Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Butelki zwrotne / bezzwrotne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • woosaa
    Senior
    • 07-2005
    • 1548

    #76
    W Auchan Gliwice też jest automat,tyle że przyjmuje flaszki jak mu sie podoba(np.Lwówek)a jak już przyjmie,to na paragonie jest zwrot np.35 groszy a w kasie licza kaucję 50 gr i pojawia się problem.Pozostaje wtedy BOK.
    Last edited by woosaa; 22-01-2013, 12:21.
    mb WOS

    Comment

    • woosaa
      Senior
      • 07-2005
      • 1548

      #77
      Niezłe jaja są też w miejscowym Tesco.Piwa z Ciechana,Lwówka i Raciborza mają na cenówkach kaucję.Podczas płacenia w kasie kaucja nie jest doliczana(to PLUS).Niestety nie ma jak oddać butelek.Pozostaje użyć je do domowych piwek.
      mb WOS

      Comment

      • Stern
        Member
        • 05-2012
        • 32

        #78
        Oddać w specjalistycznym sklepie tam na pewno przyjmą jeśli nie będzie to jakaś mega wielka ilość

        Comment

        • delvish
          Senior
          • 11-2004
          • 3508

          #79
          Ostatnio w Marii nie udało mi się oddać ani jednego bączka, a miałem dosłownie kilka (4-5). Podobno to efekt zalewu zwrotnych bączków z hipermarketów (Gontyniec i in.).
          Last edited by delvish; 22-01-2013, 13:51.
          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
          (Frank Zappa)

          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

          Comment

          • kosher
            Senior
            • 04-2005
            • 2294

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedzi
            Ja pare razy walczyłem z automatem w Auchan Wola Park i odpuściłem
            Ja już też. Ostatnim razem wypluł mi z powrotem wszystkie Lwówki, Ciechany i Konstanciny.
            Musiałem standardowo odczekać swoje w kolejce do Punktu Obsługi Klienta.

            Comment

            • dadek
              Senior
              • 09-2005
              • 4568

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GRNDpa Wyświetlenie odpowiedzi
              Guiness, Wexford?
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedzi
              Belhaven Best, Old Speckled Hen?
              Panowie, ale w Polsce jesteśmy i o polskie mi chodzi bo w 90% takie tu pijam.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
              Ja ostatnio widziałem młodego, dobrze ubranego, który jednym ruchem wyciągnął z lodówki czteropak Żywca. Równie szybko się później pozbędzie pustych opakowań i to jest tajemnica popularności puszki, a nie popyt wśród żulerki.
              No właśnie - Żywca, to dla mnie nie piwo. Żą, Ty też jesteś młody i dobrze ubrany a raczej tego nie pijasz. Dla żuli Żywiec za drogi ale nieoświecona piwnie młodzież naogląda się reklam w tv to i kupi. Równie chętnie kupowaliby pewnie Pintę gdyby się tak pięknie reklamowała i była dostępna w każdym markecie. Ale na szczęście tego nie robi.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedzi
              No to ładnie pojechałeś! Pewnie z połowa dyskutantów tego forum może poczuć sie obrażona, w tym i ja, bo i mnie zdarza się kupić puszkowane piwo, gdy innego poprostu nie ma. Nie wiem, czy dotarło to do Ciebie, ale chyba nie, więc radzę przeczytać jeszcze raz i to dokładnie dane przytoczone przez kolegę Pendragona. Prawie POŁOWA! piwa sprzedawanego w Polsce była rozlana do puszek, czyli co, według Ciebie połowa Polaków to menele?

              No to rozpocznij krucjatę o bojkot piw z browarów łódzkich. Wymieniając puszkowe popłuczyny nie raczyłeś wspomnieć o tym wspaniałym producencie, lejącym w konserwy najszlachetniejsze produkty piwopodobne i to w całej galaktyce
              Ojoj, sorka! Nie miałem zamiaru kolegi obrażać. Ale też nie sądzę, że połowa forumowiczów gustuje w piwnych konserwach. Wymień mi proszę godne uwagi polskie piwo (oprócz Portera Łódzkiego) dostępne w puszkach, które kupujesz. Nie żyjemy już w czasach gdy czegoś brakuje w sprzedaży i nie wmówisz mi, że w Twojej miejscowości brakuje piw w butelkach i zmuszony jesteś kupować puszkowe.
              Bardzo dobrze do mnie dotarło co napisał Pendragon i nie zaprzeczam tym danym. Jednak dalej twierdzę, że w tym opakowaniu nie ma żadnego piwa godnego uwagi. Może Pendi znajdzie i przytoczy dane jakie piwa są tak pakowane a jestem przekonany, że 99% to będą produkty piwopodobne z koncernów. Niestety, nie tylko połowa Polaków ale duuużo więcej to nie browar.biz i pozaforumowi piwni znawcy i spokojnie można twierdzić, że wyznacznikiem piwa jest dla nich Tatra czy Tyskie.

