Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Proef, Mikkeller 1000 IBU

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Senior
    • 03-2008
    • 3597

    Proef, Mikkeller 1000 IBU

    9,6% alk, szampański korek, owinięte w papier,
    1000 IBU. Jak ekstremum to ekstremum, wynik wyżyłowany na wyżyny statystycznie ekscytujące. Cóż, są trzy rodzaje kłamstwa - kłamstwo, statystyka i prognoza pogody.
    Piwo mętne, z osadem, czerwonobrązowe. Piana mało obfita, ale się trzyma. W zapachu chmielowo-żywiczne, troszkę owoców, intensywne.
    Piwo w smaku bardzo imperialne. Potężna owocowość, lekka karmelowa słodycz i mnóstwo żywicznego, chmielowego aromatu. B. długi, aromatycznie gorzki posmak. Mocarne, ale nie ciężkie ani alkoholowe.
    Jak powiedziałem, to 1000 IBU to tylko statystyka. Piwo jest zbilansowane, harmonijne i w ogóle nie wykręca twarzy. W sumie pyszne, intensywne IIPA, wypiłem ze smakiem. Tylko b. dobre, mimo że dokładnie dopracowane, z powodu nadmiernego marketingu i zbytniej intensywności - można wypić raz, nie ma ochoty się wracać.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.
  • Basik
    Senior
    • 06-2006
    • 1308

    #2
    Cena ?
    To pisalem ja piotry

    Comment

    • zgroza
      Senior
      • 03-2008
      • 3597

      #3
      Jakoś 70-80 koron, czyli ok. 35-40 zł. Z kolegą piliśmy i on kupił to kiedyś.
      Lotna ekspozytura browaru

      Też Was kocham.

      Comment

      • Cannabee776i99
        Senior
        • 08-2009
        • 658

        #4
        Miałem okazję ostatnio spróbować z beczki w KiK. Goryczka mocna na tyle, że piwo piłem małymi łykami, ale jednocześnie przyjemna i niezalegająca. W ogóle nie czuć ty 9,6% ABV, piwo jest zbilansowane smakowo. Jestem na tak.

        Comment

        • Mars276
          Senior
          • 07-2014
          • 134

          #5
          Na początku po otwarciu wyraźny gushing, ale na szczęście piwo jest tylko przegazowane - nie jest zepsute. Moje pierwsze piwo z Mikkellera, które urywa dupę. Piana obfita, raczej drobnopęcherzykowa, trwała, ze świetnym lacingiem. Kolor zupełnie mętny, miedziany. W aromacie żywica, sosna i z tyłu leciutka nuta zbożowa. W smaku genialna goryczka (lubię bardzo gorzkie piwa) i lekkie, ulotne nuty owocowe (nie jestem w stanie dokładnie nazwać tych owoców), poza tym znowu żywica. Jak na 9,6 % alkoholu, jest świetnie zamaskowany. Piwo było ewidentnie przegazowane, czego skutkiem gushing i o dziwo raczej średnie nasycenie po przelaniu do pokala. Jak na taką fest goryczkę i wysoką zawartość alokoholu - bardzo pijalne. Etykieta w porządku, aczkolwiek wolę polskie standardy jeśli chodzi o podawanie składu. Tutaj oczywiście nie ma śladu informacji o użytych chmielach i słodach.

          Wyjątkowe piwo - mimo gushingu - 5/5. Szczerze polecam - warte każdej złotówki na nie wydanej.

          Comment

          • yoxik
            Senior
            • 10-2012
            • 427

            #6
            Proef, Mikkeller 1000 IBU

            do 03.04.2016
            Piana obfita drobno i średnio pęcherzykowa, utrzymuje się. Kolor herbaciany wchodzący w czerwień mętne z pływającymi farfoclami drożdżowymi. Aromat słodki, chmielenie żywiczne intensywne. Smak jest słodycz chmielowa żywiczność i wysoka, wysoka goryczka, która nie dominuje piwa gra z całością. Alkohol ukryty, piwo trochę ciężkie ale na swój sposób pijalne, Jako całość ciekawe do spróbowania nie koniecznie do powtórzenia.
            Również tutaj
            https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

            Comment

            • sibarh
              PremiumUżytkownik
              • 01-2005
              • 10384

              #7
              Foto:
              Attached Files
              2800 nowe piwa opisałem na forum
              Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
              Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

              Comment

              • gebruiker
                Senior
                • 01-2014
                • 187

                #8
                Świetne piwo. Bardzo dobry aromat chmielowy, głównie żywica, trochę owoców, całkiem intensywny. W smaku dostajemy to, czego można się było spodziewać - bardzo wysoka goryczka i sporo żywicy. Piwo jest raczej wytrawne, nie ma jakiejś bardzo wyraźnej kontry słodowej, przez co goryczka naprawdę pokazuje pazur. Alkohol mimo blisko 10 % jest zupełnie nie wyczuwalny. Pijalność wysoka. Podsumowując - bardzo dobre piwo, na pewno jeszcze do niego wrócę, chociaż traktuję je raczej jako swojego rodzaju ciekawostkę, niż typowe IIPA, które mógłbym pić codziennie, w przeciwieństwie do 1000 IBU - to jednak jest piwo od święta, na jakieś specjalne okazje.

                Comment

                • Klatak
                  Senior
                  • 07-2014
                  • 431

                  #9
                  Piwo smakuje jak klasyczne Imperial/Double IPA. W aromacie typowe nuty dla amerykańskich chmieli i nieco karmelu. Spora ilość osadu na dnie, który niestety nie był mocno zbity i 1/3 butelki musiałem nalać z nieciekawymi farfoclami. Ale to wszytko chyba jest mało istotne. Goryczka, no właśnie... piłem parę jak nie paręnaście piw, które miały goryczkę w granicach 80-100 IBU i była ona odczuwalnie wyższa niż tym wypadku. Jeżeli ktoś szuka garbnikowej lub zalegającej goryczki to też jej tu nie znajdzie. Piwo można określić jako zbalansowane Imperial IPA. Czy jest warte ok. 30 zł na 330 ml? Moim zdaniem nie. Czy goryczka wgniata w ziemie? Zdecydowanie nie. Czy warto kupić to piwo? Myślę że tak, ale naprawdę nie ma się o co bić.
                  Last edited by Klatak; 02-11-2014, 20:08.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X
                  😀
                  🥰
                  🤢
                  😎
                  😡
                  👍
                  👎