Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Velký Rybník 9, Domácí pivovárek / Restaurace U Hastrmana

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • docent
    Senior
    • 10-2002
    • 5205

    Czechy, Velký Rybník 9, Domácí pivovárek / Restaurace U Hastrmana

    Velky Rybnik to letniskowa miejscowość oddalona 20 min jazdy pociągiem od Karlovych Var. Z przystanku kolejowego idziemy brzegiem ładnego stawu (rybnika) i po kilkunastu minutach trafiamy do Restaurace U hastrmana. Domowy pivovar funkcjonuje tu od połowy zeszłego roku.

    Nie spodziewałem się klasycznego minibrowarowego klimatu, czyli widoku warzelni oraz bogatego wyboru piw. Jednak to, co zastałem na miejscu na pewno mnie zaskoczyło. Położona w małej mieścince restauracja była czysta i zadbana, co nie zawsze jest regułą. Oprócz ładnego wystroju niespodziankę stanowił duży wybór piw beczkowych: dostępne były 3 rodzaje z browaru Cerna Hora, 2 z browaru Policka no i najważniejsze: 3 rodzaje miejscowego hastrmana. Wrażenie wzmacniał wspaniały aromat gotowanej gdzieś na zapleczu brzeczki.

    Hastrman proponuje następujące piwa:
    Jasna 11 – barwa ciemnozłota, piana aksamitna. Niespotykany, wręcz kwiatowy zapach. W smaku bardzo treściwe, charakteryzujące się delikatną goryczką.
    Jasna 12 – barwa złota, bardziej klarowne niż jedenastka. Paradoksalnie piwo mniej treściwe niż poprzednik, bardziej orzeźwiające.
    Polotmava 13 – jasnobursztynowe z jedwabistą pianą. Ten sam kwiatowy zapach jak w przypadku piw jasnych, dodatkowo odzwierciedlony w smaku.

    Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tu spróbować tak dobrych piw! Wszystkie trzy piwa były wręcz bajecznie smaczne, żałuję tylko że hastrman nie zdecydował się zrobić piwa ciemnego.
    Oczywiście oprócz piwa można posilić się pysznym, tanim jedzeniem. Hastrman jest dla mnie póki co odkryciem roku, szkoda tylko że jest tak daleko położony od polskiej granicy...
    Attached Files
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
  • ARTHUR
    Senior
    • 07-2004
    • 2338

    #2
    barmanka jest ladna!

    Comment

    • kiszot
      Senior
      • 08-2001
      • 8081

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ARTHUR Wyświetlenie odpowiedzi
      barmanka jest ladna!
      Kolumny jeszcze ładniejsze.Powiedziałbym,że mają pełniejsze kształty.
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • ZIOMEK2
        Gość
        • 09-2004
        • 2523

        #4
        o Jezus Maryja - a co tam jest takiego fajnego !?

        Comment

        • kiszot
          Senior
          • 08-2001
          • 8081

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ZIOMEK2 Wyświetlenie odpowiedzi
          o Jezus Maryja - a co tam jest takiego fajnego !?
          Tera to już sam nie wiem,Jezus abo Maryja?
          Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
          1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

          Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
          Mein Schlesierland, mein Heimatland,
          So von Natur, Natur in alter Weise,
          Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
          Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

          Comment

          • Maggyk
            Szara Adminiscjencja
            • 05-2004
            • 5615

            #6
            Proszę się trzymać tematu.
            Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
            Piwo domowe -
            Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

            Reklama w BROWARZE
            PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

            Comment

            • ZIOMEK2
              Gość
              • 09-2004
              • 2523

              #7
              a to teraz można oceniać piwa przy, czy w lokalu ?

              Bo osobiście mnie to mierzi, ktoś się narzuca i mnie sugeruje, że coś jest najlepsze na świecie, ale delikatnie chyba można ?

