Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Darko vs Huanghua

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darko
    Senior
    • 06-2003
    • 2078

    Darko vs Huanghua

    Rzeczywiście, zaopatrzeć się w glicerynę jest baardzo trudno
    A Pański zasób wiedzy jest zapewne ogromny, Panie mądraliński-magister
    Może załóż sobie temat "huanghua i jego mądre słówka" i tam rzucaj chemicznymi pojęciami.
  • huanghua
    Senior
    • 10-2005
    • 1910

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko
    Rzeczywiście, zaopatrzeć się w glicerynę jest baardzo trudno
    A Pański zasób wiedzy jest zapewne ogromny, Panie mądraliński-magister
    Może załóż sobie temat "huanghua i jego mądre słówka" i tam rzucaj chemicznymi pojęciami.
    Eeeech... chłopcze.
    W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

    Comment

    • darko
      Senior
      • 06-2003
      • 2078

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
      Eeeech... chłopcze.
      Argument wieku to dla mnie żaden agrument, panie Psorze
      Dobrze by było gdybyś wykazał się czymś więcej niż rzucaniem nazwami subst. chem. i czytaniem profilu...

      Comment

      • huanghua
        Senior
        • 10-2005
        • 1910

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko
        Argument wieku to dla mnie żaden agrument, panie Psorze
        Dobrze by było gdybyś wykazał się czymś więcej niż rzucaniem nazwami subst. chem. i czytaniem profilu...
        Człowieku, o czym ty piszesz/mówisz?
        Musisz miec naprawde jakiś kłopot emocjonalny, skoro uparcie doszukujesz się jakiś dwuznaczności w każdym moim poście.
        Wiek? A co mnie obchodzi Twój wiek. Nawet teraz pisząc te kilka słow nie zaglądam w Twój profil. Nie spodziewam się tam znaleźć nic ciekawego stąd nie mam takiego zamiaru.
        Nie pierwszy raz spotykam się z Twoimi wypowiedziami opartymi na przypuszczeniach, niedopowiedzeniach i zwrotach typu " ja nie wiem, ale koleżanka coś wie". Skoro stawiasz się na piedestale lokalnego eksperta nie dziw się że forumowicze wymagają od Ciebie rzeczowości i konkretów.
        Ja - jako osoba, która liznęła gdzieś tam kiedyś temat, będę nagminnie tępił takie pseudonaukowe bzdety.
        Moja sugestia. Spróbuj wyciągac z postów innych osób jakieś strzępy wiedzy i informacji. Doszukiwanie się jakowyś innych znaczeń niż to co zostało jasno podane, nie świadczy najlepiej o Tobie.
        Nie czuj się ograbiony z funkcji eksperta. Wiele Twoich pomysłów i uwag uważam za naprawdę cenne.
        Z niedzielnymi pozdrowieniami
        Szymon
        W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

        Comment

        • darko
          Senior
          • 06-2003
          • 2078

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
          Człowieku, o czym ty piszesz/mówisz?
          Musisz miec naprawde jakiś kłopot emocjonalny, skoro uparcie doszukujesz się jakiś dwuznaczności w każdym moim poście.
          Wiek? A co mnie obchodzi Twój wiek. Nawet teraz pisząc te kilka słow nie zaglądam w Twój profil. Nie spodziewam się tam znaleźć nic ciekawego stąd nie mam takiego zamiaru.
          Nie pierwszy raz spotykam się z Twoimi wypowiedziami opartymi na przypuszczeniach, niedopowiedzeniach i zwrotach typu " ja nie wiem, ale koleżanka coś wie". Skoro stawiasz się na piedestale lokalnego eksperta nie dziw się że forumowicze wymagają od Ciebie rzeczowości i konkretów.
          Ja - jako osoba, która liznęła gdzieś tam kiedyś temat, będę nagminnie tępił takie pseudonaukowe bzdety.
          Moja sugestia. Spróbuj wyciągac z postów innych osób jakieś strzępy wiedzy i informacji. Doszukiwanie się jakowyś innych znaczeń niż to co zostało jasno podane, nie świadczy najlepiej o Tobie.
          Nie czuj się ograbiony z funkcji eksperta. Wiele Twoich pomysłów i uwag uważam za naprawdę cenne.
          Z niedzielnymi pozdrowieniami
          Szymon
          Drogi Szymonie!
          Szkoda, że na poparcie swoich twierdzeń nie podajesz żadnych cytatów... Nie chciało Ci się poszukać?
          Nie stawiam się "na piedestale eksperta" bo nim nie jestem. Nigdy nie powoływałem się na żadną koleżankę. W pewnym momencie ograniczyłem swoje wypowiedzi i teraz staram się pisać tylko konkretnie i na temat, chyba że ktoś mi podniesie ciśnienie (do problemów emocjonalnych jeszcze daleko).
          Tematu zamrażania komórek drożdżowych nie poruszyłem (osobiście uważam, że nie warto), nie wiem skąd wziąłeś te "pesudonaukowe bzdety".
          Jeśli temat "liznąłeś", forum na pewno by zyskało, gdybyś napisał coś więcej o zamrażaniu W DOMU.
          Odpowiedź, Drogi Szymonie, prześlij na PW.

          Comment

          • huanghua
            Senior
            • 10-2005
            • 1910

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko
            ...Nigdy nie powoływałem się na żadną koleżankę...
            A jednak: http://browar.biz/forum/showpost.php...5&postcount=35
            "Coś tam wiem, ale nie do końca, bo ktoś coś tam". To jest ta rzeczowość? Wszystkie Twoje wątki są oparte na tego typu wiedzy?
            Nie mam już zamiaru brać udziału w tej dyskusji. Uważam ją za bezcelową i niepotrzebnie zaśmiecającą ten ciekawy wątek.
            W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

            Comment

            • darko
              Senior
              • 06-2003
              • 2078

              #7
              Nie rozumiem dlaczego swoje wypowiedzi dotyczące mojej osoby zamieszasz w temacie o drożdżach...
              W przytaczanej dyskusji pytałeś mnie o to, jakiego rodzaju są to mikroby. Wsześniej napisałem, że były to "jakieś dzikie drożdże i bakterie". Nie powoływałem się na wiedzę koleżanki, tylko skorzystałem z jej dostępu do sprzętu. Zapewniam Cię, że koleżanka też nie wiedziała nic więcej nt. tych mikrobów, bo ta wiedza nie była jej ani mnie potrzebna. Napisałem, to co wiedziałem na ten temat i ta wiedza wystarczyła mi do pozbycia się problemu.
              Jeśli uważasz, że zbyt powierzchownie podszedłem do tematu zakażenia, napisz proszę (w odpowiednim temacie)jak się ma G+ czy G- do piwowarstwa domowego.
              Wybacz, ale nie każdy posiada wiedzę o mikrobiologii taką jak Ty (ja na pewno nie), nie każdy posiada dostęp do sprzętu taki jaki Ty posiadasz.
              Jakby nie było to nie ja zacząłem dyskusję od uszczypliwości.
              Last edited by darko; 29-10-2006, 11:05.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