Kormoran, Warnijskie

[jacer]

To sobie zadzwoń do browaru i porozmawiaj z piwowarem.
Telefon 095 751 51 14......dużo nie kosztuje

Badania są ważniejsze niż gadanie piwowara, który musi gadać tak jak gada.

[Maidenowiec]

To przekaż Petrus linka do tego tematu, aktywność inwertazy nie kłamie

[kopyr]

To sobie zadzwoń do browaru i porozmawiaj z piwowarem.
Telefon 095 751 51 14......dużo nie kosztuje

Skontaktuj się z panią Dorotą Krawczyńską pod wew.206
Rozwieje twoje wątpliwości co do pasteryzacji Lubuskiego.

Bardziej wierzę Czesowi. Po drugie browar sam na etykiecie nie zamieszcza informacji o braku pasteryzacji, więc zarzucić mu nic nie można. A klientowi można, zwłaszcza przez telefon, wcisnąć każdy kit.

[Pancernik]

Pancernik daj znać jak jest na Pejzażowej

W "temacie" Warnijskiego, czy czegoś jeszcze? Pytam, bo wpadnę tam pedem po robocie z rozwianą resztką włosów... .

[keto]

Tak Warnijskiego , a może jest też Starodawne z Konstancina, jak by było to będę wdzięczny z info

[Tapir]

Proszę mnie tu łaskawie o żadne ściemy nie posądzać, podpieram się badaniami z tematu o niepasteryzacji.
Co do piwa: Warnijskie na Pejzażowej jest, kosztuje 4.50
Jest też na Broniewskiego za 4 z małym haczykiem

[Tapir]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, delikatnie mętny. [4.5]
Piana: Gruba i gęsta, trzyma się dość długo. Zostaje po niej dziurawa kołderka. [4]
Zapach: Mało intensywny, słodowy. Gdzieś daleko lekka chlebowa nuta. Pod koniec picia (pewnie z powodu ogrzania) dochodzi jeszcze leciuteńka winna nuta. [3.5]
Smak: Słodowy, z wyraźnie wyczuwalną chlebowością. Goryczka za bardzo schowana. Lekka kwasowość. Tej wielozbożowości w smaku nie wyczuwam. [3.5]
Wysycenie: Bardzo dobre. [5]
Opakowanie: Bardzo ładna etykieta, kontra też w porządku ale Kormoran musiał w swoim stylu wydrukować igłowką datę (po co w takim razie oznaczenia na boku kontry?) i dać byle jaki kapsel. Aż się prosi, żeby piwo, którym browar pewnie będzie chciał się pochwalić miało kapsel dedykowany. [4]
Uwagi: Kupione za 4.30 (chyba) w sklepie na Broniewskiego/Rudnickiego.

Piwo całkiem smaczne ale spodziewałem się po nim więcej.

Moja ocena: [3.7]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółto-złoty na co wpływ ma fakt, że piwo nie jest filtrowane. [4]
Piana: Drobnopęcherzykowa uzyskana przy dość intensywnym nalewaniu. Jednak jej niepodważalną zaletą jest fakt że w postaci półcentymetrowego dywanika utrzymuje się bardzo długo pozostawiając dość dużo śladów na ściankach kula. [4.5]
Zapach: Nie bardzo intensywny jednak bardzo przyjemny i świeży. Na pierwszy plan wychodzi słód jednak chmiel również dość dobrze jest wyczuwalny. [4]
Smak: Początkowo lekka kwaskowatość, z której wyłania się słodowość, a na koniec chlebowe posmaki. Słabo wyczuwalny chmiel. Goryczka bardzo delikatna. W sumie piwo bardzo dobre, pełne w smaku, jednak brakuje mu "tego czegoś". [4]
Wysycenie: Bąbelki dość leniwe, mimo to dobrze utrzymują pianę praktycznie do końca spożycia. Jeśli chodzi o doznania "językowe" to nie są one zbyt wielkie, dlatego piwo to mogło by być nieco bardziej nagazowane. [4]
Opakowanie: Rewelacja. Super grafika, stonowana w pastelowych kolorach. Nazwa piwa dobrze wyeksponowana w stosunku do tła, a i tak tworzy z nim harmonijną całość. Wszystkie ważniejsze informacje są zawarte na kontretykiecie a dodatkowo krótki tekst o samym piwie. Jedyne do czego można się przyczepić to kapsel. [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.1]

[petrus33]

....Proszę mnie tu łaskawie o żadne ściemy nie posądzać, podpieram się badaniami z tematu o niepasteryzacji....

Taaak, tylko nikt nie wie, jak te badania były przeprowadzone, w jakich warunkach i na jakim sprzęcie. Z tego co pamiętam z rozmowy z p.Krawczyńską, powiedziała mi ona, że piwo to jest trzykrotnie filtrowane. A to nie jest pasteryzacja, bo filtrowanie odbywa się na zimno. Efekt końcowy, to tak jak w przypadku Kasztelana Niepasteryzowanego, czyli smaczne piwo.
Z tym, że Lubuskie ma dużo krótszy termin spożycia. Sorry za Off Topic, ale warto czasem pewne rzeczy wyjaśnić.

[Maidenowiec]

Jakoś szczerze wątpię, by 3-krotna mikrofiltracja doszczętnie odseparowała enzym

[żąleną]

tylko nikt nie wie, jak te badania były przeprowadzone, w jakich warunkach i na jakim sprzęcie.

Jest na to rada:

To sobie zadzwoń [do SGGW] i porozmawiaj [z dr Andrzejem Sadownikiem]
Telefon [(0 22) 59 37 621] dużo nie kosztuje

[molszew]

Warnijskie na Płowieckie wyschło. Kupiłm dzisiaj ostatnie dwa.

Sorki Panowie, ale nie mogłem się opamiętać.

Szef Piwosz ma podobno gdzies odłożoną w hutrowni jeszcze jedna kratkę, wieć mozę będzie pod koneic tygodnia.


Ale najbardziej mnie zasmuciła informacja, ze podobno wznawiająa produkcje dopiero późną wiosną...

[Pancernik]

Tak Warnijskiego , a może jest też Starodawne z Konstancina, jak by było to będę wdzięczny z info

Jak już koledzy raportowali, Warnijskiego w "Rodzince" jest cała lodówa .
Starodawnego nie ma, wg pana sprzedawcy jest to wersja Dawnego na rynek pozawarszawski, więc u niego raczej go nie będzie...

[petrus33]

Właśnie wróciłem z zakupów na Rudnickiego i spożywam Warnijskie.
Bardzo zacne piwo, ciekawe w smaku i zwyczajnie inne. A to chyba dzięki różnym zbożom i orkiszowi. Jestem pozytywnie zaskoczony !! Piana, zapach, kolor i smak.....wszystko tak jak trzeba. Kolejne odkrycie na warszawskiej pustyni Ponieważ piję je pierwszy raz, nie wypowiadam się szczegółowo na jego temat. Trochę czasu potrzeba, aby wyrobić sobie zdanie.

[iggy_j]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Żółto-złoty, lekko mętne [4]
Piana: Mocna, biała, utrzymuje się bardzo długo [4]
Zapach: Bardzo przyjemny, intensywny, słodowo-chlebowy, wyrażne nutki chmielowe [4.5]
Smak: Raczej mało wyrazisty, delikatny, bez wyraźnych dominant [3.5]
Wysycenie: wystarczające [4]
Opakowanie: Jak to zwylke w piwach z BK - raczej osczcędna stylistyka, butelki trzeba słudo szukać na półce. Kapselek z flagą Portugalii [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.925]