Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Lwiwśka, Łehenda (Juwiłejne)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19167

    Lwiwśka, Łehenda (Juwiłejne)

    Львівська, Львівське Легенда

    Skoro Bullet już umieścił w Galerii zajawkę w postaci bilboardów, teraz coś o piwie:
    ekstr. 12%, alk. 5 %; butelka 500 ml. Etykieta i kapsel w tonacji czerwono-wiśniowej.
    Kolor bursztynowy. Piana piękna, jasnokremowa, trwała. Nasycenie zrównoważone, w sam raz. W smaku zharmonizowana goryczka, z lekkim karmelem. Dobrze się pije i jest dużo lepsze niż Aksamitowe Obołonia.
    Bullet, wielkie dzięki!
    Last edited by delvish; 03-12-2011, 15:14.
  • smrtan
    Senior
    • 03-2002
    • 229

    #2
    Jak sie uda to za tydzień będę miał dostawę tego piwka do domu.
    To jest lager czy amber lager? Bo mnie teraz zaskoczyłeś tym bursztynowym kolorkiem...
    Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

    W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

    Mój browar domowy
    Etykiety moich piw domowych

    Comment

    • e-prezes
      Senior
      • 05-2002
      • 19167

      #3
      Ne miało bukietu ejlowego, więc jest to lager na pewno. Jedyny amber lager z jakim mialem do czynienia to wiedeńskie z c.k. browaru i to już bardzo dawno. też było pyszne!
      w składzie surowcowym piszą o jęczmiennym jasnym, ciemnym, karmelowym oraz palonym. taka kombiacja spokojnie daje bursztynowy kolor.

      Comment

      • kishar
        Senior
        • 10-2003
        • 1691

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
        Dobrze się pije i jest dużo lepsze niż Aksamitowe Obołonia.
        Bullet, wielkie dzięki!
        Jak dobrze zrozumiałem jest to piwo jasne???? to czemu porównujesz je do przecież ciemnego Obołonia????

        Comment

        • e-prezes
          Senior
          • 05-2002
          • 19167

          #5
          skala barwy między nimi jest podobna. porównywanie obołonia do piwa ciemnego jest moim zdaniem bez sensu.

          Comment

          • smrtan
            Senior
            • 03-2002
            • 229

            #6
            Czy mnie się dobrze wydaje że na kontrze jest "Data Vyrobynctva"?
            Bo nie chce mi się wierzyć, że przeterminowane do mnie przyjechało...
            Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

            W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

            Mój browar domowy
            Etykiety moich piw domowych

            Comment

            • e-prezes
              Senior
              • 05-2002
              • 19167

              #7
              zwykle umieszcza się ostateczną datę spożycia. tutaj mam "... do:" i data, więc "spożyć do:" jest bardziej na miejscu.

              Comment

              • smrtan
                Senior
                • 03-2002
                • 229

                #8
                zrobiłbym fotkę, niestety moje kochanie pojechało z cyfrakiem do teściów...
                nie chce mi się jednak wierzyć aby piwo kupione 2-3 dni temu w sklepie w centrum Lvova miało datę przydatności 20.10.06...
                Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

                W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

                Mój browar domowy
                Etykiety moich piw domowych

                Comment

                • e-prezes
                  Senior
                  • 05-2002
                  • 19167

                  #9
                  przecież to legenda a jak każda legenda jest stara.

                  Comment

                  • smrtan
                    Senior
                    • 03-2002
                    • 229

                    #10
                    żartowniś :P

                    sprawdziłem dokładnie przy świetle dziennym bo złote literki na tym tle to trzeba z lupą odcyfrowywać. Data Virobnictva jest. Szkoda tylko że nie napisali okresu przydatności... Ale to nie problem Piwo nie dożyje do końca roku
                    Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

                    W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

                    Mój browar domowy
                    Etykiety moich piw domowych

                    Comment

                    • smrtan
                      Senior
                      • 03-2002
                      • 229

                      #11
                      W końcu wypiłem

                      to teraz skrót:

                      smak [3/5]

                      Lvivska Pyvovarnia uparła się chyba uwarzyć na ekstra okazję coś rzeczywiście ekstra, czyli coś czego jeszcze nie robiła - amber (?) lagera. Tyle, że nie do końca to się udało. Z amberem lub řezakiem Legenda wspólną ma tylko... barwę (umówmy się). Smakowo to jest po prostu najzwyklejszy w świecie lager, jaśniuteńki niczym 1715. W dodatku dziwnie słodkawy w odbiorze (zapewne wpływ użycia ciemnego słodu). Czasami przebijają nutki charakterystyczne dla dark lagera przez co mam wrażenie, że zamiast mieszaniny jasnego i ciemnego, dającej jako wypadkowa coś zupełnie odmiennego (nowego), mamy tutaj do czynienia z zakłócającymi się smakami z dwóch róznych parafii. I chyba nie o to artyście chodziło...

                      kolor [2,5/5]
                      Jeszcze nigdy nie widziałem piwa tak idealnie zgodnego kolorystycznie z barwą butelki (typowa brązowa butelka pół litra) z której pochodzi. I pewnie już nie zobaczę... Bardziej przypomina zaciemnionego Strong Lagera niż piwo półciemne.

                      piana [3/5]
                      Dość gęsta acz odrobinę za uboga. Kremowo-biała o drobnej konsystencji, zatraca się w średnim tempie, tyle że niestety prawie do zera. Pozostaje skromny osad na powierzhcni piwa.

                      zapach [2,5/5]
                      "Raczej słodowy" chociaż chmiel także jest w nim wyraźnie wyczuwalny. Kojarzy się z piwami typu amber lager - tyle że jest jakiś ogołocony z wyrazu i bardzo nieprzekonywujący...

                      wysycenie [4,5/5]
                      Bardziej niż poprawne. Gaz wytrzymuje do samego końca, bąbelki uchodzą równiutko, są mile wyczuwalne na języku i, co ważne, wysycenie nie jest przesadzone.

                      opakowanie [4,5/5]
                      Bardzo ładny stylowy design wszystkich trzech elementów, zaprojektowanych specjalnie dla tego okolicznościowego piwa. Szczególnie kolorystyka (z dominującym kolorem będącym wypadkową ciemnego bursztynu oraz wiśni - zapewne także piwo miało mieć taką barwę) jest mocnym elementem szaty graficznej.
                      Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

                      W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

                      Mój browar domowy
                      Etykiety moich piw domowych

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X
                      😀
                      🥰
                      🤢
                      😎
                      😡
                      👍
                      👎