Belhaven, Speyside Oak Aged Blonde Ale

[TheBobolo]

Butelka 330 ml
6.5% alk.

Niezły ale leżakowany w dębowych beczkach, wykazujący się klimatami rodzynek, jasnych owoców i porto. Lekki, rozgrzewający alkohol w tle dodaje pełności. Dobre, chociaż nie wybitne.

http://i1240.photobucket.com/albums/gg498/TheBobolo/DSC_0005_zps3ac890bf.jpg

[kenny]

Kolor: Ciemnozłoty
Piana: Słabiutka, błyskawicznie opada.
Zapach: Słodowy, lekkie bakalie, smoła.
Smak: Słodowy, słodkawy, potem kwaskowy, lekko bakaliowy, "tłusty", paloność na granicy wyczuwalności.
Wysycenie: Średnie.
Opakowanie: Bardzo ładne, podobają mi się nowe etykiety Belhavena.
Uwagi: Nie spodziewałem się nic szczególnego po "blonde ale", ale wcale nie jest złe. Pełne, raczej treściwe, smak mało urozmaicony, ale interesujący. Z tego co wiem, to whisky ze Speyside nie są torfowe, ale zapach przypomina mi lekko niektóre nuty Smoky Joe'go. Sprawdziłem na osobie nie pijącej piwa - w zapachu wyczuła dym. Nie jest to szałowe piwo, ale jako eksperyment warto spróbować.