Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Shepherd Neame, Whitstable Bay Organic Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    Senior
    • 04-2001
    • 4592

    Shepherd Neame, Whitstable Bay Organic Ale

    Prod. Shepherd Neame, GB. Kupione w BOMI w W-wie.
    Alk. 4,5%.

    Określone jako organic ale. Na kontretykiecie podano, iż wyprodukowano z organicznie uprawianego jęczmienia i chmielu odmian: Hallertau i New Zeland Gem. Posiada certyfikat Soil Asociation i jest odpowiednim dla wegetarian ( ).

    Kolor jasno-bursztynowy, piana taka sobie. Smak i zapach typowy dla pale ale: słodowy, lekko przypalony z nieznaczną, acz wyczuwalną goryczką. Jadnak w porównaniu z innymi wyrobami tego browaru trochę za płaskie. Mogę dać 3 z małym plusikiem.
  • Cezar
    Senior
    • 05-2001
    • 1349

    #2
    Mam w domu, jeszcze nietknięte. Kupione, tak jak w przypadku Grzecha - w BOMI. Na razie mogę jedynie stwierdzić, że kolor jest jakby lekko pomarańczowy. Jak wypiję, powiem na jego temat coś więcej.

    Butelka identyczna jak w Spitfire i Bishops Finger z tego samego browaru. Szata graficzna etykiet również w tej samej konwencji. Zawód przeżyją zbieracze kapsli - w odróżnieniu od dwóch powyższych piw Whistable Bay jest zamknięty zwykłym, niezadrukowanym.

    Comment

    • Cezar
      Senior
      • 05-2001
      • 1349

      #3
      Zasugerowałem sie tym, co napisał Grzech.

      Oczywiście prawidłowa nazwa to Whitstable Bay.

      Comment

      • grzech
        Senior
        • 04-2001
        • 4592

        #4

        Comment

        • Cezar
          Senior
          • 05-2001
          • 1349

          #5
          Ostatnio nie mam skrupułów - gdy mi piwo nie smakuje, po prostu je wylewam.

          Omawiane piwo również spotkał ten los.

          Nie umywa się ono do innych dostępnych na polskim rynku produktów tego browaru (Spitfire i Bishops Finger)!

          Comment

          • Sven
            Senior
            • 09-2003
            • 1211

            #6
            Sheperd Neame, Whistable Bay

            Real ale, z pompy.

            Kolor zlocisty, piana srednia. W zapachu chmiel, owocowo-kwiatowy smak a po przelknieciu goryczka chmielowa. Smaczne, warto sprobowac.
            Celia, cerevisia et conventus.

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              • 02-2001
              • 23792

              #7
              Sven, trochę dbałości przy tytułowaniu tych pyszności (no i nie zawadzi sprawdzić czy już piwa nie opisywano )
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • Zychu
                Member
                • 05-2005
                • 56

                #8
                Piwo można kupić bez problemów. Nawet mi posmakowało. Małe foto:Click image for larger version

Name:	Shepherd name ale_zmiana rozmiaru.jpg
Views:	1
Size:	47,4 KB
ID:	2022797

                Comment

                • kopyr
                  Senior
                  • 06-2004
                  • 9475

                  #9
                  Piana: obfita, drobnopęcherzykowa, piękna, trwa do końca konsumpcji pięknie oblepiając szkło.
                  Kolor: przepiękny, starego złota, jasno miedziany, delikatnie opalizujący ze względu na osad drożdżowy. Znacznie jaśniejsze niż na fotce powyżej.
                  Wysycenie: całkiem spore jak na ale.
                  Zapach: delikatnie owocowy, wyczuwam chyba cytrusy.
                  Smak: wyraźna goryczka, charakterystyczny posmak typowy dla ales na twardej wodzie (miejmy nadzieję, że w Kent jest twarda woda, bo inaczej wyjdzie, że bzdury plotę). Całość sprawia lekkie i orzeźwiające wrażenie.
                  Opakowanie: ładne, przemyślane. Przezroczysta butelka, tym razem mi nie przeszkadza, uwydatnia miedziany kolor piwa, który świetnie komponuje się z etykietą, kontrą i krawatką w ślicznym pomarańczowym kolorze. W takich też barwach firmowy kapsel.
                  Na etykiecie napis "organic ale", na kontrze certyfikaty i napis "suitable for vegetarians".

                  Powiem tak, jeśli chodzi o wygląd, czyli opakowanie, kolor, pianę piwo jest olśniewające, w smaku jak dla mnie trochę zbyt jednowymiarowe, brakuje mi trochę tej owocowości typowej dla ales. Z pewnością jest to solidne piwo, ale po wyglądzie oczekiwałem więcej.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • grochal122
                    Senior
                    • 03-2009
                    • 102

                    #10
                    [QUOTE=kopyr;723101]
                    Smak: wyraźna goryczka, charakterystyczny posmak typowy dla ales na twardej wodzie (miejmy nadzieję, że w Kent jest twarda woda, bo inaczej wyjdzie, że bzdury plotę). Całość sprawia lekkie i orzeźwiające wrażenie.
                    Z tego co pamietam,to na kontrze bylo napisane,ze woda jest brana z Artezyjskich zrodel,czyli mineralna.A czy jest twarda...