              Comment

              • zythum
                Kot Makawity
                • 08-2001
                • 8305

                #8
                Ziomek czepiasz się. Docent napisał, że dla niego niczego nie narzucając. Ja krótko tylko dopiszę - wspaniałe miejsce, a jak się jedzie autobusem to przystanek jest przy samej knajpie - wychodzisz z autobusu prosto do knajpy - czy to nie cudowne
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • zythum
                  Kot Makawity
                  • 08-2001
                  • 8305

                  #9
                  No to zaczynamy. Wysiadamy z autobusu i buch prosto do knajpki. Dla mnie trochę zbyt czysto i strylnie jak na wiejską gospodę ale widać, że jest po remoncie i bedzie się pokrywać patyną czasu Witaja nas plafony browarów Policzka, Czerna Hora oraz miejscowy Harstman. Bierzemy kartę oraz zamawiamy jedenastkę miejscową - cudo, do tego świetny paprykarz od razu zachciało się zyć a to dopiero początek. Próbujemy miejscowej dwunastki a także polotmavego - kolejne cudeńka . Najlepsze jest to, że taki browarek w naszej polskiej rzeczywistości sanepidowo-podatkowej nie mógłby istnieć. Czechy być jednak mądrzejsza kraj Degustujemy piwa z Policzki i Czarnej Góry, najbardziej przypadł mi do gustu Zavis czyli 12 z Policzki. Piwka są niepasteryzowane i pyszne. Mijają godziny a my puszczamy kolejne autobusy bo nie możemy wyrwać się z tego zaklętego kręgu. Do tego panie akurat warzą piwo i co jakiś czas zaglądamy za kotarę aby podejrzeć tajemnice browaru
                  Niestety nadchodzi godzina późna a i Igor zaczyna się biesić. Wracamy przechowując pamięć o jednym z cudowniejszych miejsc na świecie w jakich przyszło nam być.

                  ps. gospoda nazywa się U HASTRMANA
                  Last edited by zythum; 11-06-2007, 10:17.
                  To inaczej miało być, przyjaciele,
                  To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                  Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                  Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                  Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                  Rządzący światem samowładnie
                  Królowie banków, fabryk, hut
                  Tym mocni są, że każdy kradnie
                  Bogactwa, które stwarza lud.

                  Comment

                  • bastion
                    PremiumUżytkownik
                    • 10-2006
                    • 1123

                    #10
                    Być w Karlovych Varech, i nie pojechać do ''Hastrmana'', to niemożliwe !
                    Jadąc autobusem z dworca, w K.V. wysiada się na wprost drzwi knajpki.
                    Jest tylko jeden minus, połączenia egzystują tylko w dni robocze.
                    Powoli jadący ''motoraczek'', za to jeździ codziennie. (relacja Merklin)
                    Ze schowanego w lesie małego przystanku kolejowego, idziemy ok.15 pieszo, wśród daczy letniskowych, których liczna część wypoczywających, mimo początku Czerwca, już kąpie się w jeziorku. Camping już też dość zatłoczony, i pełen ''szprechających'' gości z zagranicy.
                    Restauracja ''U Hastrmana'', robi dobre wrażenie. O tym że mamy do czynienia z minibrowarem, dowiadujemy się już na frontonie domu, gdzie jest duży napis ''Domaci Pivovarek''.
                    Oprócz miejscowego piwa , również nieco egzotyczne jak na te rejony kraju: Cerna Hora, i jeszcze rzadsza Policka. No,no !
                    Wnętrze czyste, i jeszcze pachnące nowością. Jednak my wolimy werande.
                    Wewnątrz, typowy zapach warzonego właśnie piwa.
                    Pani nalewająca piwo, trochę jak to mówią Czesi ''nasrana'', i niezbyt ochotna do rozmowy.
                    Na poczatek jasna 11*'' Ceska klasika'' 16 Kc. za 0.5 l.
                    Wspaniałe, mętne takie jakie lubię. Naprawdę nic dodać nic ująć. Skoro piszą klasika, to klasika.
                    12* ''svetly lezak'' 20 Kc. za 0,5l.
                    Tutaj, nieco gradując doznania smakowe, mały ale naprawde mały zawód, bo piwo jakby mniej treściwe, o jakby dziwnym mocno owocowym zapachu.
                    Później wyjaśniło się że ''Ceska klasika'', to piwo uwarzone z czeskiego słodu, a dwa pozostałe z bawarskiego. Fakt różniły się.
                    No i 13* ''polotmavy leżak'' 22 Kć, 0,5l.
                    Ten już lepszy, o pięknym kolorze, i ciekawym posmaku suszonych śliwek w tle..
                    Kiedy pani przynosiła to piwo, zostaliśmy upomnieni, że trzeba sobie poczekać jak naleje, i odebrać, bo ona nie roznosi piwa.(ciekawe bo wszystkim co siedzieli roznosiła)
                    Wszystko w porządku, ale nikt nam o tym nie powiedział, ani nie było napisane.
                    Jeszcze dosyć niespotykany fakt płacenia za każde piwo od razu z góry.
                    Po jakimś czasie ,zmieniła ją miła i ładna dziewczyna, którą na zdjęciu uwiecznił Docent, i wszystko wróciło do czeskiej normy.
                    Coś do piwka oczywiście było i to bardzo dobre.
                    Jeleni platek (rodzaj kotleta ) pachnący jałowcem, za 110 Koron. Pycha!
                    Menu może niezbyt grube, ale dania dobre i tanie.
                    Są firmowe podstawki i szkło.
                    Za komplet etykietek(?) zapłaciłem aż 45 Kc. Ale to chyba była zemsta tej pierwszej barmanki ,za brak napiwku, bo gdy usłyszała o tym ta młoda, to się za głowę złapała.
                    Ciekawe że lodówka jest zamykana na kłódkę, i musiałem grzecznie prosić o otwarcie tą starszą ,by wziąść sobie piwo butelkowe z Cernej Hory...
                    Sporą część klientów tworzą rowerzyści, którzy robią sobie tam przystanek regeneracyjny.
                    Lokal jest czynny:
                    Po-Czw. 11-20
                    Pi. 11-21
                    So. 12-21
                    Ni. 12-20
                    Wychodząc objuczony, trzema 1,5 l. petami z piwem (czym wzbudziłem niemały aplauz miejscowych), obiecałem sobie szybko wrócić do Hastrmana.
                    Może trafię jak nie będzie tego babsztyla....

