Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kto zagląda na internetowe fora

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • witkowskiartur
    Senior
    • 03-2003
    • 561

    Kto zagląda na internetowe fora

    Nie na temat samego piwa, ale coś w tym jest.
    Artykuł w Wyborczej


    Jak firmy śledzą fora dyskusyjne
    Branża reklamowo-marketingowa coraz uważniej obserwuje i słucha użytkowników internetu. Ich swobodne wypowiedzi na forum dyskusyjnym lub na czacie mogą dużo kosztować.
    Jak reagują firmy? Specjaliści podkreślają, że wszystko zależy od skali problemu. Jeżeli wygląda on groźnie, ale nie wykracza poza jeden lub kilka serwisów internetowych - wystarczy, logując się jako zwykły internauta, umieścić na tych forach rzetelny komunikat. - Można np. przeciwstawić konkretne informacje wyssanym z palca pogłoskom, np. cytując opinie specjalistów - uważa Iwona Jaworska z PRismy. Jeżeli w sieci pojawiają się wrogie serwisy, linki do stron z negatywnymi opiniami, może wystarczyć oświadczenie na firmowej witrynie, jak zrobiła to właśnie Nokia. Jest znacznie gorzej, gdy problem wykracza poza internet, bo wtedy wymaga to reakcji ze strony firmy również w innych mediach, co jest znacznie bardziej skomplikowane i kosztowne. Eksperci podkreślają jednak, że w Polsce na razie internet nie ma takiego zasięgu jak w USA, a nieskrępowana wymiana opinii pomiędzy jego użytkownikami nie jest w stanie spowodować takiego kryzysu jak jeden tekst w dzienniku ogólnopolskim
    Co prawda o piwie nie ma tu ani słowa, jednak uważam, że Forum browaru jest silnie opiniotwórcze zwałaszcza dla środowiska samych forumowiczów i ich najbliższego i nienajbliższego otoczenia. Tak czy siak stanowimy grupę odbiorców o ukierunkowanych poglądach na piwo i wszystko co jest z nim związane i jako tacy na pewno jesteśmy na jakimś celowniku. Żeby tak jeszcze czytali uważnie co tutaj ludzie piszą...
    KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI
  • jerzy
    piwoholik
    • 10-2001
    • 4705

    #2
    witkowskiartur napisał(a)
    Żeby tak jeszcze czytali uważnie co tutaj ludzie piszą...
    Zapewne czytają uważnie bojąc się, że nasze opinie rozpowszechnią się w społeczeństwie - i kto wtedy będzie kupował ich produkty, gdy wszyscy będą chcieli Piwa? Wtedy musieli by zacząć się _starać_ przy warzeniu, a nie tylko w dziale marketingu...
    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

    Comment

    • pivaria
      Senior
      • 03-2001
      • 1538

      #3
      Naiwnością byłoby sądzić, że przedstawiciele branży tu nie zaglądają i nie czytają naszych postów.
      Sam znam trzy osoby: po jednej z grup Żywiec, Carlsberg i Kompanii Piwowarskiej i nie są to bynajmniej pracownicy transportu lub działu mycia flaszek...
      Zaglądają tu jednak bezstresowo bo nasze opinie są skierowane do środowiska już pozyskanych KLIENTÓW.
      Mówiąc wprost: możemy sobie gardła zdzierać na temat smaku piwa, a i tak nikt się z tym nie będzie liczył bo nie jesteśmy żadnym lobby a conajwyżej chłopakami w krótkich spodenkach zbierającymi kapselki albo dziewczynkami z kitkami kolekcjonującymi płyty CD z czteropaków.
      Zdrowie browarowego białego wywiadu
      PIVARIA - Z MIŁOŚCI DO PIWA!
      www.pivaria.pl
      https://www.facebook.com/pages/Pivar...72566796087490

      Comment

      • crizz
        ...
        • 02-2003
        • 1255

        #4
        Przedstawiciele ww. firm zapewne mogą traktować Forum i jego uczestników tak, jak napisał Pivaria. Jednak przedstawiciele małych i średnich browarów powinni podejść do nas bardziej poważnie. Podoba mi się to, co robi kolega Simon; z kolei cisi przedstawiciele Browaru Śląskiego 1209 nie popisują się zbytnio... Być może wystarczy im ogólnie dobra opinia Forumowiczów o ich piwach? Ale łaska pańska na pstrym koniu jedzie...
        Mam nadzieję, że doczekam czasów, gdy internet i opinie ludzi, a nie dzienników, będą kształtować rzeczywistość. Będzie bardzo ciekawie.

