Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Po czym poznać "nowego" forumowicza?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • piwo
    Senior
    • 08-2001
    • 810

    Po czym poznać "nowego" forumowicza?

    Niezbyt często ostatnio "wpadam" na forum, że zaobserwowałem pewną zależność dotyczącą nowych gości.

    Rejestrują się - ocenią najczęściej pite piwa (modne?)(jakiś pszeniczniak, często stout) lub pochwalą się w jakich to krajach nie byli. I niestety nie chcą wnieść nic więcej - z małymi wyjątkami.

    To tyle statystyki.
  • celt_birofil
    † 2017 Piwosz w Raju
    • 09-2001
    • 4469

    #2
    I prawie każdy zakłada nowy temat, żeby się przywitać
    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

    Comment

    • grzech
      Senior
      • 04-2001
      • 4592

      #3
      Nie wiem, czemu ten temat miał służyć. Na pewno nie zachęca nowych uczestników do aktywności na Forum.

      Comment

      • crizz
        ...
        • 02-2003
        • 1255

        #4
        grzech napisał(a)
        Nie wiem, czemu ten temat miał służyć. Na pewno nie zachęca nowych uczestników do aktywności na Forum.
        Punkt dla grzecha. Oj, panowie Seniorzy, liczniki Wam wirują, już zapomnieliście, jak to jest zaczynać na forum, gdzie stali bywalcy dobrze się znają.

        Ale ja się nie dam !!!

        Comment

        • Pucak
          Senior
          • 12-2002
          • 242

          #5
          Odp: Po czym poznać "nowego" forumowicza?

          [QUOTE]piwo napisał(a)
          ...lub pochwalą się w jakich to krajach nie byli.

          Już wróciłem i wcale nie chciałem się chwalić

          Comment

          • And69
            Senior
            • 06-2002
            • 1487

            #6
            crizz napisał(a)
            Punkt dla grzecha. Oj, panowie Seniorzy, liczniki Wam wirują, już zapomnieliście, jak to jest zaczynać na forum, gdzie stali bywalcy dobrze się znają.

            Ale ja się nie dam !!!
            No kolego Crizz ty do nowych się już nie zaliczasz , a co do poznawania się to co jakiś czas jest rzucane hasło o spotkaniach i niestety nikt nowy niechce się dołączyć .


            A nowych przecież można rozpoznać po wypalonym znaku na czole .

            Comment

            • kopernik
              Senior
              • 11-2002
              • 204

              #7
              [QUOTE]And69 napisał(a)
              ...co jakiś czas jest rzucane hasło o spotkaniach i niestety nikt nowy niechce się dołączyć .


              Po letniej giełdzie w Warszawie jakoś nie palę sie do spotkań, to co widziałem ( przynajmniej w lwiej cześci byli to forumowicze) było powiedzmy niesmaczne. Na ostatniej giełdzie nie byłem ale wiem, że atmosfera nie była już taka jak latem. Może giełdy nie oddają klimatu spotkań ale na razie pozostanę znajomym z sieci.

              Comment

              • kangurpl
                Senior
                • 03-2002
                • 2660

                #8
                kopernik napisał(a)
                Po letniej giełdzie w Warszawie jakoś nie palę sie do spotkań, to co widziałem ( przynajmniej w lwiej cześci byli to forumowicze) było powiedzmy niesmaczne.
                A to ciekawe, skoro nie znasz nikogo z forum to skąd wiesz którzy to byli forumowicze?
                Po za tym forumowicze stanowili, o ile wiem znikomy procent uczestników giełdy.
                Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                Comment

                • marcopolok
                  Senior
                  • 10-2001
                  • 2334

                  #9
                  [QUOTE]kopernik napisał(a)
                  [.


                  Po letniej giełdzie w Warszawie jakoś nie palę sie do spotkań, to co widziałem ( przynajmniej w lwiej cześci byli to forumowicze) było powiedzmy niesmaczne.
                  Nie byłem na tej giełdzie ale byłem na kilku innych. Czy mozna wiedzieć co takiego wydało ci sie niesmaczne??? Bo może ja też jestem niesmaczny
                  bez brody...

                  Comment

                  • arzy
                    Senior
                    • 06-2002
                    • 2814

                    #10
                    Nie znam nikogo osobiście z forumowiczu jedynie Art'a, zrobił na mnie symaptyczne wrażenie. Ale nie o to mi chodzi. Mój pierwszy post był na temat giełdy w Żywcu, zrobiłem tam literówke za co zostałem srogo skarcony przez starych forumowiczów. Jak uwazacie miało mnie to zachęcić do dalszych wypowiedzi na forum? Chyba nie na tym to wszystko polega !!!
                    Więcej wyrozumiałości dla NOWYCH.
                    Last edited by arzy; 06-04-2003, 09:13.
                    "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    Bractwo Piwne
                    Skład Piwa
                    Piszę poprawnie po polsku!

