Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Krajan, Irlandzkie Czerwone

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • nikita_banita
    Senior
    • 06-2003
    • 1363

    Krajan, Irlandzkie Czerwone

    Krajan poszedł za ciosem... Irlandzkie Czerwone 12,1 ekstr. wag., 5,5% alk. obj.
    Na kontrze napisano: "Napój piwny - 83% piwa i 17% napoju bezalkoholowego..." Polska wersja Radlera - piwo z oranżadą ...

    Wrażenia z degustacji jutro.
  • kopyr
    Senior
    • 06-2004
    • 9475

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nikita_banita Wyświetlenie odpowiedzi
    Krajan poszedł za ciosem... Irlandzkie Czerwone 12,1 ekstr. wag., 5,5% alk. obj.
    Na kontrze napisano: "Napój piwny - 83% piwa i 17% napoju bezalkoholowego..." Polska wersja Radlera - piwo z oranżadą ...
    Tylko, że Radler powstał z myślą o rowerzystach, stąd jego nazwa, i ma zwykle ok 2-3% alkoholu, a nie 5,5%. Porównanie więc nie do końca trafne.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • Pancernik
      Senior
      • 09-2005
      • 9731

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
      Tylko, że Radler powstał z myślą o rowerzystach, stąd jego nazwa, i ma zwykle ok 2-3% alkoholu, a nie 5,5%. Porównanie więc nie do końca trafne.
      Nie znasz możliwości POLSKICH rowerzystów...

      Comment

      • nikita_banita
        Senior
        • 06-2003
        • 1363

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Tylko, że Radler powstał z myślą o rowerzystach, stąd jego nazwa, i ma zwykle ok 2-3% alkoholu, a nie 5,5%. Porównanie więc nie do końca trafne.
        Chodziło mi raczej o odniesienie do mieszania piwa z innym napojem; poza tym była tam mordka - co sugeruje żart z mojej strony.

        Comment

        • johnking2
          Member
          • 06-2007
          • 34

          #5
          Piłem, całkiem niezłe,taka ciekawostka,

          Comment

          • kloss
            Senior
            • 03-2003
            • 2526

            #6
            Barwa ewidentnie mało naturalna.
            Soczyście czerwony, chemiczny kolorek.
            W smaku, gdyby zamknąć oczy, to pomyślałbym, że to ciemne.
            Jest delikatnie słodkawe, lekko słodowe, praktycznie bez goryczki.
            Trochę za mało wyraziste.
            Attached Files

            Comment

            • e-prezes
              Senior
              • 05-2002
              • 19165

              #7
              piłem. i na tym mógłbym zakończyć.
              co to ma współnego z Irlandią?
              i dlaczego jest takie niedobre?
              słodkawe, sztucznie koloryzowane, dla kogo?

              Comment

              • Tomek-Pasieka
                Senior
                • 10-2005
                • 197

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                dla kogo?
                pewnie dla tych, którzy kupią

                Comment

                • Samoglow
                  Senior
                  • 07-2007
                  • 606

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: No co ja mam o nim powiedzieć? Miało być czerwone, jest czerwone. [5]
                  Piana: W miarę duża, opada za to dość szybko i redukuje się do otoczki. [3.5]
                  Zapach: Słodowo chmielowy, dość przyjemny. [3.5]
                  Smak: Napój mdły, tak jak jego wygląd. Smak słaby, czuć trochę słodu, chmielu mniej. Jest wodniste i czuć jakiś taki posmaczek, który często czuć w Czarnkowie i Głubczycach. Spróbować i nie wracać. [2.5]
                  Wysycenie: Ciut za małe, ale niech będzie. [3.5]
                  Opakowanie: Przyznają się do mieszania, jest podany skład procentowy i skład poszczególnych komponentów, jest również ekstrakt. [4.5]
                  Uwagi:

                  Moja ocena: [3.225]

                  Comment

                  • Poznaniak
                    Member
                    • 10-2002
                    • 84

                    #10
                    Nie przeczytawszy pierwszych ocen, przyznam się, że naiwnie liczyłem, że to jest odpowiedź Krajana na "Czerwonego Smoka". Tym głębsze było rozczarowanie sztucznym kolorem i landrynkowatym smakiem. Tekst o napoju piwnym jest takich rozmiarów, że bez lupy nie da się tego przeczytać. Skoro to jest napój (rodzaj męski), a nie piwo, to dlaczego nazywa się to "irlandzkie czerwone" (rodzaj nijaki)? Zwykłe, drobne oszustwo, podobne do "margaryna wiejskie".

