Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jopejskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • szostak
    Gość
    • 02-2002
    • 1176

    Jopejskie

    Czy słyszeliście coś nowego o piwie jopejskim? Wyjątkowo mocne i gęste, Gdańsk słynął zeń w całej Europie przez całe wieki. Gustowali w nim Anglicy, uzywając nie tylko do picia, ale także do wyrobu tytoni fajkowych i sosów. Produkcja siaddła podczas pierwszej wojny światowej, potem nieco się odbudowała, by zaginąć wraz z całą gdańską tradycja piwowarską po wojnie.
    Ponoć Niemcy długo próbowali odtworzyć piwo jopejskie, ale już nie w Danzingu, lecz w Monachium. I ponoć nic specjalnego im z tego do tej pory nie wyszło.
  • MAW
    Member
    • 10-2002
    • 78

    #2
    Cytat z artykułu o piwie jopejskim (GW, 22-05-2002):

    "Wytrawni piwosze z Gdańska i okolic mieli oryginalny sposób testowania jego jakości. Pierwszy kufel wylewali na ciężką drewnianą ławę. Siadali na niej i zaraz się podnosili. Gdy wraz z nimi unosiła się ława, można było pić dalej."
    Yesterday is History, Tomorrow is a Mystery and Today is a gift. That's why we call it - The Present ...

    Comment

    • ptc
      Senior
      • 11-2001
      • 366

      #3
      Czuje sie wywolany do tablicy, wiec odpowiadam.

      Dlaczego wywolany?

      Pierwsze 22 lata mojego zycia mieszkalem przy ulicy ktora do czasu wkroczenia oswobodzicieli nazywala sie Jopejska (Jopengasse) w miescie w ktorym piwo jopejskie bylo warzone. Obecnie ulica nazywa sie niewiadomo dlaczego Piwna.

      Dla mnie to piwo to cos jak ideal o ktorym marzyc mozna by godzinami
      ... ciemne, niemal czarne jak aksamit, i zaprawione korzeniami. Musiało też być bardzo gęste
      Gdy juz bede mial maszyne czasu to hop w XVI wiem na jopejskie, w koncu jestem ptc.

      Wracajac do odpowiedzi:

      1) piwo bylo ostatnio warzone w Stralsundzie (Strzalowie). Etykietke dolaczam.
      (Widok przedstawia Dlugi Targ w Gdansku, a gosc z lewej to ja :-)

      W tym roku byl tam moj brat i w skepie przybrowarnianym JopenBier nie bylo.

      Co gorsza jego reklama zniknela tez ze strony tego browaru
      http://www.stoertebeker.com

      Choc osobiscie nie wierze iz byl to prawdziwy jopenbier.

      2) Piwa! pod nazwa JopenBier produkowane jest (bylo) takze w browarze Haarlem w Holandii ale tam maja kilka odmian i korzystaja ze starych receptur z tego miasta (produkcje wskrzeszono w 1991)
      (wiecej infomacji). Nie jest to wiec slynny Gdanski jopenbier

      To tyle odpowiedzi, dodam tylko iz po likwidacji Heveliusa jeden pan (z zamilowania historyk) chwalil sie iz istnieje receptury starych gdanskich piw wiec mozna by je odtworzyc w jakims powstalym w zamian za Heveliusa browarze. Byc moze jest gdzies w archiwum receptura jopejskiego.

      Wiec moze marzenie stana sie rzeczywistoscia ...

      Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

      Comment

      • ptc
        Senior
        • 11-2001
        • 366

        #4
        ptc napisał(a)
        Etykietke dolaczam.
        Przepraszam bardzo ale nowa przegladarka (Phoenix) nie zaladowala obrazka wiec poprawiam (w Galeonie).
        Attached Files

        Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

        Comment

        • szostak
          Gość
          • 02-2002
          • 1176

          #5
          Mister, jest dla Ciebie robota tłumacza! Na stronie browaru z Haarlem (w poście ptc powyżej), jest materiał o jopenbier. Zapewne niewielu z forumowiczów zna holenderski, a wielu chętnie dowiedziałoby się, czy Holendrzy produkują teraz najsłynniejsze piwo z terenów dzisiejszej Polski.

          Comment

          • ptc
            Senior
            • 11-2001
            • 366

            #6
            szostak napisał(a)
            Mister, jest dla Ciebie robota tłumacza! Na stronie browaru z Haarlem (w poście ptc powyżej), jest materiał o jopenbier. Zapewne niewielu z forumowiczów zna holenderski, a wielu chętnie dowiedziałoby się, czy Holendrzy produkują teraz najsłynniejsze piwo z terenów dzisiejszej Polski.
            To na pewno nie jest Gdanski Jopenbier
            ale jak bardzo chcecie to jest jeszcze po angielsku. Tutaj

            Piwo tylko ciemne - Towarzystwo milosnikow piw ciemnych

            Comment

            • szostak
              Gość
              • 02-2002
              • 1176

              #7
              No to jest robota dla naszych browarów, niekoniecznie najbliższego Gdańskowi Ambera; odtworzenie oryginalnego jopejskiego. Bo byłby to wstyd, gdyby się ta sztuka udała Niemcom.

              Comment

              • Krzysiu
                Krzysiu
                • 02-2001
                • 14936

                #8
                Nazwa "jopejskie" jest wyjątkowo idiotyczna, w ogóle pierwszy raz widzę taką formę. Dotąd w literaturze używało się nazwy "Jopenbier".

                Gdański Jopenbier badał na podstawie dokumentów archiwalnych Andrzej Klonder. Jest to opisane w "Browarnictwie w Prusach Królewskich..." bądź w "Napojach fermentacyjnych na obszarze Prus Królewskich". Ogólnie rzecz biorąc wyszło mu, że Jopenbier miało ok. 45% ekstraktu. Nie piło się tego, tylko dodawało do cienkich piw w celu nadania smaku.
                Trudno wię wskrzeszać produkcję czegoś, co służyło do poprawy piw niskiej jakości. Byłoby to przyznanie się, że produkowane piwa są bez smaku. Pomijam oczywiście aspekt ekonomiczny, który na dzisiaj praktycznie wyklucza produkcję takiego piwa.

                Comment

                • szostak
                  Gość
                  • 02-2002
                  • 1176

                  #9
                  Nazwę "jopejskie" spotkałem kilka razy. Pierwszy raz w książkach ze starymi legendami gdańskimi. Nazwa ta występuje też w książce "Piwa historie niezwykłe". Jest to słowo powojenne, polskie tłumaczenie jopenbier, wywodzące się od ulicy Jopejskiej i ponoć także od jopy, czerpaak używanego kiedyś do produkcji.

                  Comment

                  • Gollum
                    Gość
                    • 09-2002
                    • 307

                    #10
                    Jak zwał tak zwał, ale rzeczywiście warto odtworzyć to piwo. Raz, że smakosze będą mieli kolejny unikalny gatunek, dwa, że może znów zagustują w nim Anglicy i oprócz oscypka, ogórków kiszonych, kiełbasy wiejskiej i kilku wód ognistych, będziemy mieli w świecie kolejny produkt kojarzący się z naszym krajem.
                    Tyle, że to robota już nie dla Gdańska (chyba że się tamtejszy browar odrodzi), ale dla Bielkówka, a może także Bytowa.

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X
                    😀
                    🥰
                    🤢
                    😎
                    😡
                    👍
                    👎