Szczecin, pl. Kilińskiego, Bar Kargulena

[pawel32]

Dla łatwiejszego znalezienia, bar znajduje się na rynku przy Al.Wyzwolenia niedaleko ronda Giedroycia. Dostępne jest Noteckie i Eire z beczki (ceny nie pamiętam), butelkowe Eire i Noteckie (pasteryzowanie i niepasteryzowane) oba po 2,30 zł/0,33l i Mazur niepasteryzowany z Browaru Kormoran za 3,30 zł/0,5 l.

[Pogoniarz]

Łatwo,to nie było znaleźć,ale się udało .Ceny wyższe niźli podawałeś,ale gdzieś posiałem kartkę.Jak będę następnym razem to pospisuję.Na pewno Mazur kosztuje 3.50 zł. za flaszkę.Bar sporawy,można też wypić piwko w ogródku.Pogadałem z Właścicielką ,która jest zachwycona szczególnie Mazurem i już nie chce pić masówki Podobno klienci też już kręcą głową na te wynalzki z KP,CP, czy heńkowate
Zobowiązałem się do podania adresów i telefonów małych browarów,może coś uda się jeszcze sprowadzić.

[Pogoniarz]

Wczoraj wracając od Westy wpadłem na "szybkie" piwko podałem stronę browaru,tlf. do Gościszewa.Podobno dziennie Eire schodzą około 4 beczki,Noteckiego jasnego nawet jedna nie schodzi Przekonałem się o tym ,że nie schodzi,bo już było lekko kwaśnawe,powiedziałem o tym Właścicielowi i dostałem momentalnie Eire.Bardzo sympatycznie rozmawiało się na tematy piwne.Dziś wracając z odwiedzin z pewnością wstąpię do tego przybytku.Jeśli dobrze pamiętam czynny od 8-22.

[Hmel]

Witam,

Czy ktoś może mi napisać gdzie dokładnie ten pub jest, jak tam trafić? Obszedłem Rondo Giedroycia, obszedłem ryneczek na pl. Kilińskiego a także ul. Wyzwolenia do szpitala kolejowego włącznie i knajpy o takiej nazwie nie znalazłem. Owszem przy samym rondzie jest coś w rodzaju pijalni - ogródka o nazwie Derby 2, a przy pl. Kilińskiego kebebiarnia Troll, natomiast żadnego przybytku o nazwie Kargulena nie zauważyłem.

Będę dzwięczny za pomoc ;-)

[pawel32]

Wejdź na ryneczek wejściem od strony ul. Unisławy i nigdzie nie skręcając idź do końca alejki, tam jest Kargulena.

[Hmel]

No i trafiłem tam w końcu. Cóż mogę powiedzieć:

na plus:
- oczywista piwko wspomniane Noteckie z kija, Mazur z butelki (smaczne acz na kolana mnie nie powalił), a także butelkowe piwo Proletaryat rónież z Czarnkowa (pasteryzowane)
- ogródek (a włąsciwie przestrzeń ze stlikami na zewnątrz)
- miejsce ukryte, wręcz konspiratorskie - lubię takowe klymaty

na minus:
- towarzystwo: niestety schodzi się tam żulia z Niebuszewa, więc mięsiście było,
- otwarte tylko do 22 - jest to bardziej smażalnia niż pub.

Ale i tak sądzę że będę tam często zaglądał.

[DanielJakubowski]

Wczoraj miałem okazje odwiedzić. W ofercie lokalu pojawiło się Żywe oraz Koźlak z Ambera (oczywiście butelka) w cenie 4,5 zł/0,5L

[dadek]

