Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Uberach, Jean Balthazar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lzkamil
    kierowca bombowca
    • 01-2003
    • 3611

    Uberach, Jean Balthazar

    Kupione w Strasbourgu, alk. 4.8%, but. 0.5 l.
    Brązowe, mętne, niezbyt mocno nagazowane, piana średnio wysoka, nietrwała.
    Zapach palonego słodu, gorzkiej czekolady, intensywny.
    Smak podobnie palonosłodowy z lekko wyczuwalną owocową nutą, w dalszym posmaku gorzka i mleczna czekolada i palona goryczka.
    Trochę przypomina angielskiego lekkiego lecz na swój sposób treściwego stouta.

    Szybkie poszukiwanie w sieci wykazało że tytułowy Jean Balthazar ma coś wspólnego z córką Św. Mikołaja Marie Noëlle, która nawiasem mówiąc również ma swoje piwo z tego samego browaru. Nie znam francuskiego to ciężko więcej skumać, może kiedyś się w to zagłębię
    Attached Files
    Last edited by lzkamil; 11-06-2008, 13:31.
    Lepszy jabol pod okapem
    niż GŻ, CP i KP !


    Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

    Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

    Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Przetwarzanie...
X
😀
🥰
🤢
😎
😡
👍
👎