RCH, Old Slug Porter

[lzkamil]

Alk. 4.5%, but. 0.5 l
Porter z mikrobrowaru RCH w wiosce West Hewish kolo Weston-super-Mare.
Czarne, metne, dofermentowane w butelce. Wspaniala sztywna piana z trwalym grzybem. Wydaje sie ze caly gaz idzie w piane. Mocny gorzkoczekoladowy aromat. W smaku wyczulem silne nachmielenie, pierwsza chmielowa goryczka przechodzi w gorzka kawe z palonym karmelem, dlugo siedzaca na podniebieniu. Lekki porter a ile sie udalo w nim zmiescic smakow! Jak ja lubie te wyspiarskie ciemniaki.
Wyglad 5, zapach 4, smak 4-, posmak 4.5 - ocena 4+/4.5

P.S. tytulowy slug to taki dlugi obslizgly slimok bez skorupki, po naszemu chyba pomrow czy jakos

[e-prezes]

Wypity parę dni temu, więc opis z pamięci...
Piękna piana, ulotna, ale utrzymująca się w postaci krążka do końca. Zapach przyprawiający miłe wspomnienia z czasów gdy sam warzyłem ciemne piwa, czekoladowy (btw, dawno nie trafiłem w sklepach piwowarskich na taki świeży czekoladowy, który dawałby taki aromat). W smaku łagodne, gładkie, chwilami wręcz słodkie, ale po przełnięciu zostaje posmak ciemnej, gorzkiej czekoaldy. Nagazowanie umiarkowane, nie przeszkadza, a wręcz uzupełnia całość.
Nawiązanie do ślimaka dość osobliwe, ale cokolwiek trafne.
Godne polecenia przy tej obecnej modzie na mocno chmielone piwa.
Zakupione w Marii w Krakowie przez kolegę Marcina. Thx!

[Jacek220v]

Nigdzie nie znalazłem zawartości ekstraktu Czy pomimo niskiej zawartości alkoholu 4.5% nadaje się do leżakowania? Ma żywe drożdże w butelce wiec raczej tak.
Bardzo dobry porter.

[pioterb4]

Angielskich porterów nie leżakuj, pij póki świeże!