                    Comment

                    • Czapayew
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 1966

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: czerwony oranżadowy [3.5]
                      Piana: pieni się trochę jak szampany PICCOLO dla dzieci - gruba, nietrwała [2.5]
                      Zapach: chmielowo-napojowy, bez rewelacji [3.5]
                      Smak: nie jest tak źle, jakby się mogło wydać po ocenach koleżeństwa. Spodziewałem się ulepu w guście Freeqa czy Reddsa, a tu całkiem wyraźna goryczka i wogóle raczej piwnie [4]
                      Wysycenie: niezłe, niezłe [4]
                      Opakowanie: Kapsel goły Co do etykiety - spodziewałem się raczej podbieństw do IRLANDZKIEGO MOCNEGO.... [3.5]
                      Uwagi: Otrzymałem od brata, wychiliłem i... to by było na tyle - jak mawiał prof. J.T.Stanisławski

                      Moja ocena: [3.625]
                      Last edited by Czapayew; 19-10-2008, 18:53.
                      "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                      www.zamkoszlaki.com
                      www.piwnekapsle.net

                      Comment

                      • becik
                        Senior
                        • 07-2002
                        • 14999

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: kolor jak oranżada Heleny, czerwoniutki, spodziewałem się czerwonego w typie np Red EB, a nie jakiegoś cudaka dlatego ocena taka, a nie inna [2.5]
                        Piana: różowa, dosłownie identyczna jak u mojej ulubionej Heleny, szybko opadła, została jedynie cienka warstwa [2.5]
                        Zapach: zapach już znacznie przyjemniejszy, dominuje zapach sodu [4]
                        Smak: dość płytkie w smaku, zero treściwości, wydaje się być lekkim piwem, trochę za wodniste, w smaku wyczuwam jedynie dość charakterystyczną lekko słodowo-goryczkową nutkę [3]
                        Wysycenie: trochę za dużo, czuć lekkie szczypaniu przy piciu [3.5]
                        Opakowanie: pod kolor, ale tonacja zbyt zlewająca się, brak firmowego kapsla [4]
                        Uwagi: Chyba miało to być coś ciekawego, oryginalnego ale chyba tylko poprzez kolor, jak dla mnie bez rewelacji, wypić można i zapomnieć, a wrócić wolę do ulubionej Heleny

                        Moja ocena: [3.35]
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • wedge7
                          Senior
                          • 01-2007
                          • 217

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: czerwona oranżada; całkiem całkiem [4]
                          Piana: bardzo cienka; szybko znika [3.5]
                          Zapach: bardzo niewyraźny; lekkie nuty słodu [3.5]
                          Smak: słodowy z delikatną goryczką; troszkę płaskie w smaku ale nie jest źle - kolor wskazywałby na jakieś jabłkowo malinowe cudo [4]
                          Wysycenie: wysokie - jak dla mnie idealne [5]
                          Opakowanie: brak firmowego kapsla psuje całość; etykieta w kolorze czerwonym całkiem ładnie wykonana [4]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.825]

                          Comment

                          • skitof
                            Senior
                            • 11-2007
                            • 2478

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Kolor czerwony, za który odpowiada barwnik E 122. [1.5]
                            Piana: Niemal brak. Minimalna tworzy się przy uwalnianiu, ale momentalnie niknie. [1]
                            Zapach: Chyba bezwonne, no może wyczuwalna jest pewna landrynkowatość. [1.5]
                            Smak: Mieszanie piwa z różnymi napojami nie jest niczym nowym, chyba w każdym kraju próbuje się wypromować jakiś trunek na bazie piwa. Ale uważam, że ta próba jest nieudana. Przede wszystkim ze względu na występowanie dwóch gryzących się wzajemnie smaków: goryczy chmielowej i cukierków typu landrynka. W Czerwonym występują one jakby obok siebie zamiast stanowić jedność smakową. Oba te smaki walczą ze sobą i żadnemu nie wychodzi ta walka na dobre. Początkowo czuć słodycz landrynek, by za chwilę zostać zaatakowanym gorzkością chmielu. [1.5]
                            Wysycenie: Trudno mi jednoznacznie ocenić, ale wydaje mi się, że mogłoby być intensywniejsze. [2]
                            Opakowanie: Nazwa Irlandzkie Czerwone. Dziwna nazwa. Kapsel bez nadruku [1.5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [1.475]

                            Comment

                            • kishar
                              Senior
                              • 10-2003
                              • 1691

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Kolor czerwony, czyli taki jak miał być, ale minus, że jest on sztuczny. [4]
                              Piana: Piana nawet może być, przez dłuższą chwilę się utrzymuję. [4]
                              Zapach: Zapach całkiem całkiem taki jakby owocowy. [4.5]
                              Smak: Smak dziwny, niby dominuję goryczka ale z jakimś dziwnym posmakiem jakby metalicznym, piwo dość wodniste w smaku, jak to się spodziewa smaczków charakterystycznych dla piw czerwonych to tu i ich nie ma, więc nazwa wprowadza w błąd, choć na etykiecie są wyjaśnienia ale też nie do końca trafne. Smakowo to mi to piwo tak sobie podeszło. [3]
                              Wysycenie: Wydaję się prawie dobre. [4]
                              Opakowanie: Opakowanie przeciętne w stylu ostatnio praktykowanym przez Krajana. [3.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.75]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