Ogłoszenie

Collapse

Zasady działu Knajpy/puby polskie

Zasady opisywania lokali:

1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat

2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu

Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale

Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less

Imielin, Imielińska 1, Mini Bar Skałt

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • boku
    Senior
    • 09-2002
    • 444

    Imielin, Imielińska 1, Mini Bar Skałt

    Zaskoczyła mnie pisownia nazwy baru, którą przepisuję z paragonu. Drugim zaskoczeniem jest umiejscowienie. W zasadzie bar leży w Mysłowicach, a adres ma Imieliński. Tak to już jest w GOP-ie, że granice miast są umowne. Inną sprawą jest fakt, że od zabudowań Mysłowic dzieli wspomniany lokal kilka kilometrów lasu, a od Imielina tylko kilkaset metrów. Właśnie umiejscowienie w środku sosnowego lasu spowodowało, że się tutaj wybrałem.
    Co do piwa to przyżyłem rozczarowanie, że brakło lanego "Tyskiego". Cena 3,50. Może nastepnym razem będzie?
    Z butelkowych był:
    Pilsner 4 zł
    Żubr 3,20
    Tyskie 3,50
    Lech 4
    Dębowe 4
    Reds 3,90
    Ja wybrałem Pilsner. Oprócz mnie było tylko dwóch innych klientów. Młodziutka bufetowa chętnie udzieliła mi informacji i pozowała do fotki.
    Attached Files
  • boku
    Senior
    • 09-2002
    • 444

    #2
    w lasie

    Lokal znajduje się przy drodze 934. Oprócz, co zrozumiałe,kierowców zatrzymują się tutaj kolarze. Jest bardzo dużo miejsc na zapięcie roweru. Ponadto kilka orginalnych zabawek dla dzieci. W tym huśtawki i chroniące od deszczu "grzybki". We wczorajszym poście zapomniałem o jeszcze jednym piwie, które oferowała barmanka. "Dog in the fog" za 4,50. Jeszcze nigdy tego piwa nie piłem. Być może ta nazwa mnie odrzuca?
    Na ścianie lokalu wiszą trzy menu. Tutaj przytoczę tylko przypadkowo wybrane ceny.
    Herbata z rumem 50 ml - 4,20 z?. Jeśli rumu weźmiemy do herbaty 25 ml to zapłacimy 3,00 z?.
    Żurek w kubku - 1,50 z?
    Hamburger i Hot Dog kosztuj? 3,50 z?
    Placek zbójnicki (400 g) - 6,50
    Placek po węgiersku (300 g) - 6,90
    Golonka b/k (100 g) - 4,00
    Szaszłyk (100 g) - 4,20
    Flaczki (300 g) - 4,30
    Żur z kiełbasą - 3,50 itd.
    Jak widać umrzeć z głodu w lesie nie można.
    A teraz małe wyjaśnienie dlaczego opisuję lokal w zasadzie poza Imielinem, a nie w centrum tego miasta. Sprawa ma się następująco. Czuję się tam niebezpiecznie. Gdy kilka lat temu w centrum chciałem wypić "Imielina" to patrzono ma mnie niechętnie. Myślałem, że to może tylko ja nie cieszę się sympatią. W piątek 9 grudnia przed godziną 22 Aleksander Kania chciał się w lokalu, w środku miasta, napić wódki. Na zwróconą uwagę, że jest mniej niż 50 ml, barmanka nie zareagowała. Wtedy Aleksander złożył zażalenie właścicielowi. W odpowiedzi znalazł się w szpitalu. Być może właściciel organizując stypy chciał mieć następnego klienta.
    Smaczku sprawie dodaje fakt, że właściciel Kazimierz K. jest radnym i zarazem szefem Komisji Rewizyjnej imielińskiej Rady Miasta. Wszystkie te rewelacje wyczytałem w lokalnym i zarazem aktualnym tygodniku "Co Tydzień".
    W lesie bezpieczniej !!!
    Attached Files

    Comment

    • boku
      Senior
      • 09-2002
      • 444

      #3
      wspomnienie

      Kilka lat temu w tym lokalu był tylko agregat prądotwórczy. Było ciemno i światło często przygasało. Ponadto warkot był bardzo głośny. Miało to swój urok. Teraz nie wiem, czy jest poprowadzony prąd z miasta? Tak czy inaczej jest cicho i światło jest jasne i stabilne.
      Inna sprawa, która zwróciła moją uwagę to dym wydobywający się z komina. Przypominam, że jest to środek lasu, a nie jakaś polana. Wiadomo, że nie jest to niebezpieczne, bo ogień nie jest otwarty, ale zadymienie może wywołać alarm przeciwpożarowy. Spotkałem się nawet z takimi sytuacjami, że szukano pożaru, a okazało się, że to dym z komina. Wieże pożarnicze pokazują kierunek, a nie odległość. Tutaj okolica jest pofałdowana i nie można zrobić tego dokładniej. Lepiej jechać do pożaru niepotrzebnie, niż nie robić nic.

      Comment

      • kostek83
        Junior
        • 12-2009
        • 1

        #4
        teraz jest rok prawie 2010 i jest tam calkiem wporzo ale ceny wzrosly(czyli jak wszedzie) ale w sezonie jest kuchnia polowa i jest zajebista grochówa (gazdupny) heh i wogole jest w porzadku zapraszamhttp://www.browar.biz/forum/images/smilies/br/stout.gif

        Comment

        • Beker
          Junior
          • 06-2022
          • 1

          #5
          Witam po 17 latach
          Bar dalej funkcjonuje i (co oczywiste) oprócz wzrostu cen niestety wycięto las w jego obrębie przez co wygląda trochę jak jakiś barak.
          Nie mniej naprawdę polecam zjechać na pyszne jedzonko

          Comment


          • e-prezes
            e-prezes commented
            Editing a comment
            A jakie piwo?
        Przetwarzanie...
        X
        😀
        🥰
        🤢
        😎
        😡
        👍
        👎