Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Pirosiarczyn a piwo?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pawcio1
    Senior
    • 03-2003
    • 363

    Pirosiarczyn a piwo?

    Czy mozna dezynfekować naczynia np. butelki czy balon pirosiarczynem potasowym??.Używam go do dezynfekcji przy robieniu win domowych.
    Druga sprawa jak długo roztwór pirosiarczynu jest aktywny.??
    Czy nie wpłynie zle na piwo??
    Mam także chloraminę, ale jest zdecydowanie mniej trwała.
  • Czes
    PremiumUżytkownik
    • 06-2001
    • 752

    #2
    Pirosiarczyn nie jest dezynfektantem!
    Owszem, działa w moszczu winnym ale raczej inhibitując wzrost bakterii i dzikich drożdży niż likwidując je. Ta aktywnosć w moszczu jest możliwa dzięki niskiemu, niższemu niż w piwnej brzeczce, pH roztworu.
    Pirosiarczyn potasowy jest czasami dodawany do gotowego piwa jako antyutleniacz (E 224).
    O!Nanobrowar Domowy "PiwU"

    Comment

    • pawcio1
      Senior
      • 03-2003
      • 363

      #3
      Czes napisał(a)
      Pirosiarczyn nie jest dezynfektantem!
      Owszem, działa w moszczu winnym ale raczej inhibitując wzrost bakterii i dzikich drożdży niż likwidując je. Ta aktywnosć w moszczu jest możliwa dzięki niskiemu, niższemu niż w piwnej brzeczce, pH roztworu.
      Pirosiarczyn potasowy jest czasami dodawany do gotowego piwa jako antyutleniacz (E 224).

      Ale na przykład balony przed nalaniem wina dezynfekuje się pirosiarczynem??
      Kwas siarkawy jest także dezynfekatorem czy dezynfektantem jak Ty napisałeś??
      Czyli jednak chloramina B wraca do łask

      Comment

      • elroy
        Senior
        • 10-2002
        • 359

        #4
        pawcio1 napisał(a)

        Czyli jednak chloramina B wraca do łask
        Ja osobiście dezynfekuję sodium metabisulphite, jak na razie, odpukać, z dobrym skutkiem.
        Nie wymaga dodatkowego płukania, co przy np. większej ilości butelek uważam za wygodne.
        Osobiście polecam zamiast chloraminy.
        www.piwo.org

        Comment

        • pawcio1
          Senior
          • 03-2003
          • 363

          #5
          A gdzie kolega toto kupuje i jak to sie stosuje ??

          Comment

          • elroy
            Senior
            • 10-2002
            • 359

            #6
            pawcio1 napisał(a)
            A gdzie kolega toto kupuje i jak to sie stosuje ??
            jest to dostępne na:

            http://www.browamator.pl/szczegoly.p...edm=203698&pwd[6]=%2F163929%2F164394%2F183117&grp=&sortuj=nazwa

            oraz:



            Inna nazwa to Dwusiarczyn sodu (pirosiarczyn sodu) E223
            Można zerknąć na:



            Sposoby stosowania: 1 mała łyżeczka na pół litra wody (ja dodaję zwyklę trochę więcej i na 'oko
            Przepłukać (oczywiście już czyste butelki) i zostawić do lekkiego obeschnięcia. Również same opary wysychającego roztworu mają zdolności bakteriobójcze. Tak np dezynfekuję fermentor. Wlewam około 1-2 litrów takiego roztworu, zamykam szczelnie, mieszam kilka razy enegricznie i zostawiam na jakieś pół godziny. Później mimo wszystko przepłukuję czysta zimną wodą. Ale butelki już nie (lekkie lenistwo)

            Nie stwierdziłem również wplywu na smak, oraz jakiś pobocznych skutków.

            Jeżeli ktoś jeszcze, tak jak ja, używa tego środka, to proszę o opinie!
            Pozdrawiam!
            www.piwo.org

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              #7
              Odp: Pirosiarczyn a piwo??

              pawcio1 napisał(a)
              Czy mozna dezynfekować naczynia np. butelki czy balon pirosiarczynem potasowym??...(
              A po co ci ta chemia? Ja używam wrzątku.

