Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gościszewo, [AleBrowar] Sweet Cow

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13949

    Gościszewo, [AleBrowar] Sweet Cow

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • alterbeer
    Senior
    • 09-2011
    • 138

    #2
    Trochę wodniste, zdecydowanie sesyjne. Szklankę wypija się w dosłownie kilka minut (znika niepostrzeżenie). W smaku jak mniej wytrawna wersja Guinness'a Draughta z mizernym wysyceniem.

    Comment

    • becik
      Senior
      • 07-2002
      • 14999

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: czarna, nieprzenikniona [5]
      Piana: obfita, gęsta, śmietankowa, czapowata w beżowym kolorze, opada powoli, zauważalnie, sadza się drobnymi krążkami [4]
      Zapach: słabo wyczuwalny, czuć lekką, przygaszoną paloność z delikatnym chmielowym zapachem (choć nie wiem czy ten chmiel to nie jest przypadkiem po wcześniej pitym Rowing Jacku) [3.5]
      Smak: fajna treściwość, pełność choć z czasem jest niestety zbyt rozwodniona, lekkie palone nuty, bardzo miłe okraszone delikatnością laktozy, treściwość i gorycz dominują [4.5]
      Wysycenie: bez zarzutu [5]
      Opakowanie: beczka, firmowy wafel (choć nie dedykowany), brak tylko firmowego szkła [4.5]
      Uwagi: Smaczne piwo, mankament jedyny, ze było zbyt ciepłe co nie pozwoliło wyczuć wszystkich zalet piwa. Wad mimo ogrzania nie wyczułem. ogólnie dobre, smaczne, treściwe

      Moja ocena: [4.15]
      Attached Files
      Last edited by becik; 25-08-2012, 21:48.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • wasyll
        Senior
        • 09-2008
        • 1823

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
        Uwagi: Smaczne piwo, mankament jedyny, ze było zbyt ciepłe co nie pozwoliło wyczuć wszystkich zalet piwa. Wad mimo ogrzania nie wyczułem. ogólnie dobre, smaczne, treściwe
        A to ciekawa uwaga, bo moja dziewczyna też dzisiaj w kanjpie piła Krowę i również stwierdziła jedno - za ciepłe.
        www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

        Comment

        • Stern
          Member
          • 05-2012
          • 32

          #5
          Bardzo smaczne, bardzo delikatny stout Na pewno jeszcze spróbuję, jednak jak dla mnie dopiero 4 pozycja wśród produktów Alebrowaru
          Jedno zastrzeżenie to etykieta na butelce pomarszczona, zakupiłem 3 sztuki i na wszystkich ta sama przypadłość.

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            Chmielowisko.pl
            • 06-2004
            • 6310

            #6
            Tego piwa również nie zamierzam recenzować wyłącznie na podstawie wrażeń z wersji lanej, ponieważ pite w temperaturze dwudziestu kilku stopni smakowało trochę jak letnia, słodkawa kawa. Owszem, było smaczne, ale muszę jeszcze przetestować w odpowiedniej temperaturze wariant butelkowy.

            Comment

            • Drago
              Member
              • 02-2012
              • 37

              #7
              Moja butelkowa chłodna krowa była bardzo delikatna. Zapach lekki, a mój nos dostrzegł jedynie kawę. W smaku intensywna kawa z delikatnym chmielem i słodyczą laktozy. Piwo przyjemne, ale do tej pory (w moim odczuciu) najgorsze z AleBrowaru. To chyba przez to, że jednak ten styl nie trafił w mój gust, albo przez to, że wiązałem z tym piwem zbyt duże nadzieje.
              Zapraszam na blog: Zakazane Piwo - o piwach zbyt dobrych, by ich nie spróbować.

              Comment

              • Rzeszowiak
                Piwny Radykał
                • 04-2009
                • 1596

                #8
                Słodycz bardzo delikatna, trudno wyczuwalna. W smaku dominuje kawa, w tle wyraźna goryczka. Całkiem ładna piana. Dobre piwo, ale nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak amber boy.

                Moja ocena: 4.

                Comment

                • Gringo
                  Senior
                  • 07-2007
                  • 2151

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Czerń, pod światło bardzo ciemne brązowe refleksy. [4.5]
                  Piana: Beżowa, niska ale bardzo trwała. [4]
                  Zapach: Uderzenie karmelu i ziaren słonecznikowych, następnie kawa i słodycz. W miarę ogrzewania kawa zaczyna dominować. [3.5]
                  Smak: Karmel i zaraz nagle palona kawa z goryczką. Laktozy nie wyczuwam, jest za to lekka kwaskowość. [3.5]
                  Wysycenie: Niskie, wg mnie odpowiednie. [5]
                  Opakowanie: Butelka. Brzydka etykieta, pudelkowa. Nie moje klimaty. Plus za pełen skład i informacje. [2]
                  Uwagi: Mój pierwszy Milk Stout. Gatunek mnie nie urzekł, najsłabsze piwo w mojej ocenie z AleBrowaru (LB, RJ, BH, SC). Jutro spróbuję Amber Boy.

