Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
-
Te kustosze mają zastąpić vipy, fasbergi, kenigery? -
Do tego Cechowe też.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marqqq Wyświetlenie odpowiedziComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bursztynowy, klarowne [4.5]
Piana: biała, drobna, szybko opada do niewielkiego kożuszka na szkle [3]
Zapach: słaby, głównie słodowy, jakaś metaliczność [3]
Smak: brak treściwości, pełnia średnia, dominuje lekka goryczka, przygaszona słodkawo-kukurydzianym posmakiem, do tego w tle lekkie metaliczno kwaskowate akcenty, dość kiepskie, dopite z lekkimi oporami [2.5]
Wysycenie: sporo za dużo [3.5]
Opakowanie: średniej urody puszka [3]
Uwagi: Droga bez powrotu
Moja ocena: [2.9]Attached FilesLast edited by becik; 07-06-2017, 21:57.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
-
Gdzie je można kupić? W Biedrze nie widziałem, w Oszą i Karfurze również.Comment
-
W BiedronceGdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
W mojej podręcznej były tylko smakowe (malina i tequila), więc wybrałem się do odleglejszej i dostałem z pszeniczniakiem. Nawet nie wiedziałem, że to marka Biedry, ciekawe dlaczego to maskują.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziComment
-
Ten kustosz z naszego tutaj tematu to po praktycznie klon łomży niepasteryzowanej czy któryś tam argus z lidlaPierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nietzschee Wyświetlenie odpowiedzi
Nawet zbytnio się nie wysili, żeby zmienić "łomżane" kolory
Szkoda kupować.Last edited by dlugas; 12-06-2017, 13:53.Comment
-
W smaku chyba trochę gorsze od Łomży n/p, ale może to złudzenie. Mi nie podeszło zupełnie...Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBEComment
-
Piłem niedawno "z braku laku" i dało się spożyć bez większego zgrzytu.
Piana - spora, powoli opadała do grubej warstwy.
Lacing - trochę było na szkle.
Barwa - złoto.
Gaz - średni.
Aromat - dość przyjemna zbożowa słodowość.
Smak - słodkawe, zbożowo gorzkawe a w finale wrażenie nutki cytrusa?
Awaryjnie spokojnie przydatne.
Blacha bez zmian.Comment
Comment