Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Krzysiowe warzenie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NoLeafClover
    Senior
    • 09-2001
    • 449

    #16
    [QUOTE]Krzysiu napisal/a
    [B]A oto następne piwo:

    Jałowcowe 12 Blg

    zapach: słaby, piwny z nutą winno - owocową, wyrażny brak jałowca.
    piana: brak,
    gaz: brak,
    kolor: żółty, opalizujący
    smak: mało intensywny, kwaskowaty,

    Ale sobie świadectwo wystawiasz !!!! Piany brak, gazu brak . Może Krzysiu napiszesz prościej - czy smakowało czy nie. Bo tk ciężko wywnioskować. Dziwi mnie w obydwu piwch ta nuta winno-owocowa
    NoLeafClover

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #17
      Mnie też niepokoi ta nuta smakowa, przypomina nieco piwa belgijskie, za którymi nie przepadam.

      Powiem tak - nie wyleję. A co do smaku - trzeba się będzie przyzwyczaić. Całkiem możliwe, że ekstrakt nie bardzo sie nadaje do robienia piwa, jest on produkowany dla celów piekarniczych i cukierniczych.

      A co, mam napisać, że jest świetnie, jak nie jest?

      Comment

      • NoLeafClover
        Senior
        • 09-2001
        • 449

        #18
        ubolewam nad tym że wyszło jk wyszło, nie oczekiwałem oceny że jest świetne a nie jest. Lecz obiektywnego spojrzenia. A piwa belgijskie nie są chyba takie złe. Więc jeśli przypomina belgijskie to ja bym je wypił. Szkoda wylać. Życzę Ci powodzenia Krzysiu i trzymam kciuki za następne warki Twoje
        NoLeafClover

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          #19
          Nie twierdzę, że piwa belgijskie są złe, tylko że ich nie lubię.

          A wypić wypiję, choćby po to, by sprawdzić odporność organizmu na swoje piwo
          Last edited by Krzysiu; 30-01-2002, 09:19.

          Comment

          • gul_gul
            Premium Member
            • 02-2001
            • 359

            #20
            Originally posted by Krzysiu
            Drugi wniosek: nikogo nie zapraszaj na degustację, dopóki sam nie spróbujesz i nie będziesz miał pewności, że jest dobre.
            Niekoniecznie. Degustację możesz rozpocząć pod koniec imprezy. Sprawdziłem to na całkiem wygazowanym piwie, wszyscy chwalili, mi też po pięciu Tyskich zaczęło wyjątkowo smakować

            Comment

            • Krzysiu
              Krzysiu
              • 02-2001
              • 14936

              #21
              Zbadałem wczoraj organoleptecznie trzecie swoje piwo. Udało mi się z niego wycisnąć trochę piany, barwa prawidłowa, smak - no cóż, pierwszy łyk był dziwny, potem jakoś poszło. Jak kończyłem litrowa butelkę, juz mi smakowało.
              Jedno jest pewne - działa na głowę

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                #22
                Przelewałem dzisiaj swoje piąte piwo - dziesiątkę, która miała być karmelowa. Chyba nie jest, ale smak jak na razie dość obiecujący. Zobaczymy za tydzień.
                Czekają w kolejsce jeszcze miodowa piętnastka i jasna osiemnastka. To ostatnie piwo ciągle jeszcze się pieni.
                Z następnymi poczekam, aż zakończy się cykl produkcji dziesiątki.

                Comment

                • NoLeafClover
                  Senior
                  • 09-2001
                  • 449

                  #23
                  To ostatnie piwo ciągle jeszcze się pieni.

                  Rozumiem że jeszcze fermentuje. Ile już to dni robi ? Można zapytać ?
                  NoLeafClover

                  Comment

                  • Krzysiu
                    Krzysiu
                    • 02-2001
                    • 14936

                    #24
                    Osiemnastkę ugotowałem chyba 27 stycznia, wczoraj wieczorem jeszcze był na powierzchni cieniutki placek piany. To 9 dni.

                    Wczoraj zabutelkowałem miodowe. Ciekawy smak, ale chyba zaczęło kwaśnieć Nie mam pojęcia, dlaczego.

                    W niedzielę znalazłem (a właściwie przypomniałem sobie) źródło doskonałej wody. Z nieczynnej kopalni magnezytu w Wirach (10 km od Świdnicy) wali woda w takiej ilości, że mogłaby zasilić średniej wielkości browar przemysłowy. Woda pochodzi z masywu serpentynitowego Gór Kiełczyńskich (to takie niewielkie pasmo wzgórz otulające Masyw Ślęży od południa), jest "krystalicznie czysta", twarda, bogata w magnez.

                    Comment

                    • NoLeafClover
                      Senior
                      • 09-2001
                      • 449

                      #25
                      Twarda na ciemniaka - jak pisał ART. Zastanawia mnie zmiękczanie wody w warunkach domowych. Miałem na studiach o zmiękczaniu na jonitach ale niewiele pamiętam. W poznaniu jedynym źródłem kran lub mineralna ze sklepu
                      NoLeafClover

                      Comment

                      • Krzysiu
                        Krzysiu
                        • 02-2001
                        • 14936

                        #26
                        Dam te wodę do analizy tak na wszelki wypadek, ale sądzę, że będzie lepsza niż moja kranówka.

                        Comment

                        • NoLeafClover
                          Senior
                          • 09-2001
                          • 449

                          #27
                          Z jekimi drożdżami ta 18 jasna Krzysiu ???? Dolne czy górne. Bo może sie mylę ale - jeżeli dolne to dobrze a jeżeli górne to czy nie za długo ??????
                          NoLeafClover

                          Comment

                          • Krzysiu
                            Krzysiu
                            • 02-2001
                            • 14936

                            #28
                            Drożdże wsiegda górne.

                            Comment

                            • adam16
                              Senior
                              • 02-2001
                              • 9865

                              #29
                              Originally posted by NoLeafClover
                              ... Zastanawia mnie zmiękczanie wody w warunkach domowych...
                              Moja cioteczka z Poznania strasznie psioczy na to, że ta wasza woda jest taka miękka.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • NoLeafClover
                                Senior
                                • 09-2001
                                • 449

                                #30
                                Krzysiu napisal/a
                                Drożdże wsiegda górne.
                                To czy te 9 dni fermentacji głównej to nie za długo ??? może dlatego jest kwaskawe ????
                                NoLeafClover

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