Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Reden Świętochłowice, Milkołak

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kiezmar
    Member
    • 09-2014
    • 53

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarne i nieprzejrzyste. [5]
    Piana: Beżowa. Niestety niska i szybko opadajaca. Do poprawy. [2.5]
    Zapach: Przyjemny kawowo - czekoladowy. Ale za mało intensywny na mój gust. [4]
    Smak: Czuć i kwaskowość słodów palonych i czekoladę i kawę. Dobrze zaznaczona słodycz. Brak jednak goryczki...
    Piwo fajnie oblepia przełyk, przyjemne w piciu. [4]
    Wysycenie: Niskie. [4]
    Opakowanie: Nazwa bardzo fajna, etykieta też dobrze wykonana, wszystkie informacje widoczne. Dobra robota. [4.5]
    Uwagi: 15.11.2014
    Choć w piwie nic mnie nie powaliło to całość bardzo przypadła do gustu. Zobaczymy co będzie dalej. Jest potencjał. Dodać nieco goryczki i będzie ekstra.

    Moja ocena: [3.925]

    Comment

    • Frittle
      Junior
      • 08-2013
      • 25

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Czarny, ale patrząc pod światło pojawiają się duże wiśniowe refleksy. [4]
      Piana: Niska, ale trwała. [4]
      Zapach: Głównie kawa zbożowa, leciutki mleczny aromat. [3.5]
      Smak: Bardzo przyjemny, zbalansowany. Jest wyraźna słodycz, spora paloność i delikatna goryczka. Jednak nie powiedziałbym, że jest to milk stout. [4]
      Wysycenie: Odpowiednie. [5]
      Opakowanie: Solidnie zrobiona etykieta, podoba mi się. [4]
      Uwagi: Raczej udane. Drugie - po Żniwach Chmielarzy - wypite przeze piwo z nowego browaru Reden w Świętochłowicach. Pokazuje, że piwowar jest solidnym rzemieślnikiem.

      Moja ocena: [3.875]
      Blog: http://piwnyrap.pl
      Facebook: https://www.facebook.com/PiwnyRap

      Comment

      • kenny
        Senior
        • 04-2009
        • 712

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Czarne, nieprzejrzyste. [4.5]
        Piana: Niska, szybko opada. [3.5]
        Zapach: Lekko palony. [4]
        Smak: Palone, gorzka czekolada, lekko kawowe, bakaliowy posmak, dość słodkie. [4.5]
        Wysycenie: Zerowe. [5]
        Opakowanie: Podobają mi się etykiety Redena, czytelne, wszystko ładnie rozpisane. [4.5]
        Uwagi: Dobre, treściwe piwo. Niektórym może przeszkadzać słodycz, ale w końcu to milk stout Smak całkiem złożony, pije się bardzo przyjemnie.

        Moja ocena: [4.25]

        Comment

        • Oskaliber
          Senior
          • 05-2010
          • 727

          #19
          Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
          Piana: Brązowawa, dosyć obfita, średnio gęsta, średnio trwała. Opada do lekko dziurawego kożucha.
          Zapach: Kawa z mlekiem.
          Smak: Średnio treściwe. Laktozowa słodycz połączona z nutami kawy, czekolady i minimalnie kwaskowatymi. Całość wieńczy dosyć niska, przypalana goryczka.
          Wysycenie: Średnio niskie.
          Ogółem: Poprawny sweet stout. Nic nie można mu zarzucić, ale też niczym nie zaskakuje.
          BeerFreak.pl

