Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Połczyn-Zdrój, Poker Extra Strong

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13949

    Połczyn-Zdrój, Poker Extra Strong

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasne złoto. Niestety pływają nicienie. [3]
    Piana: Dość wysoka ale bardzo nietrwała. Pozostaje maluteńki kożuszek a każdy łyk oznacza się na kuflu. [3]
    Zapach: Dość wyraźny, słodowo-chmielowy. Po zamieszaniu kuflem wyczuwalne są biszkopty choć szybko przykrywa je zapach myszowaty ale nie intensywny. [3.5]
    Smak: Lekko goryczkowy, piwniczny bądź ziemnisty, mylą mi się te pojęcia [3.5]
    Wysycenie: Dość wysokie ale przy końcu kufla już traci na mocy, szczególnie po zamieszaniu kuflem. [3.5]
    Opakowanie: Toporna pucha, brak ekstraktu. [2.5]
    Uwagi: Zaskoczenie in plus. Spodziewałem się małej katastrofy a tu niespodzianka. Otrzymujemy całkiem pijalne piwo, spokojnie do wypicia. Połczyn-Zdrój w formie

    Moja ocena: [3.375]
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: złocisty, nie mam pewności czy do końca jest klarowne, jak na extra stronga za jasne [3.5]
      Piana: lekkie ecru, drobna, po nalaniu sporo jej było, jednak szybko opada do poł centymetrowego kożuszka [2.5]
      Zapach: prawie niewyczuwalny, to co czuję to lekki zapach mokrego kurzu, 2 tylko dlatego, ze nie śmierdzi [2]
      Smak: dominuje w smaku żółciowa gorycz, dalej następują jedynie lekkie, słodowo-alkoholowe akcenty, wrażenie lekkiej metaliczności [2.5]
      Wysycenie: zdecydowanie za duzo, piwo kłuje w ustach przy piciu [2.5]
      Opakowanie: schematyczna i mało oryginalna puszka w tonacji czarno-czerwonej, nie podoba mi się [2]
      Uwagi: Zakupione pierwszy i ostatni raz, nabyte w Prabutach w markecie na rynku

      Moja ocena: [2.35]
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      Przetwarzanie...
      X
      😀
      🥰
      🤢
      😎
      😡
      👍
      👎