Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

St. Peter's, Cream Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Makaron
    Senior
    • 08-2003
    • 2107

    St. Peter's, Cream Stout

    Informacje z etykiety;
    St.Peter`s Brewery, St.Peter`s Hall, Nr.Bungay, Suffolk U.K
    Cream Stout alc 6,5% vol. 500 ml

    Nazwa sugeruje piekna, trwala czape piany. Nic bardziej mylnego. Pianka sie utrzymuje calkiem dlugo ,ale jest podziurawiona z duzymi bablami. Same piwo jest smaczne. Naprawde godny polecenia stout.
    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
  • Twilight_Alehouse
    Chmielowisko.pl
    • 06-2004
    • 6310

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Makaron
    Nazwa sugeruje piekna, trwala czape piany. Nic bardziej mylnego.
    Nazwa sugeruje nie kremowość piany, ale raczej treściwość.
    Więcej informacji na stronie browaru.

    Comment

    • zgroza
      Senior
      • 03-2008
      • 3597

      #3
      6,5%, 4 rodzaje słodu z lokalnego jęczmienia
      Piana: niezbyt obfita, średnio gęsta, beżowa
      Gaz: mniej niż więcej
      Kolor: właściwie czarny
      Zapach: trochę palony, trochę alko, niezbyt wyraźny
      Smak: mało treściwe, lekko palone, trochę kwaskowate, troszkę alkoholu w posmaku
      Zdecydowanie rozczarowanie. Przeciętny stout, i zupełnie nie kremowy.
      Lotna ekspozytura browaru

      Też Was kocham.

      Comment

      • zgroza
        Senior
        • 03-2008
        • 3597

        #4
        tłoczona but. 0,5l
        Attached Files
        Lotna ekspozytura browaru

        Też Was kocham.

        Comment

        • grochal122
          Senior
          • 03-2009
          • 102

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
          Zdecydowanie rozczarowanie. Przeciętny stout, i zupełnie nie kremowy.
          O ZGROZO!Cream Stout-znaczy to,ze zostal doslodzony laktoza.Dlatego tez nazywany jest czasami"Sweet Stout"

          Comment

          • becik
            Senior
            • 07-2002
            • 14999

            #6
            Mi bardzo smakował. W smaku dominuje stoutowa treściwość, gorzkawość z przypalanymi nutkami, które są lekko przygaszone przez laktozę. Przez to piwo jest deliktane podczas picia jednocześnie zachowuje swój typowy dla stouta charakter. Piana była dość gęsta, treściwa, niestyerty opadała zbyt szybko.
            Zakupione za 12 zł na festiwalu w Żywcu
            Attached Files
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • GaryFisher
              Senior
              • 10-2009
              • 739

              #7
              St. Peter's Cream Stout [a.6.5%]

              Kolor: prawie czarny, ledwie widoczne rubinowe refleksy pod światło [5]

              Piana: beżowa, średnioziarnista, nizbyt wysoka, zaraz po nalaniu redukuje się do postaci niezbyt trwałego kożucha [3]

              Zapach: intensywny, aromatyczny, treściwy, trochę słodkawy, na pierwszym planie mleczna czekolada, toffi i słód, trochę bardziej z tyłu owoce i palony słód, gdzieś w tle nuta kawy, niezbyt złożony zapach ale faktycznie "kremowy", bardzo przyjemy, więcej nie potrzeba [4.5]

              Smak: czekolada i palony słod z przodu, z tyłu owoce, kawa i nuta popiołu, goryczka całkiem mocna, palono chmielowa, czuć też ciemne pieczywo i typową ejlową babę drożdżową, do tego po ogrzaniu wychodzą nuty winne, do smaku przebija się też nuta alkoholu, posmak dymno-ejlowy; w smaku trochę mniej aksamitne niż w zapachu ale za to zrównoważone porządną, paloną goryczką, z początku aksamitne, po przełknięciu wytrawne i trochę szorstkie [4.5]

              Nasycenie: średnie, wystarczy [5]

              Opakowanie: okrągła, gruba, ciężka, brązowa flaszka 0.5l firmowa z wytłoczonym logo browaru, z przodu malutka, owalna, różowa etykieta zawierająca tylko niezbędne informacje, z tyłu ogromna kontra, z ryciną St. Peter's Hall i całym wypracowaniem, kapsel firmowy; zakupione w kartonie zawierającym 12 różnych flaszek w firmowej tawernie [5]