          Comment

          • Rowing_Jack
            Senior
            • 09-2014
            • 150

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Czarne, matowe, nieprzejrzyste. [4.5]
            Piana: Gęsta, drobno pęcherzykowa, jasno brązowa, okleja całą szerokość szklanki, ale nie zostaje na niej zbyt długo. [4]
            Zapach: Niezbyt intensywny, dominuje kwaskowa paloność i kawa, na drugim planie figi, susz, raczej brak czekolady. [3.5]
            Smak: Łagodny, aksamitny smak, kawowy, palony, mocno złagodzony laktozą na finiszu, delikatnie gorzko czekoladowy. Po kilku łykach pojawia się lekka kwaskowość. [4]
            Wysycenie: Nie za wysokie, odpowiednie. [4]
            Opakowanie: Jak wszystkie nowe etykiety Redena - świetna. Zestaw informacji i ciekawie zaprojektowana grafika. [4.5]
            Uwagi: Piwo bardzo łagodne, nie kopie, nie wykręca, ugrzecznione dużą ilością laktozy. Solidny standard, bez szaleństw. Zaraz za Sweet Nygusem chyba najbardziej mleczny stout jaki piłem. Zdecydowanie do powtórki.

            Moja ocena: [3.875]
            Row, Row, Row Your Boat...
            Untappd, beerPorn

            Comment

            • meszek0009
              Senior
              • 04-2014
              • 247

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Czarne, klarowne. [5]
              Piana: Bardzo niska, szybko opada do mizernej obwódki, beżowa, nie zdobi szkła. [3]
              Zapach: Niezbyt intensywny, ale za to wyraźnie mleczna kawa, czuć, że to milk stout, poza tym ciekawe suszone owoce, lekko palone, ale generalnie da się odróżnić od stoutu bez dodatku laktozy, a to bywa trudne. [4.5]
              Smak: Znowu mocno "zabielona" kawa i suszone owoce, goryczki niemal brak, lekko tylko wyczuwalna od palonych słodów, ale bardziej na domyśl się. No i jest to niestety ulepek, stanowczo za słodkie, ciężko się pije, aż gęste. [2.5]
              Wysycenie: Średnie do niskiego, pasuje. [4.5]
              Opakowanie: Bardzo fajna eta, komplet info. [5]
              Uwagi: Może trochę za surowo oceniłem smak, ale naprawdę takiego ulepka to dawno nie piłem, a poza tym ma to piwo potencjał, świetny zapach, więc szkoda tym bardziej tej słodyczy w smaku.

              Moja ocena: [3.6]

              Comment

              • Glingorth
                Senior
                • 04-2014
                • 283

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Czarny [4.5]
                Piana: Beżowa, niezbyt długo się utrzymuje, pozostaje niewielka dziurawa warstwa. [4]
                Zapach: Mało intensywny, słodki, kawowy. [3.5]
                Smak: Całkiem treściwe, kawa z mlekiem, pod koniec kwaskowate. [4]
                Wysycenie: Pasuje [4.5]
                Opakowanie: Fajna nazwa, ładna etykieta, komplet informacji [4.5]
                Uwagi:

                Moja ocena: [3.9]

                Comment

                • PoprostuBartosz_pl
                  Junior
                  • 09-2014
                  • 13

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Czarne. [5]
                  Piana: Nieco ciemniejsza niż beż - dobrze. Trwałość - jak na stouta przystało - bez szału. Choć zostaje dośc długo 5mm powłoki. Lacing "szczątkowy" [4.5]
                  Zapach: Laktoza i czekolada mleczna w pierwszym rzędzie. Bardzo fajnie - nie jest jakoś mega agresywnie - znośnie, idealnie. Bardziej lakto niż czekolada. Po czasie lekko słody wychodzą. [5]
                  Smak: Ani słodki, ani wytrawny, choć raczej w pierwszą stronę bym się skłaniał. Dobry. W smaku dominuje czekolada mleczna/deserowa i laktoza. Może jakaś minimalna paloność i wytrawny (mini goryczkowy?) finisz na języku, na chwilę. Na pewno lepszy niż np. Sweet Nygus wg mnie. Do powtórki. Do ideału brakło mi słodyczy - za mało. Ale tekstura idealna - gładka, bardzo pijalny. [4]
                  Wysycenie: Książkowe. Takie jak powinno być. Nic nie szczypie w język, nie odbija się. Gładkie, pijalne. [5]
                  Opakowanie: Kapsel dedykowany browaru Reden. Etykieta niezła jak na kraj. No i patent z krową wyjącą do księżyca daje radę. [4]
                  Uwagi: Pite drugi raz. Był to mój pierwszy milk stout jakiś rok, może półtora roku temu. Teraz znacznie lepiej wszedł. Nei wiem czy kwestia warki czy gustu. No i pity w temperaturze około 16-17 stopni.