                    Comment

                    • Pogoniarz
                      † 1971-2015 Piwosz w Raju
                      • 02-2003
                      • 7971

                      #11
                      Ja też zauważyłem,że niektórzy z Forumowiczów potrafią docinać,zamiast wytłumaczyć spokojnie na czym polega przebywanie na Forum.Nie wiem czy to ma wpływ na ilość osób aktywnych,bo jest przepaść między zajestrowanymi, a aktywnymi Ja znam tylko Pivarię,ale mam nadzieję,że na Giełdzie w Szczecinie poznam trochę Osób z Forum i obiecuję obiektywną ocenę i sprawozdanie z Giełdy.


                      Prawie jak Piwo
                      SZCZECIN

                      Comment

                      • zythum
                        Kot Makawity
                        • 08-2001
                        • 8305

                        #12
                        [QUOTE]kopernik napisał(a)
                        And69 napisał(a)
                        ...co jakiś czas jest rzucane hasło o spotkaniach i niestety nikt nowy niechce się dołączyć .


                        Po letniej giełdzie w Warszawie jakoś nie palę sie do spotkań, to co widziałem ( przynajmniej w lwiej cześci byli to forumowicze) było powiedzmy niesmaczne. Na ostatniej giełdzie nie byłem ale wiem, że atmosfera nie była już taka jak latem. Może giełdy nie oddają klimatu spotkań ale na razie pozostanę znajomym z sieci.
                        Kopernik, jesteś z Wawy. Spotkajmy się i powiesz o co Ci chodzi. Swoją drogą jako osoba kulturalna powinieneś wiedzieć, że jeżeli się coś pisze (a co jest jakimś atakiem czy oceną czejegoś zachowania) wypaałoby opisać w czym rzecz, podać przykład itd.
                        To inaczej miało być, przyjaciele,
                        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                        Rządzący światem samowładnie
                        Królowie banków, fabryk, hut
                        Tym mocni są, że każdy kradnie
                        Bogactwa, które stwarza lud.

                        Comment

                        • baklazanek
                          † 2014 Piwosz w Raju
                          • 08-2001
                          • 3562

                          #13
                          arzy napisał(a)
                          Nie znam nikogo osobiście z forumowiczu jedynie Art'a, zrobił na mnie symaptyczne wrażenie. Ale nie o to mi chodzi. Mój pierwszy post był na temat giełdy w Żywcu, zrobiłem tam literówke za co zostałem srogo skarcony przez starych forumowiczów. Jak uwazacie miało mnie to zachęcić do dalszych wypowiedzi na forum? Chyba nie na tym to wszystko polega !!!
                          Więcej wyrozumiałości dla NOWYCH.

                          No nie przesadzaj z tym srogim skarceniem! Kudłaty tylko coś napisał i było po sprawie.
                          Ja też przez to przechodziłem ale jakoś przeżyłem co prawda zrobiłem sobie przerwę w forum gdyż musiałem troszkę dojrzeć do niego Każdy z nas popełnia błędy nawet seniorzy i oni też padają ofiarą FCJP.
                          Nie byłem na żadnym dużym zlocie czy na giełdzie wraz z forumowiczami ale poznałem sekcję opolską i nie zauważyłem żadnego niesmacznego zachowania no chyba że jedzenie kiełbasy ale ja akurat jestem jaroszem więc jedzenie kiełbasy wydaje mi się bardzo niesmaczne

                          Comment

                          • kiszot
                            Senior
                            • 08-2001
                            • 8081

                            #14
                            arzy napisał(a)
                            Mój pierwszy post był na temat giełdy w Żywcu, zrobiłem tam literówke za co zostałem srogo skarcony przez starych forumowiczów. Jak uwazacie miało mnie to zachęcić do dalszych wypowiedzi na forum? Chyba nie na tym to wszystko polega !!!
                            Więcej wyrozumiałości dla NOWYCH.
                            A ty myślisz że mnie jako "starego" forumowicza traktują jakoś ulgowo?Jak błąd to błąd.W końcu po to się chodziło do szkoły żeby teraz błędów nie robić.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • darek99
                              Senior
                              • 04-2002
                              • 2147

                              #15
                              Po letniej giełdzie w Warszawie jakoś nie palę sie do spotkań, to co widziałem ( przynajmniej w lwiej cześci byli to forumowicze) było powiedzmy niesmaczne.[/B][/QUOTE]

                              Chyba się domyślam co tak niemile z giełdy na Grzybowskiej
                              wspomina Kolega Kopernik. Momentami faktycznie było miętowo,
                              ale zapewniam że nie jest tak zawsze.
                              Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                              Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                              skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                              Epikur z Samos.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