              Comment

              • pawcio1
                Senior
                • 03-2003
                • 363

                #8
                Odp: Odp: Pirosiarczyn a piwo??

                Krzysiu napisał(a)

                A po co ci ta chemia? Ja używam wrzątku.

                Butelkom nie zaszkodzi ale mojemu ojcu kilka lat temu balon pękł po wlaniu wrzątku

                Comment

                • oldwit73
                  Junior
                  • 04-2009
                  • 2

                  #9
                  trwałosć roztworu pirosiarczyn sodu

                  Witam,

                  Szanowni piwowarzy czy macie jakieś doświadczenia jeżeli chodzi o trwałość roztworu pirosiarczynu sodu. Czy np roztwór ok 5l po przepłukaniu fermentatora, butelek i innych przyrządów można zlać i przechowywać np w lodówce aż do następnego użycia np za 3 tygodnie ? Czy nadal zachowa swoje właściwości dezynfekcyjne ? A może nie ryzykować i za każdym razem przygotowywać nowy roztwór ? Z dołu ( z piwniczki) dziękuję za informacje.
                  Pzdr oldwit

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika oldwit73 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Witam,

                    Szanowni piwowarzy czy macie jakieś doświadczenia jeżeli chodzi o trwałość roztworu pirosiarczynu sodu. Czy np roztwór ok 5l po przepłukaniu fermentatora, butelek i innych przyrządów można zlać i przechowywać np w lodówce aż do następnego użycia np za 3 tygodnie ? Czy nadal zachowa swoje właściwości dezynfekcyjne ? A może nie ryzykować i za każdym razem przygotowywać nowy roztwór ? Z dołu ( z piwniczki) dziękuję za informacje.
                    Pzdr oldwit
                    Ja bym nie ryzykował.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • kentaki
                      Senior
                      • 10-2002
                      • 452

                      #11
                      Wydaje mi się, że jeżeli po użyciu zlejemy roztwór piro do szczelnego pojemnika/słoika to kilka tygodni może postać i raczej zachowa swe właściwości puki będzie ostro/dusząco śmierdział i nie zmętnieje. W lodówce bym go raczej nie trzymał, bo istnieje ryzyko wylania, a ulatniające sie opary mogą spowodować korozję, zresztą szkoda miejsca.

                      Comment

                      • fidoangel
                        Senior
                        • 07-2005
                        • 3489

                        #12
                        Roztwór ten tak naprawdę nie jest roztworem dezynfekcyjnym bo aktywnie działa gaz, który powstaje po zalaniu proszku wodą. Po otwarciu fermentora większość uleci a sam płyn ma zapewne znikome własności odkażające.

                        Co do trzymania - u mnie łyżeczka piro zalana litrem wody i zamknięta w fermentorze stoi po kilka miesięcy i nic się nie dzieje a po otwarciu trzeba nadal uważać na gaz "siarkowy"
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        • miksiok
                          Junior
                          • 12-2006
                          • 29

                          #13
                          Czasem robię w ten sposób i na razie działa.
                          Jeśli po tych 3 tygodniach otworzysz pojemnik, powąchasz i cię nie odrzuci to znaczy, że musisz robić nowy roztwór
                          Last edited by miksiok; 09-07-2009, 22:22.

                          Comment

                          • fidoangel
                            Senior
                            • 07-2005
                            • 3489

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika miksiok Wyświetlenie odpowiedzi
                            Czasem robię w ten sposób i na razie działa.
                            Jeśli po tych 3 tygodniach otworzysz pojemnik, powąchasz i cię nie odrzuci to znaczy, że musisz robić nowy roztwór
                            Z fermentorem tak robisz?
                            Last edited by fidoangel; 10-07-2009, 20:51.
                            "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                            Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                            Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                            Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                            Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                            Comment

                            • oldwit73
                              Junior
                              • 04-2009
                              • 2

                              #15
                              Dzięki za informacje, dobry pomysł z pozostawieniem roztworu w fermentatorze. Pzdr

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