                  Moja ocena: [4.5]

                  Comment

                  • PoprostuBartosz_pl
                    Junior
                    • 09-2014
                    • 13

                    #24
                    I zdjęcia - sorry za pseudo product placement na pokalu, no ale tak wyszło. :P
                    Attached Files
                    Last edited by PoprostuBartosz_pl; 27-01-2015, 23:57. Powód: Linki

                    Comment

                    • Piwny_Radek
                      Senior
                      • 08-2014
                      • 108

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Czarna, nieprzejrzysta ciecz. [4]
                      Piana: Piana drobnopęcherzykowa, z grubszymi bąblami na powierzchni. Średniej wielkości, puszysta warstewka stopniowo opada do kilkumilimetrowej powłoki, pozostawiając niewielkie ślady na szkle. [3.5]
                      Zapach: Niezbyt intensywny aromat ciemnych słodów oraz deserowej czekolady. W niewielkim stężeniu wyczuwalna jest także słaba kawa oraz delikatna paloność. Po wymieszaniu ujawnia się alkoholowa nuta. [3]
                      Smak: W smaku pierwsze skrzypce gra deserowa czekolada. Na dalszym planie obecne są ciemne słody oraz delikatna paloność, niczym ze słabej kawy. Rozczarowuje niewielka ilość laktozy, która ujawnia się dopiero w posmaku. Po kilku większych łykach pojawia się łagodna goryczka, która łączy się z kwasowością. Finisz wytrawny, kakaowy z delikatnie wyczuwalnym żelazem. Piwo w odczuciu jest gładkie i delikatne, a co najważniejsze dobrze pijalne. Treściwość na poziomie średnim. [3.5]
                      Wysycenie: Niskie nasycenie, pasujące do całości. [4]
                      Opakowanie: Elegancko zaprojektowana etykietka, grafika, kolory itd. Do tego komplet informacji o samym piwie oraz firmowy kapsel na dokładkę. [4]
                      Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2015/...oak-reden.html

                      Moja ocena: [3.4]
                      http://piwnyradek.blogspot.com/
                      http://instagram.com/piwnyradek

                      Comment

                      • Wujas
                        Gość
                        • 11-2014
                        • 267

                        #26
                        Tak jak w większości milk stoutów - zero mleka. Zero laktozy.
                        Jak na stout też słabiutko. Brak kawy, brak paloności, da się wyczuć jedynie wyrób czekoladopodobny i kwaskowatość. Dość gładkie.
                        Wśród polskich milk stoutów nadal wygrywa Sweet Nygus.
                        Powtarzać nie warto.

                        Comment

                        • Dzoshu
                          Senior
                          • 12-2013
                          • 496

                          #27
                          Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
                          Piana: Beżowa, oblepiająca szkło, dość długo utrzymuje się na powierzchni.
                          Zapach: Czekolada, kawa z mlekiem, dusząca nutka - chyba alkoholowa.
                          Smak: Słodkie, czekoladowe ale dość wodniste co daje średnio przyjemny mdły efekt. Na finiszu daje o sobie znać raczej palony słód niż chmielowa goryczka.
                          Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego.
                          Opakowanie: Znośna chociaż nudnawa etykieta, dokładny skład.
                          Uwagi: Warka 10.04.15 Pite po terminie ale jak najbardziej zachowało swoje walory.
                          Attached Files

                          Comment

                          • Derbeth
                            Senior
                            • 04-2013
                            • 337

