Bravůr, Kvasslav India Pale Ale

[Kwadri]

Litrowy PET kupiony w restauracji przy browarze. Alk. ~ 5%:

Kolor: Bursztynowy, lekko zamglony.
Piana: Prawie się nie utworzyła. W zasadzie tylko cieniuteńki pierścień, który szybko znika.
Zapach: Średniointensywny. Dominuje trawiasta chmielowość, a pod spodem słodowość i delikatna owocowość. Początkowo przez moment lekkie masełko, a po ogrzaniu lekka chlebowość.
Smak: Początek delikatnie kwaskowy, połączony z lekką owocowością. Powoli dociera niezbyt mocna jak na IPA, ale przyjemna, trawiasta goryczka. W tle lekko chlebowe smaczki. Finisz lekko ściagający, trawiasto-chmielowy, goryczka nieco mocniejsza niż na początku. Trochę przeszkadza minimalne wysycenie, ale ogólnie przyjemnie się pije.
Wysycenie: Niskie, ledwo wyczuwalne.

[arturroxx]

Pite z kegi na tegorocznym Festival Minipivovaru w Ostravie smakowało znakomicie. Ustawiała się po to piwo najdłuzsza kolejka i jako pierwsze się skończyło.

[darekd]

Wysycenie: Niskie, ledwo wyczuwalne.

Myślę, że nie jest to cecha piwa. Niestety dość często zdarza się, że piwa z minibrowarów ręcznie nalewane do petów mają tę przypadłość (myślę, że problemem jest odpowiednie dociśnięcie przy zakręcaniu, ale to tylko moja teza). Stąd też brak piany.

[darekd]

Aromat - owocowy, wyraźna słodowa baza,
Piana - średniowysoka, dość gęsta i dość trwała
Barwa - pomarańczowo-złota
Smak - dojrzałe owoce, trochę jakby zleżałe, trochę cytrusów, goryczka jak na styl umiarkowana
Treściwość - pełne w kierunku wysokiego

Bez szału, ale spokojnie do wypicia