Kolor: Ciemnobursztynowy, mętny. [4] Piana: Niska, szybko opada, zostaje niezbyt trwały kożuch. [3] Zapach: Początkowo żywiczny, ale trwa to chwilkę, potem owocowy, trochę jak mirabelka. Niezbyt silny. [3] Smak: Kwaskowy, nuty owocowe (niedojrzałe śliwki), na koniec długi, kwaskowy, cierpki posmak. Goryczka ziołowa, niziutka. [3] Wysycenie: Niskie/średnie. [4] Opakowanie: Trochę nijakie, ale ujdzie. [3.5] Uwagi: Dziwne piwo, nie czuć w nim nic "amerykańskiego". Samo nachmielenie dość słabe, posmaki w niczym nie kojarzą się ze znanymi mi chmielami. Smakuje jakbym ugryzł zieloną, niedojrzałą śliwkę: kwaskowe, cierpkie, lekko owocowe. Niezbyt przyjemne, nie polecam.
Bodajże druga miejscówka firmowana przez Deer Bear na toruńskiej starówce. I podobnie jak w specjalizującej się w Ramenie Bazie - średnio mi się tam podobało. Byłem w piątkowy wieczór, aż tak pełno nie było, najwyraźniej nie tylko dla mnie takie ciemno-sterylne wnętrze jest niezbyt...
Comment