My, Warszawiaki, w sile dwóch, zostaliśmy zaprowadzeni do tego lokalu (trochę ciężko trafić) przez naszego kolegę, Szczecinianina, który tam bywa na co dzień i bardzo sobie chwali. I rzeczywiście, jak na tak nieduży lokal, można pozazdrościć wyboru piw. Nie będę wymieniał koncernówek (są wszystkie) ale dominuje Czarnków beczkowy jasny i ciemny 3,50 i 3,60 zł za 0,5 l (jest też butelkowy 2,50 zł). W butelkach jest też Mazur, Żywe, Złote Lwy i Grand, Śląskie i Śląskie Mocne. Oczywiście obecne są także 2 rodzaje Bosmana. Do jedzenia 5 rodzajów smażonych ryb (kargulena oczywiście też). Co bardzo pozytywne, towarzystwo zgromadzone w barze pije głównie lane Noteckie, po części tez Bosmana, koncernówki nie cieszą się powodzeniem. Atmosfera nie jest bynajmniej "żulerska" choć mogło by się tak wydawać na pierwszy rzut oka. Bardzo miłe panie szefowe traktują klientów jak domowników, ze swadą żartują, namawiają na spróbowanie prawdziwych piw (jakby pomijając koncernówki) a nawet włączają się do wspólnej zabawy tańcząc z innymi przed barem (mimo szczupłości miejsca). A szafa grająca cały czas w użyciu (preferowane polskie przeboje lat 80 i 90). W cieplejsze dni można skorzystać z ław na zewnątrz, lecz to już raczej dopiero na wiosnę. Bardzo miłe miejsce (a Czarnków pyszny), na pewno odwiedzimy przy ponownej wizycie w Szczecinie.

[wojtazz]

Dla łatwiejszego znalezienia, bar znajduje się na rynku przy Al.Wyzwolenia niedaleko ronda Giedroycia. Dostępne jest Noteckie i Eire z beczki (ceny nie pamiętam), butelkowe Eire i Noteckie (pasteryzowanie i niepasteryzowane) oba po 2,30 zł/0,33l i Mazur niepasteryzowany z Browaru Kormoran za 3,30 zł/0,5 l.

W sobotę odwiedziłem mój ulubiony lokal i stwierdzam, że pojawił się Warmiak z Kormorana (ciemne, niepasteryzowane, całkiem dobre jak dla mnie). Kosztuje 4,50zł, Mazur też już tyle, ale lany Czarnków po 3,60 więc warto odwiedzać i

[TCT]

Dziś zaobserwowane ponad wspominane wcześniej: Miodowe oraz Nakielskie Jasne z Krajana (4,5 zł).
Co do tamtejszej klienteli - nie jest tak źle jak mogło się wydawać (nawet ciągła gra na 'jednorękich bandytach' odbywa się w spokoju) . Gorzej, że ma ona w zwyczaju w ilościach hurtowych wypalać wynalazki typu 'ekstra mocne bez filtra', co w połączeniu z małą powierzchnią Baru wywołuje problemy z oddychaniem
Na szczęście wraz z ociepleniem będzie można się przenieść na ławy wystawione na powietrzu.
Plus za firmowe szkło Kormorana.

[HubertJ]

Wczoraj udało mi się w końcu odwiedzić Kargulenę. Wrażenia bardzo pozytywne. Skosztowałem niepasteryzowanego, ciemnego Warmiaka, Nakielskie Jasne i Świeże. Z beczki do wyboru, tak jak zostało tutaj już to napisane, noteckie i eire. Towarzystwo w znakomitej większości raczyła się właśnie Eire.

[Pogoniarz]

Sporo czasu nie ma już lanego Czarnkowa.

[Pendragon]

A coś w zamian jest?

[Pogoniarz]

A coś w zamian jest?

Byłem z 4 miesiące temu i miesiąc temu i z lanych nic nie było, ale przymiarka była do jakiś koncerniaków.Może jak dzisiaj wcześniej skończę pracę to zerknę.

[Pogoniarz]

Udało się zlustrować.
Lane było Eire po 4 złote 0.5 l smaczne ,że ho ho i cena sympatyczna
Warkę laną sobie odpuszczają, lada dzień ma być dwójka z KP
Co najgorsze jasne z Czarnkowa, tez raczej idzie w niepamięć, ale ciemne ma być i basta, tak usłyszałem od szefowej.
Z piw butelkowych trójka z Ambera- Porter, Koziołek i Żywe wszystko 7 zł
Świeże z Kormorana 5,50 zł
Ludzisków był0 z 20 osób, sporo przy automatach.Pili albo Bosmana , albo Lecha ...