              Uwagi: St. Peter's Brewery, St. Peter's Hall, Bungay, Suffolk, NR351NQ U.K.; www.stpetersbrewery.co.uk; www.stpetershallsuffolk.co.uk
              Zakupione w: Jerusalem Tavern, 55 Britton Street, Clerkenwell, London EC1M 5QU (tel.: 020 74990 4281);
              Degustowane: 10.01.2012r. ok. godz. 21.15GMT
              Data ważności: 09.2012
              Numer Partii: 11258 18:50
              Soundtrack: "Live CD2" by AC/DC

              Wstawił bym fotę z piwem z firmową szklanką ale już są 2 z niefirmową. Na mojej focie nie widać za bardzo nadruku, na tle czarnego stouta ginie.
              Last edited by sibarh; 22-09-2012, 21:21.
              Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19167

                #8
                Nie tak wyobrażałem sobie cream stouta...W zapachu prawie jak porter, jakiś przypalony karmel, deko słodyczy, suszone śliwki. W smaku wytrawne z lekka kwasowością. Posmak przypalonego karmelu pozostaje na ustach i przebija się, przez słodkie akcenty. W miarę konsumpcji ta paloność przeszkadza.
                Piana wcale nie jakaś mizerna. Do połowy naczynia ponad półcentymetrowa trwała, nieznacznie osadzająca się; potem skromna choć widoczna, powiedziałbym porterowa. Kremowa to tylko barwa piana i nie tak sobie wyobrażałem cream stouta, ale jakby nie patrzyć przyzwoity stout. Za cenę ~15 zł było to pierwsze i ostatnie podejście.

                Zakupione w Galerii Piwa w Białej Podl.
                Last edited by e-prezes; 28-05-2012, 07:42.

                Comment

                • gramak
                  Senior
                  • 08-2012
                  • 267

                  #9
                  Ja kupiłem za 11 PLN. Raczej przychylam się do zdania zwolenników tego piwa - całkiem fajny stout (chociaż alkohol czuć może odrobinkę za mocno) Oblepiająca Piana wytrwała do końca w postaci obrączki . Bardzo podoba mi się butelka stylizowana na starą, z gustowną etykietą (znak firmowy wszystkich piw z St Peters'a).. Na kontrze różne historyczne ciekawostki dotyczące miejsca gdzie powstaje piwo (sama firma istnieje raptem od 1995).Do tego wszystkiego zupełnie nie pasuje kapsel (zbyt modern jak na mój gust) To moje drugie podejście i jak sądzę nie ostatnie.
                  http://www.ohbeautifulbeer.com/

                  Comment

                  • yaro74
                    PremiumUżytkownik
                    • 09-2012
                    • 2089

                    #10
                    Niezły stout, chociaż spodziewałem się więcej. Użyte chmiele to: Fuggles i Chalenger.
                    Kolor ciemny brąz.
                    Piana niezbyt wysoka, beżowa, drobna, nietrwała.
                    Zapach średnio intensywny, czekolada, słód, nuta palona, lekki alkohol i w tle kawa.
                    Smak: czekolada, palony słód, dość spora kwaskowość i odrobina kawy, wyczuwalny alkohol. Goryczka jest dość mocna jak na milk/sweet stout, przyjemna. Piwo jest wytrawne, średnio treściwe,
                    Wysycenie średnie.
                    Opakowanie: bardzo ładna butelka, z prostą etykietą i ciekawym opisem na kontrze.

                    Comment

                    • DariuszSawicki
                      Senior
                      • 08-2012
                      • 2868

                      #11
                      Piłem to piwo kilka lat temu i muszę pochwalić konserwatyzm browaru: żadnych zmian w składzie, parametrach i w wyglądzie butelki.
                      Kolor ciemnobrunatny. Piana brązowa, ładnie oblepia szkło, ale opada za szybko niczym w coli.
                      Zapach przypomina bardziej porter bałtycki niż stout. Sporo śliwek, czekolada, trochę metalu i alkoholu.
                      W smaku ciężko, ponownie metalicznie z nutką popiołu. Słodu mało, choć palony kwasek jest obecny. Śliwki dużo mniej odczuwalne niż w zapachu, pije się jak lekko rozwodniony porter bałtycki, alkohol jest wyraźny.

                      Termin ważności prawie nieczytelny. Myślę, że już trzeciego podejścia nie będzie, wolę lżejsze stouty.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X
                      😀
                      🥰
                      🤢
                      😎
                      😡
                      👍
                      👎