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: czarny, nieprzejrzysty [4.5]
                            Piana: beżowa, szybko redukuje się do cienkiej warstwy, trochę zostaje na szkle [3.5]
                            Zapach: palony słód, kawa, lekko sosnowy chmiel - przyjemny [4.5]
                            Smak: paloność, ale niezbyt intensywna, lekka słodycz, trochę orzechów, delikatna chmielowa goryczka [4]
                            Wysycenie: delikatne, nadaje piwu gładkości [4.5]
                            Opakowanie: sporo informacji o piwie, własny kapsel etykieta jakoś nie przypadła mi do gustu [4]
                            Uwagi: Butelka z datą ważności 10.05.2015 - piwo raczej w dobrej formie, nie zauważyłem nadmiernej kwaskowości ani żadnych niepokojących cech. Całkiem dobry stout, wolałbym bardziej intensywną paloność i goryczkę, ale i tak przyjemne w odbiorze. Możliwe, że powtórzę.

                            Moja ocena: [4.175]
                            Last edited by Derbeth; 10-05-2015, 21:30.

                            Comment

                            • Winterstorm
                              Member
                              • 06-2014
                              • 60

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Czarny jak śmierć. [5]
                              Piana: Po nalaniu bardzo ładna, wysoka, beżowa/jasnobrązowa, drobnopęcherzykowa. Znika powoli, zostawia trochę zdobień na szkle, łatwo ją wzbudzić. [4]
                              Zapach: Jest nieco paloności i kawy, lekka słodycz (chociaż nie nazwałbym jej laktozową) i dość wyraźne nuty chmielowe. Niestety nie jest zbyt trwały. [3.5]
                              Smak: Kawka, troszkę czekoladowy, odrobinka laktozy (ale powinno być zdecydowanie więcej), wyraźnie goryczkowy finisz. Jest przyzwoicie. [3.5]
                              Wysycenie: Niezbyt wysokie, pasuje do tego piwa. [5]
                              Opakowanie: Komplet informacji jest, a poza tym bardzo lubię etykiety browaru Reden, więc ocena wysoka. [4.5]
                              Uwagi: Przyjemne piwo, bardzo pijalne, ale oczywiście jak to w przypadku polskich milk stoutów poskąpiono laktozy. No i nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jak fenomenalny MILCoffeeL.

                              Moja ocena: [3.75]

                              Comment

                              • laiquibe
                                Member
                                • 05-2015
                                • 36

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Kolor czarny, nieprzejrzysty. Pod światło wydawał się trochę w kierunku bardzo ciemnego brązowego. [4.5]
                                Piana: Piana gęsta, drobno i średnioziarnista, duża mimo spokojnego nalewania. W kolorze kawowym. Gdyby nie te średnie bąbelki byłoby 5. [4]
                                Zapach: Pierwsze wrażenie to kawa. Palona kawa i palone słody dominują z butelki. Jest też delikatna ziołowość od polskich chmieli. Po przelaniu do szkła wreszcie wychodzi laktoza. Kawa z mlekiem. W tle delikatna śliwka suszona z wigilijnego kompotu. Pachnie dobrze. [4]
                                Smak: Paloność w pierwszym łyku i goryczka. Nie jakaś ogromna, ale wyczuwalna i dość mocno dominująca na początku. Przyjemna, szybka i intensywna. Czuć w niej polskie chmiele zdecydowanie. Kolejny łyk i wreszcie wyczuwamy laktozową słodycz. Po trzecim łyku przyzwyczajamy kubki smakowe do goryczki i piwo zaczyna skręcać w kierunku słodkiego. Jest też kwaśność od ciemnych słodów, minimalnie ściągająca nawet. Niskie (odpowiednie) wysycenie, bardzo pijalne, gładkie, miejscami wręcz kremowe. Alkohol zamaskowany, ale przyjemnie rozgrzewa. Generalnie mniej goryczki, więcej laktozy i byłoby super. [4]
                                Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [4]
                                Opakowanie: Informacje są, niby wszystko na miejscu, ale coś osobiście nie podoba mi się ta niebieska kolorystyka. Dlaczego niebieski i milkstout? Wilkołak, milkołak i niebieski? Butelka prosta, kapsel browaru. Może się czepiam. [3.5]
                                Uwagi: Warka do 24.12.2015 r. Parę zdjęć:


                                Moja ocena: [4]
                                http://miesozerny.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