                  Moja ocena: [3.6]

                  Comment

                  • PaPe
                    Senior
                    • 03-2005
                    • 176

                    #10
                    Smak słodzonej kawy - ja nie słodzę więc coś mi nie pasuje.
                    Kawa z wodą - frappe to chyba najbliższe skojarzenie.
                    Zapach kawowo chmielowy.
                    Zdecydowanie wolę pozostałe piwa Alebrowaru.

                    Comment

                    • qlpin
                      Senior
                      • 09-2011
                      • 105

                      #11
                      niestety obu nowości spróbuje dopiero we wtorek, ale opinie widzę skrajne, ale tak to jest jak się warzy kontrowersyjne rodzaje piwa...

                      Comment

                      • Piwoteka
                        Senior
                        • 04-2008
                        • 1209

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Czarne, z brązowo-śliwkową poświatą. [5]
                        Piana: Z początku wysoka, drobna. Szybko jednak opada, pod koniec znikając prawie całkowicie. [4]
                        Zapach: Delikatnie kawowy, z chmielowymi nutkami. Mógłby być nieco wyraźniejszy. [3.5]
                        Smak: Znakomite! Czuć paloność stouta, wyraźny smak kawy. Delikatna słodycz podkreśla aksamitność smaku tego piwa. W tle chmielowo-tytoniowe akcenty. [5]
                        Wysycenie: W sam raz. [5]
                        Opakowanie: Butelka w standardzie AleBrowaru - ładna etykieta, na kiepskim papierze, krzywo przyklejona. Szkło firmowe niby jest (ale tylko 0,3 - a mało kto zamawia 0,3). Oprócz plakatów żadnego urozmaicenia premiery (brak koszulek, gadżetów, propozycji imprez, promocji...) [2.5]
                        Uwagi: Postanowiłem włożyć kij w mrowisko i wbrew panującej "modzie" by wszystkie nowe inicjatywy krytykować za wszelką cenę oceniłem to piwo bardzo dobrze. Dla mnie w pierwszej trójce AleBrowaru!
                        Aha, pite przeze mnie piwo w wersji beczkowej miało przyzwoitą temperaturę ok 7-8 stopni Celsjusza.

                        Moja ocena: [4.25]
                        Last edited by Piwoteka; 26-08-2012, 22:15.
                        Piwoteka
                        Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
                        www.piwoteka.pl
                        Sklep Piwoteki na Facebooku
                        Piwoteka Narodowa na Facebooku
                        Piwoteka Narodowa na G+
                        Дед Мороз (Dziadek Mróz)
                        Browar Piwoteka

                        Comment

                        • Livres
                          Senior
                          • 04-2012
                          • 324

                          #13
                          Lekko słodzony guinness original - takie było moje pierwsze skojarzenie. Ot, piwna ciekawostka.

                          Comment

                          • dreads
                            Basowy
                            • 09-2009
                            • 520

                            #14
                            W Gdansku Krasula byla serwowana zbyt zimna
                            Po kilkunastu minutach ogrzewania byla juz ok.
                            Na minus slaba piana (chociaz moze to kwestia temperatury wlasnie). Kolor czarny, aczkolwiek nie jest to czern nieprzenikniona.
                            Zapach slaby, przede wszystkim czuc kawowe nutki.
                            W smaku dosc wytrawne - czuc lekka slodycz, ale jest ona zdominowana przez spora goryczke, pochodzaca chyba glownie z palonego zboza. Ponadto przez caly czas towarzyszy nam bardzo fajny smak kawy zbozowej. Laktoza najbardziej daje o sobie znac dopiero pare chwil po wypiciu ostatniego lyczka - gdy lekko zalepione usta zadaja przeplukania.
                            Smaczne piwo, aczkolwiek pelna radosc z degustacji psuje cena jaka musialem uiscic za 0,5 l szklanke - 12 zl!

                            Comment

                            • biker200
                              Senior
                              • 10-2003
                              • 152

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzi
                              W Gdansku Krasula byla serwowana zbyt zimna
                              Po kilkunastu minutach ogrzewania byla juz ok.
                              Na minus slaba piana (chociaz moze to kwestia temperatury wlasnie). Kolor czarny, aczkolwiek nie jest to czern nieprzenikniona.
                              Zapach slaby, przede wszystkim czuc kawowe nutki.
                              W smaku dosc wytrawne - czuc lekka slodycz, ale jest ona zdominowana przez spora goryczke, pochodzaca chyba glownie z palonego zboza. Ponadto przez caly czas towarzyszy nam bardzo fajny smak kawy zbozowej. Laktoza najbardziej daje o sobie znac dopiero pare chwil po wypiciu ostatniego lyczka - gdy lekko zalepione usta zadaja przeplukania.
                              Smaczne piwo, aczkolwiek pelna radosc z degustacji psuje cena jaka musialem uiscic za 0,5 l szklanke - 12 zl!
                              12 zł ? to sporo naprawdę. W Poznaniu wołali w Setce chyba 8 - 9 zł o ile dobrze pamiętam w każdym razie na pewno poniżej 10.

                              Co do smaku, miałem okazje próbować te piwo w wersji próbnej przedpremierowej i tam ta laktoza była bardziej wyraźna moim zdaniem, co nie zmienia faktu że stout im wyszedł pierwsza klasa

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