Ciechanów (d. Gambrynus), Farskie

[żąleną]

Ciemniak z Ciechanowa. Kupiony za 2 zł w Michasiu.

Alk. 6,8% vol.
Ekstr. 14% wag.

Skład: słód, chmiel, woda, karmel, witamina C.

W zasadzie skład wystarczy za opis. Farbowany ciemniak. Posmak paloności śladowy. Pije się całkiem przyjemnie, ale 2 zeta to na pewno nie jest warte.

Patrz też: Huger Ciemny.

[Cooper]

Qrde , Żąleną. Przepisaleś tylko namiary z etykiety. Zapiąłbyś fotę tegoż produktu (jak np robi to Andi). Chetnie oblukałbym etykietę itp. a inni pewnie więcej dowiedzieli by się o właściwościach organoleptycznych owego wywaru.

[Mistrzu]

Cooper napisał:
Qrde , Żąleną. Przepisaleś tylko namiary z etykiety. Zapiąłbyś fotę ...

Zdjęcie znajdziesz tutaj.

[żąleną]

Zapiąłbym, gdybym miał możliwość, to chyba jasne.

O właściwościach organoleptycznych miałem tyle do powiedzenia, ile ich wyczułem. A że niewiele, to już chyba nie moja wina...

[kloss]

Piana beżowa,nietrwała.Kolor ciemnorubinowy.
Zapach winny-słodkawy.
Mało treściwe,jakby rozcieńczone.
Lekko przypalone.Trochę winno-cocacolowe z alkoholową nutą-jakby dla wzmocnienia zaprawiono je lekko spirytusem.

[Pinio74]

Ciechanów wprowadził coś nowego i chwała mu za to. Farskie - piwo ciemne.
Po nalaniu do kufla pojawiło się piwo o ładnym, ciemno-rubinowym kolorze, Piana to niestety zdecydowanie najsłabszy element, zniknęła zbyt szybko, nasycenie gazem wystarczające. W zapachu przeważają elementy słodkie, jakby kwiatowe. W smaku na pierwszy plan wysuwa się słodycz, trochę goryczki i posmaku karmelowego. Opakowanie nawet ładne, zielona butelka 0,33 etykieta utrzymana w odpowiednich do piwa kolorach, czarny kapsel. Nie jest to arcydzieło sztuki piwowarskiej, ale nie jest też złe. Mi smakowało i polecam chociażby do spróbowania.

Moja ocena: [3.925]

[becik]

kolor - ciemnowiśniowy, widoczna klarowność pod światło
gaz - ciut za dużo
piana - najgorszy element w piwie, bezowa, grubopęcherzykowata, migusiem zostaje po niej wspomnienie
zapach - słaby, słodowo-karmelowy
smak - dla mnie prawie, że piwo bezsmakowe, lekkie szczypiące (przez gaz), zbyt rzadkie, jakby rozwodnione, co mozna wyczuć to jedynie karmelową nutkę wymeszaną z gorzkim posmakiem
opakowanie - zielona buteleczka, czarny kapsel

ogólnie, najgorszy obecnie polski ciemniak, najładniejsza w tym wszystkim jest tylko etykieta
http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=18336&s=

Moja ocena: [2.95]

[baklazanek]

Miałem przyjemność pić to piwo wczoraj. Spodziewałem się, że będzie bardziej treściwe ale nawet bez tego elementu mi smakowało. W porównaniu do innych polskich ciemniaków w tej klasie na pewno ma inny smak. Nie czuć tak wyraźnie tych prawie 7 % alkoholu.
Było to drugie piwo pite przeze mnie z tego browaru. Na razie jestem pod dużym wrażeniem, a przede mną kolejne produkty z Ciechanowa.

[bury_wilk]

Dziwny ciemniak.
Kolor wiśniowo brązowy, pod światło rubinowy, ale nie tak klarowny jak się spodziewałem. Piana beżowa, nie za wysoka i nie za trwała. Ot, taka sobie. Nasycenie też niewyróżniające. Zapach całkiem intensywny. Trochę w nim karmelu, trochę chmielu, trochę jakiejś słodkawo-kwaskowej woni, która mnie nieodparcie kojarzyła się z mandarynkami. Nie pachnie to źle, ale jakoś dziwnie. Smak już zwyklejszy i chyba lepszy. Słód nabiera więcej na znaczeniu, ale nie jest przesadzony. Opakowanie bardzo ładne, dopracowane i w ogóle i w szczególe i pod każdym innym względem, ale odjąłem 0,5, za brak konsekwencji. Myślę, że fajnie by było, jakby całą paletę piw z browaru łączyła jakaś myśl przewodnia na przykłąd widoczna w etykietach. Porter wpisał się w konwencję beczkowych, a Farskie nie.
Generalnie wypić warto, zwłaszcza, ze tak mało mamy ciemniaków.