                    Comment

                    • wrednyhawran
                      Senior
                      • 07-2010
                      • 1784

                      #11
                      Kolor: herbaciany, ładny, klarowny.
                      Piana: niewysoka, szybko znika, zostawia drobne plamki.
                      Zapach: ładny, ale niewyraźny. Chmielowo-kwiatowy, trochę owoców.
                      Smak: Słodowy z lekką goryczką. Piwko jest dosyć słodkie, momentami trochę wodniste, za lekkie. Goryczka na końcu delikatniejsza niż w innych piwach tego browaru, ale wyraźna - zostaje na długo.
                      Wysycenie: Wg mnie trochę za duże jak dla tego gatunku.

                      Piwko otwarte z okazji pożegnania się MU z Ligą Mistrzów
                      Smaczne, ale najsłabsze z przedstawicieli Shepherd Neame.
                      Last edited by wrednyhawran; 07-12-2011, 23:32.
                      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                      Małe Piwko Blog
                      Małe Piwko Blog na facebooku
                      Domowy Browar Demon

                      Comment

                      • wpadzio
                        Senior
                        • 06-2011
                        • 2645

                        #12
                        Barwa nasyconego, ciemnego bursztynu. Klarowna.
                        Piana bardzo porządna, mięsista, średnio-pęcherzykowa. Śladowo zostaje do końca konsumpcji.
                        Zapach był w zasadzie bardzo słabo wyczuwalny. Trudno mi się odnieść zatem...
                        Smak bardzo goryczkowy, jak na bittera przystało. Słody na wyczuwalnym poziomie, brak natomiast owocowych klimatów. Bardzo wytrawny finisz.
                        Wysycenie na pasującym poziomie.
                        Opakowanie bardzo przyjemne wizualnie. Klimaty pomarańczowe. Graficznie przypomina nieco amerykańskie piwa z wyższej półki. Kapsel firmowy.
                        Piwo warzone z naturalnych, organicznych składników, jak podano na kontrze.
                        Albo dziś nie miałem smaku (i węchu) na ejla, albo tenże był bardzo przeciętny. Piwo świetnie opakowane, konsumuje się jednak bez specjalnego zachwytu.
                        Około 6 w skali 1-10.
                        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                        Serviatus status brevis est
                        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                        Comment

                        • Oskaliber
                          Senior
                          • 05-2010
                          • 727

                          #13
                          Kolor: Bursztynowy, klarowny.
                          Piana: Koloru złamanej bieli, mało obfita i mało trwała.
                          Zapach: Słodowość z lekką chmielowością i estrami owocowymi, minimalna cytrusowość.
                          Smak: Treściwość średnio niska, lekkie i bardzo pijalne. Słodowość z ale'ową owocowością przełamana zdecydowaną, ziemistą goryczką. Finisz lekko wytrawny.
                          Wysycenie: Średnie.
                          Ogółem: Doskonałe piwo. Po raz kolejny Shepherd Neame mnie nie zawiódł. Muszą mieć świetną wodę, bo w ich piwach jest zawsze to coś czego zazwyczaj mi brakuje w innych bitterach. Szkoda tylko, że piana taka mizerna.


                          Swoją drogą to piwo chyba jest chmielone różnymi chmielami w zależności od konkretnej warki, albo panuje jakaś spora dezinformacja. W pierwszym poście ktoś pisze, że na jego butelce podają Hallertau i New Zeland Gem, u mnie jest napisane, że Target, a znowu na swojej stronie mówią o East Kent Goldings.
                          BeerFreak.pl

                          Comment

                          • wpadzio
                            Senior
                            • 06-2011
                            • 2645

                            #14
                            Aktualne szaty:
                            Attached Files
                            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                            Serviatus status brevis est
                            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                            Comment

                            • Javox
                              PremiumUżytkownik
                              • 11-2009
                              • 6124

                              #15
                              Graficznie bez zmian... a smak i takie tam? - zobaczmy...

                              Piana - średnia ale na dłużej cienka warstewka.
                              Lacing - dość ładny.
                              Barwa - jaśniejszy bursztyn.
                              Gaz - średni.
                              Aromat - tradycyjny ejlowy.
                              Smak - lekki ejlowy plus orzechowość, goryczka też z nutą orzechowości.

                              Lekko się pije, gorzkawy ze słodkawym klasyczny ejl ale bardziej orzechowy niż typowe ejlowe ciasto /powiedzmy po polsku cwibak/.

                              Tego stylu mamy tu mnóstwo przedstawicieli i do tego przedstawiciela raczej nie wrócę...

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