Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Chemipro OXI, CLO2, piro i inne niewymagające płukania... pytanie praktyczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Terry
    Senior
    • 01-2008
    • 148

    Chemipro OXI, CLO2, piro i inne niewymagające płukania... pytanie praktyczne

    Niby wszystko w temacie jasne, sporo porównań jeśli chodzi o skuteczność, wady i zalety znane itp.

    Jednak dręczy mnie pewna wątpliwość, wydaje się ona dość błaha, ale odpowiedź jest dla mnie niejednoznaczna. Natomiast konsekwencje błędnych wniosków mogą być opłakane w skutkach (zakażenie piwa).

    Środki do dezynfekcji niewymagające płukania to dobrodziejstwo szczególnie jeśli chodzi o butelki.
    Jeśli dobrze rozumiem to polega to na tym, że po pewnym czasie, użyty środek ulega jakimś tam przemianom chemicznym i staje się nieszkodliwy zarówno dla drożdży, piwa jak i człowieka.

    Moja wątpliwość polega na tym że stosując chemipro OXI na przykład nie wiem ile tego czasu mam do chwili w której środek ten przestanie mieć właściwości dezynfekujące.

    1. Załóżmy że przyrządzam roztwór według instrukcji i zalewam 30 butelek (warstwa 2cm do każdej butelki), wstrząsam, pozostawiam na 5 minut i zlewam do pojemnika.
    a) Czy mogę ten sam płyn użyć do kolejnych 30 butelek?
    b) Jak długo ten roztór pozostaje aktywny?
    c) I jak długo muszę czekać po wylaniu roztworu, aż będę mógł wlać tam piwo (bez ryzyka, że coś się stanie drożdżom ale zmieni się smak piwa).

    W zasadzie najłatwiej jest z piro - póki śmierdzi, aż gardło drapie to dezynfekuje . Natomiast z bezzapachowym Chemipro już nie ma tak łatwo.

    2. Podobnie przy dezynfekcji pojemników czy akcesoriów - zalewam fermentor, wrzucam jakieś rurki, sitka itp. Tuż po sporządzeniu roztworu wątpliwości nie mam, że dezynfekuje.
    Ale jeżeli biorę rurkę do zlewania, myję ją i chciałbym ją ponownie zdezynfekować przed użyciem to muszę robić nowy roztwór czy mogę użyć tego samego roztworu stojącego w fermentorze od załóżmy 2 godzin?


    Zamierzam zakupić CLO2 ze względu na skuteczność i w tym przypadku będzie zapewne podobny problem.
  • Marcin_wc
    Senior
    • 09-2005
    • 2115

    #2
    Ja zawsze płuczę dodatkowo wrzątkiem.

    Wiem, że ne jest to odpowiedź na Twoje pytanie, ale proponuję spróbować Ace, a butelki do piekarnika.

    Comment

    • jkocurek
      Senior
      • 12-2006
      • 1030

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Terry Wyświetlenie odpowiedzi

      Zamierzam zakupić CLO2 ze względu na skuteczność i w tym przypadku będzie zapewne podobny problem.
      Używam ClO2 od roku, jak dotychczas bez pudła, a więc mogę uznać moją procedurę za sprawdzoną.
      Butelki
      • przygotowuję 2l roztworu roboczego,
      • wlewam do 4 butelek (do pełna)
      • po kolei przelewam do kolejnych 4, odstawiając opróżnione na suszarkę (jednak suszenie nie jest IMO konieczne)
      • operację powtarzam dla ok 25-30 butelek, dla kolejnych biorę świeże 2 litry roztworu roboczego


      Fermentor, wężyki i rurki
      • przygotowuję 2-3l roztworu roboczego,
      • wlewam do świeżo umytego fermentora z rurkami i wężykami
      • zamykam szczelnie fermentor
      • wstrząsam intensywnie 1-2minuty
      • odstawiam na ok 0,5h co jakiś czas wstrząsając
      • opróżniam fermentor (zwykle płynem z fermentora dezynfekuję jeszcze jakieś 10-20butelek, wtedy na pozostałe 30 wystarcza mi 1 świeża porcja 2litrowa)

