U Koníčka, Grošák polotmavý

[Twilight_Alehouse]

Pite w wersji beczkowej 17 września w Czeskiej Baszcie. Kosztowało 9 zł.

14% ekstraktu.

Kolor: Bez światła czarny, pod światło niezbyt mocna herbata. Piękny.
Piana: Ładna, opada do znośnej warstwy, nieźle osadza się na ściankach.
Zapach: Niezbyt silny, lekko karmelowy, lekko palony, lekko słodowy. Problem w tym, ze to wszystko "lekko".
Smak: Piwo jest treściwe, solidne, z wyraźną goryczką paloną i chmielową oraz fajną ziarnistością, z nutami orzechowymi i karmelowymi. Taki mocno chmielony, lekko rozrzedzony ciemny koźlak.

[docent]

Lało się wczoraj w Czeskiej Baszcie i miałem przyjemność osuszyć ostatni kufelek

Bardzo treściwe z przepiękną, gęstą i trwałą pianą. Jeśli jest tu jakaś słodycz to tylko stanowi dopełnienie dla przyjemnej, pozostającej na języku goryczki. Zdecydowanie jeden z najlepszych półciemniaków jakie miałem okazję próbować.

[lzkamil]

Degustacja we wrześniu 2011.

Koníček, Grošak Polotmavý Speciál
Ekstr. 14%, alk. 6.3%, pet 1.5 l
Jasnobrązowe, lekko mętne, dość znikome nagazowanie, piana po nalaniu z góry wysoka ale niezbyt trwała.
Zapach ciemnosłodowy, jakby ale’owy, trochę owocowy, umiarkowanie intensywny.
Smak też mi podchodzi pod angielskie pale ale jakich trochę w życiu piłem, ciemnosłodowy z wyraźną owocową goryczką przybierającą na sile w posmaku. Dobre, gęste, treściwe piwko.
Pet kupiony w browarze w czasie powrotu z bałkańskiego wypadu. Na miejscu się nie napiłem bo jeszcze miałem 300 kilosów do domu.

[lzkamil]

Oto foto: