Samuel Smith, India Ale

[Sven]

Butelka 0,55 litra.

Moc 5%

Barwa miedziana, piana wysoka i trwala, kremowa. Gazu w sam raz, aby go poczuc. W zapachu delikatne, slodowo-chmielowe. W smaku przyjemna synteza slodu i chmielu, tego drugiego wystepuje przewaga z nutami zywicy chmielowej. Bardzo smaczne i warte polecenia.

[grzeber]

Browar Samuel Smith z Tradcaster, dane bez zmian.

kolor - brązowo-kasztanowy, klarowny
piana - gęsta, drobna, obfita, opada po pewnym czasie
wysycenie - niewielkie, lekko wyczuwalne
smak - goryczkowy mocno chmielony

[Gambrinus]

Samuel Smith, India Ale

Trafilem na zestaw trzech roznych piw Samuel Smith plus szklanka za jedyne $10.99, wiec sie skusilem. Zwykle $3.99 za butelke 550 ml.

Przyjemne piwo z wyrazna goryczka i dosc intensywnym jak na angielski produkt aromatem slodu i chmielu. Kolor ciemnego bursztynu. Piana trwala, gesta jasnbezowa. Dobre, ale wole amerykanskie IPA.

[dreads]

Niestety mnie wpadła w ręce tylko butelka 355 ml, a szkoda, bo chciałoby się więcej.

Piana jest solidna, wysoka i całkiem długo się utrzymuje. Kolor miedziany, lekko zamglony, co mogłoby sugerować chmielenie na zimno. Wysycenie dość wysokie, jak na ale, ale jest w porządku - w połączeniu ze smakiem daje lekko rozgrzewające wrażenie. W zapachu dominują nuty chmielowe - Lekko cytrusowe i pieprzowo-przyprawowe. Słód jedynie delikatny. W smaku znów prym wiedzie chmiel. Goryczka jest niezła, aczkolwiek nie wyróżnia się jakoś specjalnie. Sporo jest natomiast cytrusów i żywicznych, sosnowych posmaków. Właściwie nic więcej się nie dzieje, słodu w smaku brak, ale wodniście nie jest. Stanowi on po prostu dobrą podstawę dla innych smaków i równoważy goryczkę. Wydaje się, że fajerwerków nie ma, ale piwo świetnie się pije i bardzo dobrze smakuje. To już kolejna pozycja z tego browaru, które popisuje się fantastyczną harmonią. To piwo można pić litrami.

[sibarh]

Wersja 0,355:

[coder]

Aromat: słodowy, lekko karmelowy, lekka nutka diacetylu, chmiel słabo obecny

Piana: niska, dość rzadka, dość trwała

Barwa: słabej herbaty, klarowne

Smak: solidna baza słodowo-karmelowa, przyjemny żywiczny posmak chmielu, wykończony spora goryczką.

Goryczka: dość wysoka, krótka, przyjemna, ziemista i żywiczna

Odczucie w ustach: przegazowane (gushing), lekko szorstkie

Ogólne wrażenie: bardzo przyjemne piwo

[Oskaliber]

Kolor: Bursztynowe, klarowne.
Piana: Koloru złamanej bieli, obfita, gęsta, trwała. Utrzymuje się grubą warstwą mocno oblepiając szkło.
Zapach: Słodowość, minimalny karmel i wyraźna chmielowość w klimatach owocowo-kwiatowych.
Smak: Dosyć treściwe. Słodowość, minimalny karmel, trochę ale'owej owocowości i takich klimatów ala suszona śliwka/orzechy. Do tego wszystkiego przyzwoita chmielowość. Goryczka średnio wysoka, ziemista.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Dobre. Rozbudowana strona słodowa zahaczająca nawet o klimaty śliwkowe/orzechowe co raczej nie jest domeną IPA. Dobry balans i goryczka.

[sibarh]

Aktualne foto: