Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Koreb, Przysmak Piwosza

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    • 02-2001
    • 23792

    Koreb, Przysmak Piwosza

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Marusia
    Senior
    • 02-2001
    • 20211

    #2
    Pierwsza!

    Piwo zapakowane w 5-litrowy gąsiorek z plastikowym, żółtym koszyczkiem - jak do wina. Zamknięcie krachelkowe.

    Szyjka i krachla "zapieczętowana" krawatką z napisem "Przysmak piwosza - piwo żywe" Niżej etykieta "Browar Koreb - Strong Beer brewed & selected specially for you by Koreb Brewery Baltic sea 2008", z tyłu kontra głosi "To, co lubią tygrysy! Przysmak piwosza - długo leżakowane naturalne piwo niefiltrowane, Koreb - pierwszy browar III tysiąclecia"
    Alk. 7,2%

    Krachla nie wytrzymuje nagazowania - po podróży autem przez wertepy krachla odskoczyła i połowa piwa wylała się na podłogę w aucie, z rozbryzgiem na oparcia tylnych siedzeń Po spożyciu części z pozostałości zamknięte i trzymane ponad dobę w chłodnej piwnicy, po ponownym przetransportowaniu schodami w górę krachla znowu odskoczyła. Zdecydowanie trzeba to dopracować, choć chyba tutaj winą jest kształt szyjki gąsiorka, po której metalowy element po prostu ześlizguje się do góry.

    Ważniejsze jednak jest to, że piwko jest naprawdę bardzo sympatyczne Po ostatnich doświadczeniach z piwem z Koreba o smaku krówki (takiego cukierka, nie wołowiny na szczęście) podchodziłam trochę jakby z widłami do spożycia, ale obawy na szczęście okazały się niesłuszne.

    Piwo nagazowane chyba aż za bardzo, skoro po wielokrotnym otwieraniu flachy cały czas jest gaz
    Aromat przyjemny, słodowo-chmielowy, świeży, na węch już poznać, że to piwo niepasteryzowane, mniam
    Kolor ciemnozółty, leciutko mętne (niefiltrowane przecie)
    Smak - ładnie zharmonizowana słodowość z goryczką, goryczka dość porządna, przez co piwo mimo sporej lepkości związanej z ekstraktywnością jest odświeżające.

    Ogólnie to się bardzo cieszę, że najwyraźniej Koreb w końcu usiłuje pozyskać klienta oryginalnością - zawartość baniaka wraz z opakowaniem kosztował 49 zł w sklepie Browarek we Wrocławiu, tanio to nie jest, a mimo to wszystkie sprowadzone baniaki w ilości około 30 sztuk rozeszły sie na pniu - miejmy nadzieję, ze da to do myślenia włodarzom browaru i pójdą dalej w tę stronę. Oby tylko piwo trzymało obecny poziom
    www.warsztatpiwowarski.pl
    www.festiwaldobregopiwa.pl

    www.wrowar.com.pl



    Comment

    • Marusia
      Senior
      • 02-2001
      • 20211

      #3
      A oto foto butli:
      Attached Files
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • JAckson
        Senior
        • 05-2004
        • 6122

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
        A oto foto butli:
        Tego się obawiałem :/
        Ostatnio oglądałem u Cześka w domu podobną butlę. Miała jeszcze szklany uchwyt.
        Do tego osobno kupiona nibyporcelanka. Wszystko z jakiegoś marketu budowlanego

        Uznaliśmy, że słabo się nadaje do butelkowania piwa, bo zamknięcie za słabe.
        Mam nadzieję, że jednak te są lepszej jakości, choć po Twoich przygodach z tą butlą cienko to widzę.

        Dobrze, że piwo smakowało.
        Last edited by JAckson; 25-03-2008, 17:59.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • Marusia
          Senior
          • 02-2001
          • 20211

          #5
          Ta butla też ma uchwyt, tylko skrył się z tyłu A co do krachli to już pisałam w pierwszym poście.
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • anteks
            maruda
            • 08-2003
            • 10738

            #6
            tak wygląda jeszcze pełne
            Attached Files
            Last edited by anteks; 20-04-2008, 19:33.
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • anteks
              maruda
              • 08-2003
              • 10738

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: kolor janno bursztynowy , mętnawe [4]
              Piana: obfita , utrzymująca sie do samego końca degustacji [4.5]
              Zapach: słodowo - korzenny ?? [4]
              Smak: słodycz z nutą korzenną , czyżby dodatek przyprawy do pierników lub też drożdży np. T-58 wytwarzające podobno ostre korzenne posmaki [4]
              Wysycenie: wysokie , przez cały czas unoszące się bąbelki CO2 [4.5]
              Opakowanie: bardzo ciekawe butla 5l z "porcelanką" [4.5]
              Uwagi: bardzo ciekawe piwo , niefiltrowane , cena trochę odstrasza 45zł lecz butelka też kosztuje , pierwszy kontakt z tym browarem i bardzo dobre wrażenie

