Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jan Olbracht, Bursztyn Toruński

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Senior
    • 03-2006
    • 13949

    Jan Olbracht, Bursztyn Toruński

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4568

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemnopomarańczowy, bursztyny też takie bywają. Piwo całkowicie mętne. [5]
    Piana: Koloru piaskowego, drobnobąbelkowa ale także w tym piwie niezbyt trwała. Szybko opadła do cienkiego kożuszka z obrączką, nieliczne plamy na ściankach. [2.5]
    Zapach: Przyjemny, ale niezbyt intensywny, słodowy z nutą mocno dojrzałych owoców (żółtych śliwek). [4]
    Smak: Tu także wyraźna owocowa słodowość ale nie ma przesadnej słodyczy. Wyczuwa się dojrzałe śliwki, pomarańcze, jest trochę cytrusowej goryczki. Czuć, że to najmocniejsze piwo z tego browarku ale jednak najmniej wyraziste smakowo. [4]
    Wysycenie: Nie za wysokie, idealne dla tego piwa. [5]
    Opakowanie: Kufel z firmowym logo, za podstawkę służy szara papierowa serweta także firmowa. [4]
    Uwagi: To najmocniejsze z tutejszych piw, nie jest złe ale na tle innych niespecjalnie się wyróżnia. 10 zł.

    Moja ocena: [3.95]
    Last edited by dadek; 22-07-2012, 15:00.

    Comment

    • dadek
      Senior
      • 09-2005
      • 4568

      #3
      Piwo:
      Attached Files

      Comment

      • Tschabe
        Senior
        • 08-2011
        • 105

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Niech będzie, że bursztynowy. Dosyć ciemny, całkowicie mętny. [4.5]
        Piana: Niska i nietrwała, o grubych pęcherzykach. Do końca picia pozostaje niepełna obręcz. [2.5]
        Zapach: Bardzo słaby, trochę słodu i jakieś suszone owoce. Można by uznać, że jest przyjemny, ale najpierw trzeba było się pomęczyć, żeby go w ogóle wyczuć. [3.5]
        Smak: Niewyraźny, podobnie jak zapach. Da się wyczuć trochę słodu i ponownie owoce. Goryczka bardzo nikła. Sprawia natomiast wrażenie treściwego, ale całość to lekkie rozczarowanie. [3.5]
        Wysycenie: Wprost idealne przez cały czas. [5]
        Opakowanie: Ładny firmowy kufel z wcięciem przy uchu. Zamiast podkładki serweta marki Finlandia. [3.5]
        Uwagi: Dodam jeszcze, że pan z obsługi nie był w stanie podać mi parametrów, musiał pytać koleżankę, która też długo się zastanawiała. Pierwsze spotkanie z Janem Olbrachtem niebyt udane. Cena 9zł.

        Moja ocena: [3.525]

        Comment

        • Pancernik
          Senior
          • 09-2005
          • 9733

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Tutaj kolor to "szczał" w dziesiątkę! [5]
          Piana: Kremowa, dość drobna, dość trwała, średniowysoka. [4]
          Zapach: Lekki powiew karmelu i słodu palonego. [3.5]
          Smak: Tutaj podobnie: palony słód i karmel, minimalna goryczka w tle. [3.5]
          Wysycenie: Widać mnóstwo bardzo drobnych bąbelków, ale w sumie ich nie czuć... Mnie to odpowiada. [4]
          Opakowanie: Na wynos w bączku, eta przyzwoita, goły kapsel, informacje podane. [4]
          Uwagi: Mimo zajeżystego koloru chyba to na razie najsłabsze piwo z Torunia, co nie znaczy wcale, że niesmaczne!

          Moja ocena: [3.675]

          Comment

          • wrednyhawran
            Senior
            • 07-2010
            • 1784

            #6
            Ma ktoś pomysł co to za gatunek/styl? Piłem to wczoraj i ni cholery nie wiem.
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • docent
              Senior
              • 10-2002
              • 5205

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
              Ma ktoś pomysł co to za gatunek/styl? Piłem to wczoraj i ni cholery nie wiem.
              A co, jak czegoś nie ma w BJCP to nie ma racji bytu? Dla mnie to typ czeskiego polotmavego (półciemnego).
              Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
              Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
              Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
              Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

              Comment

              • wrednyhawran
                Senior
                • 07-2010
                • 1784

