Piwo a wlasciwie bezalkoholowy radler robiony na potrzeby angielskiego dystrybutora Aristolend.
Jest to niefermentowana brzeczka zmieszana z lemoniada.
Barwa bardzo jasno-slomkowa, metne, piana to zaledwie obraczka, gazu calkiem sporo. W zapachu czuc chmiel i slod, bardzo przyjemnie pachnie. W smaku juz nie jest tak dobrze, dominuje cytrynowa nuta, ale z goryczka i wyczuwalna slodowoscia.
Mozna wypic w upal, gdy nie mozna sobie pozwolic na piwo.
Linki: http://www.zateckypivovar.cz/
Jest to niefermentowana brzeczka zmieszana z lemoniada.
Barwa bardzo jasno-slomkowa, metne, piana to zaledwie obraczka, gazu calkiem sporo. W zapachu czuc chmiel i slod, bardzo przyjemnie pachnie. W smaku juz nie jest tak dobrze, dominuje cytrynowa nuta, ale z goryczka i wyczuwalna slodowoscia.
Mozna wypic w upal, gdy nie mozna sobie pozwolic na piwo.
Linki: http://www.zateckypivovar.cz/