              Moja ocena: [4.1]
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • REBELLION
                Junior
                • 03-2008
                • 21

                #8
                Witam
                Pierwszy gąsiorek nabyłem końcem kwietnia we Wrocławskim Browarku ( partia z datą wazności 13.05.2008 ) okazję skosztować miałem dopiero 5 maja. I powiem szczerze, że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony piwko jak najbardziej warte zakupu. Doskonały bardzo orginalny ( jak dla mnie ) smak, b.dobre nasycenie co2 ( piwo byłe pite przez 3 dni i nawet w ostatnim dniu mozna było liczyć na obfita pianę ). Tak więc rozochocony Przysmakiem Piwosza dowiedziawszy sie że mo tato wybiera sie w okolice Łodzi poprosiłem żeby po drodze pobłądził po Łasku i kupił mi ze 2 gąsiorki. I tak we wtorek stałem sie "szczęśliwym" posiadaczem dwóch 5 litrowych baniaków Przysmaku Piwosza ( partia z datą do 25.05.2008 ) jednak moje "szczęście" prysło tak szybko jak gaz po otwarciu butli. Ogólna porażka to jest to co piłem poprzednio mam wątpliwości czy jest to piwo niepasteryzowane , bo do niefiltowanych z pewnością nie należy ( przeźroczyste jak herbata ) zero gazu a co za tym idzie i piany w zapachu brak intensywnych nutek ( mnie sie kojarzyły z wanilią i czekoladą ) po nalaniu do szklanki jak wspomniałem zero piany i nagazowania pije sie jak wywietrzałego stronga. Uważem że jest to zwykłe nabijanie ludzi w butelkę, Koreb wypuscił jedyne godne uwagi piwo i po pozytywnym przyjęciu przez rynek raczy nas takimi sikami. Ja rozumiem że piwa poszczególnych parti mogą sie różnić, ale aż nie tak to jest niebo a ziemia wystawianie klientom czterech liter przez browar.
                Ja już dziękuję browarowi z Łasku za ich trunki i nie życzę im niczego dobrego, bo takie podejście tylko negatynie wpływa na postrzeganie małych browarów i szkodi innym uczciwym i solidnym firmom. Dadam, że browar do dziś nie ustosunkował sie do moich obserwacji ( wiem wiem że minęły dopiero 2 dni ale przecież nie prowadzę korespondencji z zusem bądź jakim innym prorykowym urzędem ( o ile takie istnieja ))

                Comment

                • Sokół83
                  szynkarz
                  • 12-2004
                  • 1598

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: miedziany [5]
                  Piana: drobnobąbelkowa, utrzymująca się kilkanaście minut [4]
                  Zapach: intensywny słodowy [4.5]
                  Smak: odwrotnie jak zapach: przede wszystkim od początku do końca solidna dawka goryczki z akcentami chmielowymi; słodowość silna ale przyćmiona przez goryczkę [4.5]
                  Wysycenie: trochę za duże [4]
                  Opakowanie: pite z nalewaka ale ocenię etykietę z 5-litrowego gąsiora - tandeta jak nie z tej epoki; do tego brak ekstrktu [4.5]
                  Uwagi: chyba najbardziej goryczkowe polskie piwo (i to jeszcze mocne!) uważam jednak że smak w mocnym piwie powinien być trochę bardziej przesunięty w stronę słodowości

                  Moja ocena: [4.45]
                  Z INNEJ BECZKI

                  www.fotopolska.eu

                  Comment

                  • Lacriferno
                    Senior
                    • 07-2005
                    • 783

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Ciemne, 'ruskie' złoto. [4.5]
                    Piana: Obfita i solidna. Trzyma się długo, po opadnięciu tworzy kożuszek na powierzchni, osiada na szkle. [4]
                    Zapach: Słodowy z akcentami kwiatowo-owocowo-miodowymi. Mógłby być nieco silniejszy. [4]
                    Smak: Słodowy z silną, dobrze komponującą się goryczką. Wyczuwalne posmaki żywiczne, owocowe i miodowe. Delikatny, a mimo to treściwy i pełny. [4.5]
                    Wysycenie: Bez zarzutu, pasujące do tego piwa. [5]
                    Opakowanie: 5-cio litrowa butla z krachlą, która niezbyt dobrze wytrzymywała ciśnienie CO2, który cały czas uciekał, co zmuszało do szybkiego opróżnienia zawartości. [4.5]
                    Uwagi: Zakupione na Chmielakach za 50zł z czego ok. 20zł to cena butli (Castorama).

                    Moja ocena: [4.3]

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