              Jeśli chodzi o Browar Łódzki, stosuję prywatny bojkot od momentu zaprzestania rozlewu do butelek i nie pijam ich piw choć zawsze je lubiłem. Zrobiłem wyjątek gdy zostałem poczęstowany Porterem (nie piłem od Zlotu 2011 gdy Pancernik sprezentował mi butelkowe) i w 2 sytuacjach plenerowych pijąc Sarmackie (ale to PET nie puszka).

              Comment

              • woosaa
                Senior
                • 07-2005
                • 1548

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stern Wyświetlenie odpowiedzi
                Oddać w specjalistycznym sklepie tam na pewno przyjmą jeśli nie będzie to jakaś mega wielka ilość
                Jest problem,bo trzeba mieć paragon(od nich).
                mb WOS

                Comment

                • Stern
                  Member
                  • 05-2012
                  • 32

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika woosaa Wyświetlenie odpowiedzi
                  Jest problem,bo trzeba mieć paragon(od nich).
                  To już zależy od sklepu i ilości oddawanych butelek
                  Ja zwykle uzbieram około 20szt i wtedy jadę je oddać, nigdy nie proszono mnie o paragon ale zawsze brałem też coś, zwykle około 5 szt.

                  Comment

                  • CyboRKg
                    Senior
                    • 04-2010
                    • 593

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Stern Wyświetlenie odpowiedzi
                    To już zależy od sklepu i ilości oddawanych butelek
                    Ja zwykle uzbieram około 20szt i wtedy jadę je oddać, nigdy nie proszono mnie o paragon ale zawsze brałem też coś, zwykle około 5 szt.
                    No wlasnie - wszystko mozna, ale z umiarem. Niektorym sie wydaje, ze sklepy to punkty skupu opakowan szklanych i musza brac wszystko. Otoz nie! Zobaczcie sobie ceny w takich punktach skupu. Nie 35gr za but, a 15gr. ZTCW tak samo jest, gdy sklep probuje oddac nadmiarowe butelki swojemu dostawcy. Na wymiane - owszem. Ale nadmiarowych juz brac nie chca. Chyba ze po 15gr.
                    "Jedno pivo ne vadi!"
                    "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                    Comment

                    • a1410
                      Senior
                      • 08-2003
                      • 613

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wymień mi proszę godne uwagi polskie piwo (oprócz Portera Łódzkiego) dostępne w puszkach, które kupujesz. Nie żyjemy już w czasach gdy czegoś brakuje w sprzedaży i nie wmówisz mi, że w Twojej miejscowości brakuje piw w butelkach i zmuszony jesteś kupować puszkowe.
                      Co do polskich piw zgoda, nie widzę kandydata w puszce wartego sięgnęcia, natomiast z zagranicznych parę by się znalazło, np litrowy Faxe.
                      Hmm, sięganie po puszkę jest wyjątkiem i wynika w moim przypadku tylko z braku w danym punkcie butelki, gdyż np. punkty sezonowe w mazurskich czy nadmorskich miejscowościach wypoczynkowych idą na łatwiznę i proponują to, co da się wypić tylko z puszki i gdy z lenistwa nie chce mi się szukać flaszki lub kija, to bierze się to co jest. Tak właśnie zatrułem się piwem z browarów Łódzkich.

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek
                      Zrobiłem wyjątek gdy zostałem poczęstowany Porterem (nie piłem od Zlotu 2011 gdy Pancernik sprezentował mi butelkowe) i w 2 sytuacjach plenerowych pijąc Sarmackie (ale to PET nie puszka).
                      To uważasz, że PET to coś lepszego niż puszka?

                      Comment

                      • maaniek
                        Senior
                        • 11-2010
                        • 118

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedzi
                        To uważasz, że PET to coś lepszego niż puszka?
                        Oczywiście, że PET jest lepszy, ale zaznaczam, że chodzi mi o piwo z 2-3 tygodniowym terminem do spożycia, puszka to jest złoooo!!

                        Comment

                        • dadek
                          Senior
                          • 09-2005
                          • 4568

                          #87
                          Dokładnie tak samo uważam.

                          Comment

                          • emes
                            Nadszyszkownik Chmielowy
                            • 08-2003
                            • 4275

                            #88
                            A ja uwaźam odwrotnie. Myślenie proekologiczne się sypie, skoro się wybiera plastik od metalowej puszki.

                            Comment

                            • Pendragon
                              Senior
                              • 03-2006
                              • 13949

                              #89
                              Nie metalowej tylko aluminiowej. Obydwie substancje to trucizny, nie wiem która gorsza.
                              Last edited by Pendragon; 24-01-2013, 10:32.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              • emes
                                Nadszyszkownik Chmielowy
                                • 08-2003
                                • 4275

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                                Nie metalowej tylko aluminiowej. ..
                                Jak się na czymś nie znasz, to się nie kompromituj.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