Forst, Sixtus Doppelbock

[piwowar2]

Piwo Sixtus, browar Forst z Meran, wloskie Alpy. Sixtus to ciemny Doppelbock(na butelkach tego browaru napisy sa dwujezyczne), zawartosc butelki 0,33l(i dobrze, ze nie wiecej), alkohol 6,5%. Piwo koloru ciemnego, w zapachu i smaku wyczuwalny spirytus, dodatek podpalanego slodu “gryzie” w jamie ustnej. Pijac, ciesze sie, ze znika z kufla – gora 3. Jedyny plus - nie typowe jak na wloskie piwa.
Inne piwa tego browaru – Premium i Kronen – to typowe wloskie jasne piwa – bez wyrazu. Butelkowane na ogol w 0,66l butelkach.

[sibarh]

Aktualna fotka:

[Kolesław]

Odważę się na jednoznacznie pozytywną ocenę. Na podstawie doświadczeń zdobywanych głównie na poletku najjaśniejszej RP i w porównaniu do koźlaków tutejszych. (Mam jakieś takie niejasne wrażenie, że prosiłem onegdaj piwowara, by nie zaprzestawał kontynuacji swojego wątku o koźlakach bawarskich, frankońskich).

Ad rem.
Zapach: słód, czekolada deserowa z arakiem. Jak dla mnie bardzo, bardzo to przyjemne.
Piana średnio trwała w kolorze beż. Wysycenie raczej niskie. Jak dla koźlaka (jak dla mnie) w sam raz.
Kolor koźlakowo-ciemny, rubinowy pod światło.
Smak pełny, dobrze zrównoważony - słód, toffi, trochę wytrawności. Nie gryzie. Solidne 4.

[darekd]

Alk. nadal 6,5%

Aromat - ciemne słody z dominującym karmelem, trochę miodu, leciuteńkie żelazo
Piana - średnia, kremowa, dość gęsta, zostawia trwalszą koronkę
Barwa - dość ciemny brąz/rubinowy
Wysycenie - wysokie
Smak - karmel, nieco palonych akcentów, czuć alkohol, choć woltaż niespecjalnie wysoki
Treściwość - zdecydowanie pełne piwo, ale jak na dubeltowego kozła to mało

Proste, nierozbudowane smakowo piwo, ale ogólnie całkiem dobrze pijalne. Pite z butelki wydawało się treściwsze niż z kija, ale i tak smak i woltaż plasują to piwo zdecydowanie w kategorii bocków niż w ich mocniejszej wersji - doppel.

Tak jak w pozostałych piwach tego browaru do warzeniu użyto grysu kukurydzianego.

[darekd]

Po latach chyba bez zmian: