Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

BrewDog, Alice Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Senior
    • 07-2002
    • 14999

    BrewDog, Alice Porter

    Porter bałtycki, alk 6.2%

    barwa - mahoniowa, przejrzysty
    piana - beżowa, zwarta, bardzo długo się utrzymuje
    zapach - słaby, palony, lekko owocowy
    smak - dominuje typowy posmak palonego słodu, dobrze współgrający z lekkim słodkawym smakiem, minimalna owocowość, ogólnie ok ale brak piwu treściwości i pełności
    gaz - bez zarzutu
    opakowanie - jak na fotce, etykieta mi się podoba
    Attached Files
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • VanPurRz
    Senior
    • 09-2008
    • 4229

    #2
    Ciekawe piwo z różnymi posmakami w tle (finisz czekoladowo-palony) ale jakby nie do końca do wszystko się razem układa, są dysonanse. Ponieważ miał to być porter bałtycki to tak go oceniam - tu miał zdecydowanie za mało treści i "siły". Warto spróbować ale odstaje od peletonu polskich klasycznych porterów bałtyckich.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • sibarh
      PremiumUżytkownik
      • 01-2005
      • 10384

      #3
      Na mojej fotce widać też piwo a nie samą pianę:
      Attached Files
      2800 nowe piwa opisałem na forum
      Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
      Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

      Comment

      • Chmielnicki
        Senior
        • 07-2012
        • 324

        #4
        Co nie zmienia faktu, że to właśnie piana zaskoczyła mnie w tym piwie najbardziej (na plus) - chyba jeszcze w żadnym porterze nie udało mi się osiągnąć takiej "czapy" jak w Alicji. Niejeden weizen się chowa!

        Generalnie od porterów wolę stouty, ale ten bardzo mi smakował. Nic w nim nie przytłacza, nic nie dominuje, wszystko ładnie się przeplata (dokładnie tak jak napisał VanPurRz). Brak "ciężkości" w tym porterze uważam akurat za plus.
        Last edited by Chmielnicki; 17-04-2013, 20:57.

        Comment

        Przetwarzanie...
        X
        😀
        🥰
        🤢
        😎
        😡
        👍
        👎