        Comment

        • zythum
          Kot Makawity
          • 08-2001
          • 8305

          #5
          pivaria napisał(a)
          Naiwnością byłoby sądzić, że przedstawiciele branży tu nie zaglądają i nie czytają naszych postów.
          Sam znam trzy osoby: po jednej z grup Żywiec, Carlsberg i Kompanii Piwowarskiej i nie są to bynajmniej pracownicy transportu lub działu mycia flaszek...
          Zaglądają tu jednak bezstresowo bo nasze opinie są skierowane do środowiska już pozyskanych KLIENTÓW.
          Mówiąc wprost: możemy sobie gardła zdzierać na temat smaku piwa, a i tak nikt się z tym nie będzie liczył bo nie jesteśmy żadnym lobby a conajwyżej chłopakami w krótkich spodenkach zbierającymi kapselki albo dziewczynkami z kitkami kolekcjonującymi płyty CD z czteropaków.
          Zdrowie browarowego białego wywiadu
          Muszę przyznać, że nie zgadzam się z tą opnią.
          Po pierwsze - pozyskujemy ciągle nowych forumowiczów którzy pod naszym wpływem zmieniają swoje poglądy na piwo
          Po drugie każdy z nas przekonuje swoich znajomych, rodzinę a to niedługo będzie pokaźna grupa
          Po trzecie nawiązując do drugiego, jeżeli są to pracownicy np.: działu marketingu czy tym bardziej kierownictwo to chociażby z teorii znają zasadę "word - of- mouth communication", która (są na to dowody i przykłady ) bywa skuteczniejsza od reklam prasowych czy bilbordowych, czasem nawet może rywalizować z TV. Co prawda dotyczy głównie "złego" wizerunku (np.: TP ma na takiej zasadzie zły wizerunek bo spłycając sprawę, każdy z każdym sobie o niej opowiada, że to "zła" firma) ale działa też przy szerzeniu opinii pozytywnych czy w ogóle opinii na temat firm. Znając tą zasadę i pewne przykłady z innych rynków (wprowadzanie piw specjalnych na rynek czeski, powrót Niemców do piw pszenicznych, zdobycie sporego rynku przez piwa specjalne z Belgii, sukces CAMRA w WLK. Brytanii) na pewno nie oglądają tego tak zupełnie "bezstresowo"
          Po czwarte w końcu, przy tak ostrej konukerncji jaka jest na naszym rynku,liczy się każdy hektolitr (inaczej dużym, tak bardzo nie zależało by na tym aby w zamykanych przez nich browarach nie można było warzyć piwa). Każdy mały i średni browar jest im więc solą w oku, a my jesteśmy grupą która na utrzymanie tych browarów ma wpływ.
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • witkowskiartur
            Senior
            • 03-2003
            • 561

            #6
            Naiwnością byłoby sądzić, że przedstawiciele branży tu nie zaglądają i nie czytają naszych postów.
            Wcale nie uważam, że nikt z branzy piwowarskiej tu nie zagląda. Wręcz przeciwnie, mam nadzieje, że są tacy ludzie i chwała im za to. To, że branża w dużej części traktuje nas tak jak opisałeś to niestety smutna prawda, ale mam nadzieję, że kiedys w przyszłości mogli wyść do nas z czymś innym niż tylko ich bieżąca produkcja. W końcu dla dużych firm browarniczych, mających szerokie zaplecze technologiczne i zarabiających kupę kasy, nie było by chyba problemem poeksperymentować z innymi gatunkami piwa, nawet w niewielkiej ilości, żeby zobaczyć co z tego wyjdzie - niektóre tak robią i bardzo się z tego cieszę (BK: Irish Beer i Cherry Beer, Browar Belgia: Palm i inne)
            KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

            Comment

            • fukfuk
              Senior
              • 09-2003
              • 175

              #7
              witkowskiartur napisał(a)
              ale mam nadzieję, że kiedys w przyszłości mogli wyść do nas z czymś innym niż tylko ich bieżąca produkcja.
              Przez parę ostatnich lat łudziłem się, że KP wyjdzie z czymś takim - konktretnie - z niszowym, reklamowym gadżetem w postaci Grodzisza

              Comment

              • becik
                Senior
                • 07-2002
                • 14999

                #8
                zythum napisał(a)

                1. Po pierwsze - pozyskujemy ciągle nowych forumowiczów którzy pod naszym wpływem zmieniają swoje poglądy na piwo
                2. Po drugie każdy z nas przekonuje swoich znajomych, rodzinę a to niedługo będzie pokaźna
                3. Każdy mały i średni browar jest im więc solą w oku, a my jesteśmy grupą która na utrzymanie tych browarów ma wpływ.
                ad.1 jesli już to w bardzo znikomym procencie i to tylko udaje sie pozyskać te osoby, które szukaja nowego smaku, a to co jest obecnie na rynku ogólnodotepnie nie wystarcza im, ale nigdy nie przekonasz przeciętnego fana Króla czy Lecha aby zmienił swój gust i zaczął pić piwa innych browarów. "Poszukiwaczy nowych smaków" niestety wielu nie ma
                ad.2 nie przekonam nigdy mamy która lubi Karmi i Ginger aby zaczeła pić np Kożlaka skoro jej po prostu nie smakuje, nie przekonam kolegi ktory po wypiciu Gambrynusa powiedzial ze dobre, ale woli i tak warke jasną, poczętuje innych lokalnym piwem ale i co z tego, skoro nikt z nich nie bedzie specjalnie latać i poszukiwac danego piwa
                ad.3 my mamy wpływ na utryzmanie jakiegokolwiek browaru? nasz udział jest rowniez znikomy (nasz jako smakoszy piwa)

                Przede wszytskim do konsumpcji danego piwa trzeba przekonać zwykłego czlowieka, dla którego gwarancją smaku czy jakości jest Żywiec czy Warka. Dobry towar nie wymaga reklamy ale do zwyklego konsumenta trzeba jakos dotrzeć. Wszytko jest tylko kwestią dobrego marketingu, takiego jak np w Amberze czy Van Purze
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • iron
                  Senior
                  • 08-2002
                  • 6703

                  #9
                  becik napisał(a)
                  ad.3 my mamy wpływ na utryzmanie jakiegokolwiek browaru? nasz udział jest rowniez znikomy (nasz jako smakoszy piwa)

                  Tak, mamy wpływ na utrzymanie browaru.biz
                  bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                  Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                  Rock, Honor, Ojczyzna

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X
                  😀
                  🥰
                  🤢
                  😎
                  😡
                  👍
                  👎