                    Comment

                    • zythum
                      Kot Makawity
                      • 08-2001
                      • 8305

                      #11
                      Musieliście trafić na wyjątkowo zły dzień pani. Jak mybylismy to fakt, że nie była ona jakoś rozmowna i specjalnie radosna ale nie miały miejsca w ogóle opisywane przez Ciebie sytuacje.
                      To inaczej miało być, przyjaciele,
                      To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                      Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                      Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                      Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                      Rządzący światem samowładnie
                      Królowie banków, fabryk, hut
                      Tym mocni są, że każdy kradnie
                      Bogactwa, które stwarza lud.

                      Comment

                      • bastion
                        PremiumUżytkownik
                        • 10-2006
                        • 1123

                        #12
                        Ostatnia wizyta upłynęła pod nieobecność tej ''zołzy'', całkiem przyjemnie.
                        Ceny piwa bez zmian, a smak wręcz jeszcze lepszy.
                        Do firmowego szkła nalewa się piwo tylko siedzącym wewnątrz lokalu,bo widać że ktoś go nie ''skroił''.
                        Pety oryginalne, przypominające butelki po oleju ,mają swoje etykietki, i stoją sobie w lodówce, ale tylko 11*.
                        Inne na prośbę też mogą nalać.

                        Comment

                        • abernacka
                          Senior
                          • 12-2003
                          • 10837

                          #13
                          Czy w ów miejscowości można znaleźć nocleg po za kampingiem. Wujek Googiel milczy na ten temat?
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • Jurandofil
                            Senior
                            • 10-2007
                            • 976

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                            Czy w ów miejscowości można znaleźć nocleg po za kampingiem. Wujek Googiel milczy na ten temat?
                            Volný.cz je český internetový portál nabízející e-mail, aktuální zpravodajství, počasí a další zajímavé služby.

                            Dużego wyboru nie ma...
                            Chociaż myślę, że nad jeziorem to kwatery prywatne powinny być. Szkoda, że nie reklamują się w Necie.
                            Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                            Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                            Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                            Comment

                            • abernacka
                              Senior
                              • 12-2003
                              • 10837

                              #15
                              Dzięki wielkie za namiary.
                              Piwna turystyka według abernackiego

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