dość wysokie.
Opakowanie - Butelka 0,75 na zdjęciu poniżej.

Kupione za 10.99zł w Auchan.
Na pewno najlepsze piwo wiśniowe jakie piłem do tej pory. Jest bardzo smaczne ale uwaga: butelka 0,75 to za dużo na 2 osoby. Piwo jest na tyle intensywne i ma specyficzny profil smakowy, że we dwoje siedzieliśmy nad nim chyba z godzinę. Inna sprawa, że była to godzina bardzo przyjemna IMO optymalna ilość tego pysznego trunku to 0,25l.

[majeure]

Kolor: Piękny, ciemno-wiśniowy, klarowny [5]
Piana: Drobna, jasny beż z odcieniem wiśniowym. Początkowo wysoka, dosyć szybko opada niemal do zera nie pozostawiając śladów na szkle [3,5]
Zapach: Intensywny, zdecydowanie wiśniowy, bardzo naturalny [5]
Smak: Smak naturalnych wiśni, kwaskowy i nieco cierpki, w tle trochę słodyczy, alkohol w smaku nie wyczuwalny, ale rozgrzewający [5]
Wysycenie: Średnie [4]
Opakowanie: Bączek z etykietą obejmującą prawie całą butelkę, z motywem zamku, w kolorze czerwonym wpadającym w brąz (wiśniowy?), do tego dedykowany kapsel [4,5]
Uwagi: Piwo zakupione jakiś czas temu w Auchan na warszawskiej Woli w promocyjnej cenie 4,59 zł . To mój pierwszy kriek. więc nie mam porównania do innych przedstawicieli tego gatunku, ale jak dla mnie był doskonały. Co prawda, typowych smaków piwnych tu brak, tym niemniej będę (w miarę możliwości) do niego wracał.

[wpadzio]

Bardzo ciemny wiśniowy kolor z rubinowymi przebłyskami pod światło.
Piana drobnoteksturowa, z beżowo-różowym odcieniem. Do końca kołdra na powierzchni.
Zapach mocno owocowy, wiśniowy z odcieniem jabłkowym.
Smak wyjątkowo wyrazisty. Wytrawna wiśnia, pestka, nienachalna słodycz (pomimo dodatku cukru - jak podano na etykiecie). Kwaskowatość i wysokie nagazowanie dodaje wyrazu i elegancji.
Butelka 0,75l jak na zdjęciu Tapira. Szampańskie zamknięcie, korek. Graficznie poprawne ale bez zachwytu.

To bardzo dobry napitek. Przyjemny w konsumpcji, organoleptycznie bez zarzutu. Wzbudza duże zaufanie. Jednak...
...subiektywnie w kategoriach piwnych - nie będę udawał, ze to mój styl. A ponieważ nie jestem koneserem nie pokuszę się o konkretną ocenę.

[kurgan]

niepokoją mnie cukier i słodziki w składzie tego napitku, czym taki belg różni się od aromatyzowanym polskich wynalazków?

[yoxik]

Van Honsebrouck, Kasteel Kriek / Rouge

do 08.2015

Piana drobna, niewielka. Kolor czerwony rubin pod światło klarowne. Aromat wiśnia z pestkami kompotowy, delikatnie winny, bardzo przyjemny. Smak poezja jest słodycz i kwasność. Intensywne świeże wiśnie, odrobinę pestkowe cierpkie. Alkohol nie wyczuwalny ale czuć go w przełyku rozgrzewa. Piwo wybitne oczywiście WOW koniecznie do powtórzenia. Idealne do zaimponowania kobiecie dobrym "innym" smakiem piwa.