      Niejednokrotnie używałem mniejszej ilości płynu do fermentora (1,5l) lub zdezynfekowałem ok. 40 butelek jedna 2l porcją roztworu roboczego bez wpływu na jakość piwa. W r-rze ClO2 dezynfekuje tez kapsle i zamknięcia patentowe.
      Last edited by jkocurek; 07-01-2009, 12:16.
      Pozdrawiam,
      Jacek
      Świentechlywiki

      Comment

      • bogdan62
        Senior
        • 10-2004
        • 173

        #4
        Z tego co gdzieś wyczytałem Chemipro OXI działa tak jak woda utleniona na rany, środkiem dezynfekującym jest tlen. Nalewając piwo do butelki, wypycha ono gaz na zewnątrz, butelkować można kilka minut po dezynfekcji. W mojej ocenie, jest to środek najbardziej neutralny dla zdrowia i piwa.

        Comment

        • macas
          Senior
          • 02-2008
          • 680

          #5
          ja używam wszystkich z tych środków ale zwykle do odkażania sprzętu i słoików na gęstwę, awaryjnie kapsli i porcelanek. Kapsle zalewam wrzątkiem, a butelki wyprażam w piekarniku i po ostudzeniu zamykam sreberkiem.

          Jednorazowy roztwór zwykle jest w zamkniętym pojemniku nawet 2 tygodnie, a roztwór jodyny i miesiąc.

          Na ponad 30 warek miałem 1 zakażoną butelkę i 1/2 Warki kiblowej.
          Piwo jest dowodem, że Bóg nas kocha i pragnie naszego szczęścia.
          Beniamin Franklin

          Comment

          • kolomar
            Senior
            • 12-2005
            • 175

            #6
            Dziś zrobiłem "mały eksperyment". Do tej pory przebrnąłem chyba przez większość metod dezynfekcji butelek.

            - Na początku był piekarnik (dezynfekowało się ładnie, jednak 40 but. nie mieściło mi się na raz więc trochę czasu schodziło),
            - później Iodophor (dezynfekuje też ładnie, tylko żeby pozbyć się chemicznych zapachów musiałem płukać butelkę ok. 3 razy, czyli jak z piekarnikiem - za długo),
            - następnie Chemipro OXI (po zakupie suszarki i sterylizatora mechanicznego postawiłem na Chemipro, dezynfekcja łatwa i szybka, jednak biały osad na i w butelkach lekko niepokojący),
            - przyszedł czas na pirosiarczyn potasu, który też nie wymaga płukania no i czas na ten "mały eksperyment".

            Odczyn pirosiarczynu w sterylizatorze mechanicznym zamieszałem małą łyżeczką, którą odłożyłem, żeby wyschła. Po wyschnięciu oblizałem (:P) łyżeczkę, siarczane posmaki wyraźnie obecne. Druga część eksperymentu, po dezynfekcji butelek i ich wyschnięciu (ok. 1 h.), wziąłem 1 butelkę, powąchałem, siarczane zapachy wyraźnie obecne, następnie napełniłem ok 1/10 but. zimna wodą, zamieszałem i wypiłem, siarczane posmaki nadal obecne, chociaż już bardzo delikatne. Ale jednak!

            Moim zdaniem, jak się reklamuje środek jako "niewymagający płukania" takie rzeczy są niedopuszczalne. Z duszą na ramieniu poczekam 2 tyg. żeby się mój pils trochę nagazował i mam nadzieję, że posmaków nie wyczuje. A jak będą,... to się chyba pociacham
            Last edited by kolomar; 26-01-2009, 18:04.
            Warzenie piwa

            Comment

            • fidoangel
              Senior
              • 07-2005
              • 3489

              #7
              No i prosta sprawa.Nie ma takich środków, których nie trzeba wypłukać przegotowaną wodą.
              No może nie przegotowaną można te, które później wyprażacie ale w tym przypadku to już zupełnie nie ma sensu.

