Bischofshof, Weltenburger Kloster Anno 1050

[darekd]

[darekd]

Po latach:

Parametry chyba te same. ekstr. 13,1%, alk. 5,5%

https://www.weltenburger.de/biere/anno-1050/

Aromat - słodowy (susz owocowy, szarlotka), fajny
Piana - umiarkowanie wysoka, trwalsza z kożuszkiem
Barwa - ciemne złoto wpadające w herbatę
Wysycenie - umiarkowane, trochę musuje
Smak - słodowy, podpieczone jabłka, trochę karmel. Podczas picia goryczka jest łagodna, ale w ustach pozostaje wyraźny i długi właśnie goryczkowo-korzenny posmak
Treściwość - solidna pełnia

Inaczej odbieram to piwo niż 9 lat temu. Konkluzja jest na szczęście ta sama - wypiłem ze smakiem

[darekd]

Tak. A precyzyjnie - knajpka znajduje się tuz za granica Nieborowic - w Żernicy.

Nie wiedziałem, że u nas jest to piwo lane. Opisz tą knajpkę tu:

http://www.browar.biz/forum/forumdisplay.php?f=40

[Tomi45]

Tak. A precyzyjnie - knajpka znajduje się tuz za granica Nieborowic - w Żernicy.

[darekd]

Mam na szczęście dostęp do lanego (10 minut spacerkiem od domu ).

Z Nieborowic na Śląsku?

[Tomi45]

To chyba najbardziej pijalny marzen jakiego dane mi było spróbować. Nie do końca przepadam za stylem ale to piwko ma w sobie jakąś taką aksamitność, świetny balans - rewelacja. Mam na szczęście dostęp do lanego (10 minut spacerkiem od domu ).

[chechaouen]

Kolor to ciemne złoto, klarowny, ale jakby nie do końca, jakby z lekką mgiełką, choć może mi się wydaje przy sztucznym świetle. Mocną stroną piwa jest bardzo obfita, gęsta i trwała piana mimo mocnego schłodzenia. Zapach to klasyczne marcowe klimaty - słodowość i kwiatowe nutki. W smaku jest naprawdę super. Słodowa pełnia, która ani trochę nie jest przyciężkawa. Treściwe, ale zarazem wchodzi lekutko. Goryczka subtelna, lekka, nieco bardziej do głosu dochodzi na finiszu, który jest bardzo krótki, może trochę za krótki. Smak tego piwa jest fajny, ale zaskakująco szybko znika po kolejnych łykach. Ale ogólnie bardzo zacny niemiaszkowy marzen

[Javox]

No to z dwóch możliwości dopiszę się tu... a może tam też...

Mała butelka 330 ml... alk. dalej 5.5% vol.

Piana... średnia, dość szybko opadająca... dłużej niepełna warstewka...
Barwa... jasny bursztyn... złoto...
Aromat... słód, lekki przyjemny karmel, smaczne winne owoce...
Wysycenie... średnie ale nie za małe...
Smak... pełne, słodowe, przyjemne elementy owocowe, pojawia się dopełniająca goryczka...

Bardzo przyjemne piwo...

Ja też znałem Märzeny z dużych browarów... wolę gęstsze z mniejszych, chociażby takie jak ten...

Piwko wypite po terminie ale bez oznak negatywnych zmian...

Wersja wyżej opisywana złoto na EBS-ie w kategorii Märzen...

17.09.2013...

[darekd]

Niekoniecznie, piwo pochodzące z beczek i puszek pięciolitrowych nadal pochodzi z Weltenburga.

Aha, dzięki. Ja piłem z butelki.

[abernacka]

(...)Zakładam nowy temat, bo obecnie piwo to warzone przez browar Bischofshof w Regensburgu dla Klosterbrauerei Weltenburg.
(...)

Niekoniecznie, piwo pochodzące z beczek i puszek pięciolitrowych nadal pochodzi z Weltenburga.

[darekd]

Choć marka tego piwa opisana jest przez Dreamera tu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=74253&highlight=Weltenburg

Zakładam nowy temat, bo obecnie piwo to warzone przez browar Bischofshof w Regensburgu dla Klosterbrauerei Weltenburg.


Alk. 5,5%, ekstr. ?

Złoto na European Beer Style w kat. niemieckich piw marcowych z roku 2011.

Aromat – słodowy z nutami owocowymi
Barwa – złota
Piana – umiarkowana, dziurawi się szybko, strzępi, trochę zostaje na szkle, ale całkiem nie znika
Wysycenie – wysokie, sycące
Smak – na początek wyraźna słodowość z przyjemnymi owocami, takie winne jabłka, potem dochodzi wyraźna, rześka goryczka, dość trawiasta, wyraźnie zalegająca w ustach.
Treściwość – pełne w smaku

Marzen całkiem rześki, ciekawy, jak dla mnie dość nietypowy, bo całkiem rozbudowany smakowo. Wypite ze smakiem.