Żurawia 47/49, Spiskowcy rozkoszy [zamknięte]

[tfur]

jeśli miły właściciel sąsiedniego 'antykwariatu' wyrzuci was na zbity pysk
pocieszenie znajdziecie w 'spiskowcach rozkoszy', czyli kolejnej knajpie
która nazwę wzięła z kina albo wypożyczalni dvd
niestety, nie dają tu piwa z kija, za to butelkowych jest przyzwoity wybór
a co więcej za atak chmielu płaci się nie 12 ale 9 zeta
czernichowska biała noc kosztowała mnie zaś złotych osiem
ps. lokal ma bardzo nastrojową toaletę. uwaga, można przysnąć!

[docent]

Jest info, że zainstalowany został podwójny nalewak. Będzie rotacja. Pierwsze piwo to skucha czyli Antidotum jasne, w kolejce czeka AleBrowar.

[Efsien]

Potwierdzam w imieniu Spiskowców. Mamy podwójny nalewak. Nalewać będziemy rotacyjnie różne niespodzianki Teraz leje się Dunkel i Pilzner z Antidotum (w promocyjnej cenie 7zł).

[docent]

Potwierdzam w imieniu Spiskowców. Mamy podwójny nalewak. Nalewać będziemy rotacyjnie różne niespodzianki Teraz leje się Dunkel i Pilzner z Antidotum (w promocyjnej cenie 7zł).

Szkoda, że wpakowaliście się na taką minę na początek

[Pendragon]

Potwierdzam w imieniu Spiskowców. Mamy podwójny nalewak. Nalewać będziemy rotacyjnie różne niespodzianki Teraz leje się Dunkel i Pilzner z Antidotum (w promocyjnej cenie 7zł).

Efsien - proszę zapoznać się z zasadami tego forum

http://www.browar.biz/forum/announcement.php?f=25

[VanPurRz]

Lokal ma świetną lokalizację, leją teraz dobre piwa ale mnie jednak nie przekonuje. Ze względu na mało piwne towarzystwo - głównie panienki z których 80% pije kawę i je ciastka siedząc godzinę przy jednej kawie, reszta z butelki albo przelane do szkła-oczywiście z sokiem. Jacyś metroseksualni kolesie, ewentualnie garniaki koncernowe (chociaż akurat Ci wzięli beczkowe więc mają plus).
Ogólnie bardziej modna kawiarnia ze wszelkimi tego konsekwencjami. Sztuczność.
Jakoś się źle czuję w takich miejscach. Co nie znaczy, że wiele osób tam się może czuć dobrze.

[dkrasnodebski]

Lokal ma świetną lokalizację, leją teraz dobre piwa ale mnie jednak nie przekonuje. Ze względu na mało piwne towarzystwo - głównie panienki z których 80% pije kawę i je ciastka siedząc godzinę przy jednej kawie, reszta z butelki albo przelane do szkła-oczywiście z sokiem. Jacyś metroseksualni kolesie, ewentualnie garniaki koncernowe (chociaż akurat Ci wzięli beczkowe więc mają plus).
Ogólnie bardziej modna kawiarnia ze wszelkimi tego konsekwencjami. Sztuczność.
Jakoś się źle czuję w takich miejscach. Co nie znaczy, że wiele osób tam się może czuć dobrze.

Nie Twoja bajka i tyle.
Mam podobnie.

[kloss]

Nie Twoja bajka i tyle.
Mam podobnie.

Ale zdajesz sobie sprawę, że Twoja bajka to czyjś koszmar jest?

A poważnie, to w "Spiskowcach" akurat towarzystwo mi nie przeszkadza, ale w lokalu brakuje mi klimatu.

[docent]

Jak była cena za lany AleBrowar i Pintę?

[dkrasnodebski]

Ale zdajesz sobie sprawę, że Twoja bajka to czyjś koszmar jest?

A poważnie, to w "Spiskowcach" akurat towarzystwo mi nie przeszkadza, ale w lokalu brakuje mi klimatu.

Dla mnie klimat tworzy właśnie towarzystwo. Jakeśmy czas jakiś temu siedzieli tam razem było super. Samemu nie czułbym się już tak dobrze.
Może jednak nie offtopujmy.

Lokal czysty, obsługa miła, lokalizacja dobra, ceny jak to w centrum. Jak będą ciekawe piwa i będzie się z kim wybrać na pewno jeszcze zawitam.

[VanPurRz]

Jak była cena za lany AleBrowar i Pintę?

Lany Jack się skończył - był po 9. PINTA - Śniadanie podejrzewam, że tak samo 9. Pszeniczne z Antidotum za 7.

[pioterb4]

A jak wypadło Antidotum, że zapytam z ciekawości?

[VanPurRz]

Pszenica OK, nie jakieś wielkie halo, zdecydowanie zbyt słodka ale całkiem porządna. Ładnie wchodziła i piło się ją z przyjemnością.

[żąleną]

Jedyne towarzystwo, jakie mi przeszkadza w knajpie, to dymiące towarzystwo. Dosłownie i w przenośni. Na piwo idę z reguły ze znajomymi - i wtedy na pewno będzie dobrze, a co kto pije w knajpie, to mnie nie interesuje - a jeśli wybieram się sam, to nawet wolę taki kawiarniany klimat, bo nie drażni mnie, że wszyscy wokół drą gęby, stukają się kuflami i śmieją się, a ja nie.

[bayern71]

W piątek i w sobotę Artezan IPA i Kawka z Widawy. Cena za IPA zależna od barmanki (jednego dnia płaciłem 10 a innego 9). IPA świetna, mam nadzieję, że nie skończy się na jednej warce.