              Nie ciachaj się.Nauka piwowarstwa nie wymaga aż takich ofiar.
              "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

              Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

              Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
              Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
              Sprawdź >>>Przewodnik<<<

              Comment

              • jkocurek
                Senior
                • 12-2006
                • 1030

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                No i prosta sprawa.Nie ma takich środków, których nie trzeba wypłukać przegotowaną wodą.
                "polimeryzowałbym" z kolegą. IMO ClO2 nie wymaga na żadnym etapie płukania. Rozkłada się do chlorków i to w ilościach śladowych. Używam od ponad roku ze 100% skutecznością i bez zauważalnego wpływu na smak. Spróbuj.
                Pozdrawiam,
                Jacek
                Świentechlywiki

                Comment

                • kolomar
                  Senior
                  • 12-2005
                  • 175

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
                  No i prosta sprawa.Nie ma takich środków, których nie trzeba wypłukać przegotowaną wodą.
                  No może nie przegotowaną można te, które później wyprażacie ale w tym przypadku to już zupełnie nie ma sensu.
                  W sumie gdy używałem Iodophoru, to płukałem każdą butelkę trzy razy a woda była zimna i z kranu. Ale generalnie o niczym to nie świadczy, bo są tacy (to nie żart ), którzy butelek nie dezynfekują tylko myją i też jest git.

                  Ale dodam jeszcze jeden punkcik do mojego "małego testu":
                  - ok. 6 godzin. po dezynfekcji piro, została mi po butelkowaniu jedna, zdezynfekowana butelka, więc zrobiłem znowu tak, że najpierw powąchałem butelkę w środku, zapachów siarkowych brak, potem napełniłem 1/10 butelki zimną wodą, zamieszałem i wypiłem. Posmak siarkowy chyba był Ale już nie jestem tego taki pewien.

                  Butelkowanie 6 godzin po dezynfekcji chyba lekko mija się z celem, ale może po 2-óch h. było już tak jak po 6-ciu. Nie wiem nie sprawdzałem. Ale dla dobra nauki następnym razem (czyli jutro) poczekam 2 godziny po dezynfekcji i dopiero zabutelkuje. Zrobię tak, bo jestem już trochę spokojniejszy mimo wszystko, bo otworzyłem już jedną butelkę 0,33 z butelkowanych dzisiaj i... posmaków siarkowych brak No i o to chodzi Pozdrawiam
                  Warzenie piwa

                  Comment

                  • kolomar
                    Senior
                    • 12-2005
                    • 175

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jkocurek Wyświetlenie odpowiedzi
                    "polimeryzowałbym" z kolegą. IMO ClO2 nie wymaga na żadnym etapie płukania. Rozkłada się do chlorków i to w ilościach śladowych. Używam od ponad roku ze 100% skutecznością i bez zauważalnego wpływu na smak. Spróbuj.
                    Poczytałem dziś trochę na temat tego specyfiku i rzeczywiście chyba warto dać mu szansę. Gdyby jeszcze jakiś sklep dla piwowarów domowych dołączył go do swojej oferty w atrakcyjnej cenie, żeby nie płacić kurierowi za przywiezienie "tylko" 1l. środka chemicznego, to obiecuję, że się skuszę. (Elroy, Majdenowiec - to do Was generalnie )
                    Warzenie piwa

                    Comment

                    • jkocurek
                      Senior
                      • 12-2006
                      • 1030

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kolomar Wyświetlenie odpowiedzi
                      Poczytałem dziś trochę na temat tego specyfiku i rzeczywiście chyba warto dać mu szansę. Gdyby jeszcze jakiś sklep dla piwowarów domowych dołączył go do swojej oferty w atrakcyjnej cenie, żeby nie płacić kurierowi za przywiezienie "tylko" 1l. środka chemicznego, to obiecuję, że się skuszę. (Elroy, Majdenowiec - to do Was generalnie )
                      Nie przesadzaj, ok 35zł kosztuje ten 1 litr a wystarcza na ponad rok. Ja kupiłem w listopadzie 2007 i jeszcze mam ok 1/3 butelki. Zrobiłem w tym czasie jakieś 20 warek.
                      Pozdrawiam,
                      Jacek
                      Świentechlywiki

                      Comment

                      • fidoangel
                        Senior
                        • 07-2005
                        • 3489

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kolomar Wyświetlenie odpowiedzi
                        (...) . Ale generalnie o niczym to nie świadczy, bo są tacy (to nie żart ), którzy butelek nie dezynfekują tylko myją i też jest git.
                        No faktyka

                        A myślałem o tym ClO2 ale skoro to chyba dam se spokój.
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X
                        😀
                        🥰
                        🤢
                        😎
                        😡
                        👍
                        👎