Moja ocena: [3.75]

[Mistrzu]

Kolor FARSKIEGO CIEMNEGO PIWA jest naprawdę piękny, mocno rubinowy-brązowy, przejrzysty i klarowny.
Piana: buduje się ładnie, ale od razu znika. Kolor jasno-kakaowy bardziej podobna w konsystencji i trwałości do piany z coli niż z piwa.
Zapach: słaby ale miły, słodki, landrynkowy, w bardzo niewielkim stopniu karmelowy i słodowy.
Smak: od razu uderza mocny smak goryczki i to nie łagodnie. Potem identyczne wrażenia jak przy standardowym piwie jasnym pełnym a na końcu niewielkie słodkawe posmaki, oraz nieco aromatów kawy zbożowej.
Nasycenie: niewielkie, jedynie wyczuwalne w ustach a dokładnie to poprzez szczypanie na języku.
Opakowanie: brązowa krawatka i etykieta. Obrazek na niej przedstawia dzwonnicę znajdującą się przy kościele farnym w Ciechanowie, gałązki chmielu i jeszcze popiersie mnicha. Trochę za wiele tych symboli na raz. Brak kontry a kapsel czarny, goły.
Sięgnąłem po nie chyba ostatni raz. Ponownie to zrobię chyba tylko gdy zniknie możliwość smakowania Mocnego Irlandzkiego, Irish Beer czy Belfasta.

Moja ocena: [2.95]

[docent]

Opakowanie: butelka 0,33 taka sama jak w przypadku porterka. Ładna etykietka obiecująca miłe doznania smakowe. Kolor ciemno czerwony, klarowny. Zapach bardzo intensywny, karmelowo-słodowy z wyczuwalnymi akcentami owocowymi, bardzo przyjemna rzecz. Piana początkowo obfita, srednioziarnista, później obecna symbolicznie. Nasycenie CO2 dość słabe, według mnie za małe. Smak zdecydowanie goryczkowy, wodnisty, troszke pustawy. Pozostawia wrażenie niedosytu. Osobiście wolę bardziej pełne, konkretne i 'cięższe' piwa ciemne aczkolwiek 'Farskie' jest bardzo przyzwoitym produktem.

Moja ocena: [3.8]

[kishar]

Chmielowy zapach po otwarciu.
Ładna ciemna barwa, pod światło rubinowa
Piana na początku w porządku, duże oczka, lekko karmelowa w barwie, do końca nie zostaje.
Smakowo różni się od innych ciemniaków, nie czuć palonych słodów(w składzie karmel), jakies słoanawe posmaki, nie czuć alkoholu.
Czy to piwo jest wodniste.
Zasdniczo nie jest złe choć tego czegośmu brakuję.
Mam nadzieję że Ciechanów się poprawi i zastosuje palony słód.
Ocena taka sama jak Black Huger, więc rewelacji nie ma,Ciechanów się nie popisał.

[Borysko]

Skosztowane i oceniane dzięki Żą i jego Wielkiemu Plecakowi - dzięki!
Kolorek bardzo ładny, ciemnobrązowy, klarowne (4,5)
Piana niewielka i nietrwała - do poprawy! (2,5)
Nasycenie, jak na ciemne piwo, moim zdaniem mogło być mniejsze (3,5)
Zapach słaby, lekko chmielowy i lekkie buty karmelowe (3,5)
Smak słodowo-karmelowy (raczej czuje się, że to karmel a nie słód karmelowy). Całość dobrze dopełniona goryczką z chmielu. W kategoriach bezwzględnych to piwo nie dostałoby u mnie wysokich not, ale jak na wyrób polski jest niezłe. Ode mnie wielki plus za to, że nie jest słodkie. Dam więc (4)
Opakowanie niezbyt mi się podoba - buteleczka 0,33. Etykieta bez polotu i pomysłu (2,5)
Ogółem piwo średnie, ale ciemne i nie przesłodzone. Dlatego z pewnością do niego wrócę.

Moja ocena: [3.6]

[Wujcio_Shaggy]

Kolor - głęboki mahoń, z czerwonymi refleksami. Piana dość wysoka, gęsta, drobnoziarnista; opada raczej szybko, pozostawiając cieniutki kożuszek. Bąbelki drobniutkie, ledwo widoczne, leciutko podszczypują w język. Zapach zmieszany - chmiel, słód, karmel, lekko owocowy. W smaku subtelna goryczka, towarzyszący jej posmak słodowy, poza tym karmel i posmaczek owocowy. W dali wyczuwalny lekki cień słodyczy. Zielona butelka 0,33, w tonacji "jesiennej"; wygląda nawet ładnie.
Ogólnie - dobre ciemne piwo.

PS. Borysko, może Żą miał w swym plecaku również jakieś obuwie, bo ja żadnego zapachu lekkich butów nie wyczułem

Moja ocena: [3.95]

[Borysko]

No wiesz, ale to takie specjalne buty karmelowe, pachną karmelem a nie używanym obuwiem