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                A co, jak czegoś nie ma w BJCP to nie ma racji bytu? Dla mnie to typ czeskiego polotmavego (półciemnego).
                Jesteś ekspertem od Czechów i na pewno piłeś ich więcej ode mnie, ale mi się wydaje, że polotmave mają goryczkę.
                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                Małe Piwko Blog
                Małe Piwko Blog na facebooku
                Domowy Browar Demon

                Comment

                • docent
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 5205

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                  Jesteś ekspertem od Czechów i na pewno piłeś ich więcej ode mnie, ale mi się wydaje, że polotmave mają goryczkę.
                  Większość jest słodkawo-karmelowa i dość nisko nasycona, dlatego nie przepadam za tym stylem. Względnie wytrawne półciemniaki to wyjątki potwierdzające regułę.
                  Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
                  Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
                  Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
                  Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Senior
                    • 07-2010
                    • 1784

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
                    Większość jest słodkawo-karmelowa i dość nisko nasycona, dlatego nie przepadam za tym stylem. Względnie wytrawne półciemniaki to wyjątki potwierdzające regułę.
                    Bursztyn ma przecież bombowe nagazowanie. I jeszcze te dziwne owoce.
                    Nie wiem, coś mi po ten styl nie podchodzi.
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • pioterb4
                      Senior
                      • 05-2006
                      • 4322

                      #11
                      Bursztyn ma przecież bombowe nagazowanie. I jeszcze te dziwne owoce.
                      Marcowe czy polotmave często w aromacie są lekko owocowe (chyba od słudu monachijskiego? nie jestem pewien). Napewno do polotmavego temu piwu najbliżej, ewentualnie można by nazwać tą gromadę "amber lager" i wrzucić tam wszelkie bursztynowo-miedziane lagery, które z jakiś względów nie pasują do pozostałych stylów BJCP.

                      Comment

                      • wrednyhawran
                        Senior
                        • 07-2010
                        • 1784

                        #12
                        No dobra, kłócił się nie będę Chociaż tych polotmavych, które ja piłem w ogóle mi nie przypomina. Szeroka kategoria Amber Lager chyba byłaby najrozsądniejszym wyjściem i w niej to piwo spokojnie by się zmieściło.
                        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                        Małe Piwko Blog
                        Małe Piwko Blog na facebooku
                        Domowy Browar Demon

                        Comment

                        • pioterb4
                          Senior
                          • 05-2006
                          • 4322

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                          No dobra, kłócił się nie będę Chociaż tych polotmavych, które ja piłem w ogóle mi nie przypomina.
                          Panie, to taki kraj Tu pils ma goryczkę na poziomie standardowego witbiera, marcowe 7,2% alk, a stout jest fermentowany drożdżami lagerowymi Tu nic do niczego nie jest podobne.
                          Last edited by pioterb4; 19-09-2012, 11:32.

                          Comment

                          • wrednyhawran
                            Senior
                            • 07-2010
                            • 1784

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Panie, to taki kraj Tu pils ma goryczkę na poziomie standardowego witbiera, marcowe 7,2% alk, a stout jest fermentowany drożdżami lagerowymi Tu nic do niczego nie jest podobne.
                            Bo my to jesteśmy awangarda światowego piwowarstwa. Tylko nikt nas nie docenia...
                            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                            Małe Piwko Blog
                            Małe Piwko Blog na facebooku
                            Domowy Browar Demon

                            Comment

                            • Czapayew
                              Senior
                              • 10-2002
                              • 1966

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemnopomarańczowy, lekko mętnawy. [4.5]
                              Piana: Zdecydowanie mniej obfita i trwała niż w Pierniku, jasnobeżowa, drobnoziarnista. [3.5]
                              Zapach: Intensywne nuty goryczkowo-mirrowe. [4]
                              Smak: Goryczka na pierwszym tle, w miarę przyjemna, nie mniej nie kryją się za nią jakieś inne specjalne posmaki. [3.5]
                              Wysycenie: Niezłe - piwo długo i dość drobno bąbelkuje. [4]
                              Opakowanie: Bączek 0,33 l z browarowymi nadrukami. Kapsel goły. [4]
                              Uwagi: I kolejny prezent z Torunia. Nie zrobił jednak na mnie już takiego wrażenia jak Piernik. Solidne, niezłe piwo, ale nic ponadto.

                              Moja ocena: [3.775]
                              "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                              www.zamkoszlaki.com
                              www.piwnekapsle.net

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