Želiv, Siard Falco

[sibarh]

Pełna nazwa: Klasterni Pivovar Żeliv, miasto Żeliv
Butelka 0,33 litra biała, alkohol 5,2 %, eks. 13%, visnowe pivo, kapsel goły zawinięty w plastikowa folię
Kolor - oczywiście wiśniowy, klarowny
Piana - minimalna i nietrwała
Zapach - wiśniowo-miodowo-słodki, wyraźny
Gaz - okey
Smak - wiśniowy, lekko słodkie z delikatnymi nutami cierpko-winnymi
Jakoś wcale mi nie podeszło. Ale zaliczone

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 730 / 504 opisane na forum / 407 - moje nowe na forum

[sibarh]

Piwo:

[JAckson]

Piana słaba, luźna, jasnobeżowa.Tworzy niepełny nalot na powierzchni piwa.
Kolor bardzo ładny, ale nie kojarzy mi się z wiśnią. Raczej w stylu koniaku (może to wina kielicha )
Zapach wiśni, ale takich w spirytusie lub soku. Sugeruje słodkie piwo.
Smak bardzo ciekawy. Początkowo uderzenie wiśniowej, przyjemnej (nie za mocnej) słodyczy. Zaraz potem wiśnia zanika i pojawia się chmielowa goryczka która trochę zbyt długo utrzymuje się w ustach. Przyjemnie się pije małymi łyczkami.
Nagazowanie słabe, ale pasuje do piwa.
Opakowanie podobne jak na zdjęciu, ale butelka brązowa i ładniejsza etykieta.
Większa zawartość alkoholu 5,6%. Ekstraktu nie podano

[otvirak]

Tak, jak napisał JAckson - butelka brązowa, etykieta zawiera tekst na temat warzenia przez zakonników, ale nie podaje ekstraktu; alkoholu 5,6, polotmave (zdjęcie). Kapsel bez nadruku.
Smak rzeczywiście 'vyjimecny' Nutki chmielowe, silniejsze winno-kwaskowate, a potem - najsilniejsze - nie tyle wiśniowe, co wiśni niedrylowanych, zalanych alkoholem. Wyraźny jest ten 'pestkowy' smaczek. Barwa między ciemnym bursztynem a czerwonym winem. Piana słaba, nie utrzymuje się dłużej niż jakieś 5 minut. Zapach miły, kwaskowo-owocowy. Wysycenie jak dla mnie OK - dolna granica stanów średnich.
Piwo kupione w sklepie na Kobierzyńskiej w Krakowie. Są zresztą wszystkie 3 z pivovaru Zeliv. Cena 5,50 za 0,33l - dla degustacji jednorazowej OK; zresztą raczej nie jest to piwo do częstej konsumpcji.