Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Wrocław, Kozanów, Pałucka 75, Colbi

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ja2ger
    Senior
    • 10-2002
    • 177

    Wrocław, Kozanów, Pałucka 75, Colbi

    Ostatnio odkryłem na moim osiedlu (Kozanowie) całkiem przyjemną knajpkę o nazwie "Colbi". Lokal jest nie większy niż ****, a może i nawet trochę mniejszy. Gdzie tylko się da stoją różnego rodzaju szkla do piwa, którego kolekcjonerem jest sam właściciel - bardzo spokojny i sympatyczny starszy pan. Kiedyś podobno był lany tam nawet Spiż, ale niestety z powodu króykiego okresu ważności i nie za dużej klienteli, pan musiał zrezygnować. Teraz leje się tam:
    Piast - 3,60zł
    Okocim - (nie pamiętam, jak sprawdze to dopisze)
    Żywiec - 4,30zł
    więc cenu nie za bardzo wygórowane.
    A teraz uwaga, uwaga: gadałem z nim o zorganizowaniu jakiegoś "zgromadzenia" i uzgodniłem z nim, że jeśli zagwarantuje mu, że zejdzie beczka, to może skombinować specjalnie Spiża, lub można się z nim dogadać w sprawie jakiegoś innego piwka (w tym momencie pomyślalem o Książęcym ).
    Na pewno zrobie sobie tam urodzinki, ale jeśli zbiorą sie chętni, to można jakieś forumowe spotkanie zrobić.
  • breslauer
    Senior
    • 05-2002
    • 2690

    #2
    Odp: Colbi

    Ja2ger napisał(a)
    A teraz uwaga, uwaga: gadałem z nim o zorganizowaniu jakiegoś "zgromadzenia" i uzgodniłem z nim, że jeśli zagwarantuje mu, że zejdzie beczka, to może skombinować specjalnie Spiża, lub można się z nim dogadać w sprawie jakiegoś innego piwka (w tym momencie pomyślalem o Książęcym ).
    Na pewno zrobie sobie tam urodzinki, ale jeśli zbiorą sie chętni, to można jakieś forumowe spotkanie zrobić.
    To trzymaj rękę na pulsie, myślę, że zgadamy się jakoś i zorganizujemy - my nie damy rady opróżnić beczki ?

    Comment

    • Pepek
      Senior
      • 04-2003
      • 1499

      #3
      No pewnie, że damy radę !!!
      W końcu hasło Zdolny Śląsk według mnie nie jest tylko sloganem reklamowym

      Comment

      • jerzy
        piwoholik
        • 10-2001
        • 4705

        #4
        Ten beczkowy Spiż z pewnością pomoże zgromadzić niemałą ekipę. Szczególnie jeśli to będzie pszeniczne.

        Co do Lwówka - jeszcze dwa miesiące temu nie dało się go kupić w kegach, ale wtedy w butelkach też był "rarytasem" - a teraz butelkowego znów wszędzie jest pełno, więc może i beczkowe da się kupić?
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • Ja2ger
          Senior
          • 10-2002
          • 177

          #5
          O Lwówka to spróbuję się wuja zapytać (jeśli tylko uda mi się go złapać...) - on jeszcze nie dawno pracował tam, skąd Lwówek jeździ do Wrocławskich sklepów...

          Comment

          • breslauer
            Senior
            • 05-2002
            • 2690

            #6
            Ja2ger napisał(a)
            O Lwówka to spróbuję się wuja zapytać (jeśli tylko uda mi się go złapać...) - on jeszcze nie dawno pracował tam, skąd Lwówek jeździ do Wrocławskich sklepów...
            Zapytaj, zapytaj ...
            Myślę, że możemy zapisać tu pewne nasze propozycje na imprezę, by zasugerować co nieco Ja2gerowi; na razie mamy zatem:
            1. Spiż pszeniczne,
            2. Lwówek (rozumiem że Książęce)

            Kto proponuje jakieś inne piwa? Ja proponowałbym Spiża Granatowego.

            Comment

            • Pepek
              Senior
              • 04-2003
              • 1499

              #7
              Jak na moje (bardzo skromne) potrzeby wymienione powyżej gatunki powinny wystarczyć na dobre spotkanie (to już jest łącznie 3 beczki).

              Breslauer - pisałeś o innych piwnych propozycjach. Nie wykluczyłeś marzeń. Zatem cofnijmy się w czasie o ponad dekadę i sprowadźmy z mojej rodzinnej mieściny bekę dawnego, porządnego Piastowskiego.

              He, he, że mnie też dziś na wspomnienia wzięło.

              Comment

              • jerzy
                piwoholik
                • 10-2001
                • 4705

                #8
                Pepek napisał(a)
                Zatem cofnijmy się w czasie o ponad dekadę i sprowadźmy z mojej rodzinnej mieściny bekę dawnego, porządnego Piastowskiego.

                He, he, że mnie też dziś na wspomnienia wzięło.
                To ja bym chciał legendarne Grodziskie!


                A tak na poważnie - dowolne dwa z wymienionych wyżej piw wystarczyły by żeby wprowadzić mnie w stan upojenia. I to bynajmniej nie alkoholowego (a przynajmniej nie tylko).
                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                Comment

                • Ja2ger
                  Senior
                  • 10-2002
                  • 177

                  #9
                  I wydaje mi się, że 2 beczki wystarczą... to bedzie już 120 kufli piwa!! a nawet nie wiemy ile osób przyjdzie...

                  Comment

                  • Marusia
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 20211

                    #10
                    na takie piwa z beki to ja się nawet na Kozanów wybiorę, tylko nie wiem, jak z powrotem, toz to z godzina drogi tramwajem, a taksówką będzie z 50 zł
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • breslauer
                      Senior
                      • 05-2002
                      • 2690

                      #11
                      Pomału, pomału ... Ja myślałem o jednej beczce, a chodziło mi o to, by wspólnie zdecydować się, jakie piwo będziemy pili.

                      Comment

                      • jerzy
                        piwoholik
                        • 10-2001
                        • 4705

                        #12
                        Marusia napisał(a)
                        na takie piwa z beki to ja się nawet na Kozanów wybiorę, tylko nie wiem, jak z powrotem, toz to z godzina drogi tramwajem, a taksówką będzie z 50 zł
                        Nie przesadzaj tak bardzo - z Kozanowa do Rynku nie jest dalej niż Biskupina! To nie Leśnica... W dzień z Kozanowa na Biskupin dojedziesz w 30 minut. Noc to inna sprawa...
                        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          #13
                          jerzy napisał(a)
                          W dzień z Kozanowa na Biskupin dojedziesz w 30 minut. Noc to inna sprawa...
                          W dzień to ja 30 minut jadę na Szczepin, drogi Jerzy, a stamtąd to jest jeszcze kawałek, więc załóżmy minimum 40 minut
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Ja2ger
                            Senior
                            • 10-2002
                            • 177

                            #14
                            Z Kozanowa nocne są na Maja, Dominikański, Dworzec i w drugą stronę na Pracze
                            Jest ich słownie dwa: dwieście pięć i dwieście trzydzieści pięć (jak zacząłem słownie to tak też skończyć musiałem )

                            Comment

                            • jerzy
                              piwoholik
                              • 10-2001
                              • 4705

                              #15
                              Zawsze jest jeszcze rowerek... (i bardzo porządna ścieżka do centrum)
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