Obołoń, Biłe

[Cocobango]

Obolon Białe (Oбoлнь Бiлe) / Obolon S.A. Kijów
Piwo jasne, pszeniczne, białe. eks.11,5% alk.5,5% cena 3,45zł za 0,5l. w butli

Piana biała, drobna, super nietrwała, chwilę po nalaniu znika niemal zupełnie.
Gazu raczej niezbyt dużo.
Barwa miodowa, mętne.
Zapach lekki, pszeniczny, ale bez kwaskowej nutki, po pewnym czasie jakby delikatnie bananowy.
Smak bardzo, ale to bardzo delikatny z leciutką goryczką i dziwnym, jakby przytłumionym – dymnym posmakiem.
Szczerze mówiąc, nie gustuję raczej w pszeniczniakach, ale piłem już lepsze, a ten wydaje mi się dość średni.
Szata graficzna typowa dla piw z Kijowskiego browaru, jednak Białe ma najsłabszą ze wszystkich Obolonów jakie widziałem. Jest nieco zbyt mdła , a przez to nudna.

[Regent]

REWELACJA. Już raz zaskoczył mnie Obolon ale teraz to po prostu szok. Bardzo, bardzo delikatne, cudownie skomponowane, pachnące drożdżowym plackiem, niezwykle orzeźwiające. No brak mi słów - zazdroszczę tym Ukraińcom.

[kmusial]

Pszeniczny Obołon - mało wyrazisty smak. Można wypić w ramach nowych doznań, ale wystarczy jeden raz.

[nikita_banita]

Ekstraktu 11,5%, alk. 5% obj.

Kolor - jaśniutki, "cytrynowy", mętne.
Piana - drobna, biała, bardzo nietrwała.
Nagazowanie - słuszne, prawidłowe, bez zastrzeżeń, ale i bez "achów".
Zapach - przede wszystkim czuć chmielistość. Oprócz tego nieco podobne zapachowo do Miodowego z Ciechanowa (ta sama nuta miodowa).
Smak - bardzo leciutkie piwo, bez szczególnych znaków rozpoznawczych. Mało treściwe, nieco słodyczy z odrobiną pszenicznej "bananowości". Orzeźwiające.
Opakowanie - nieco słaba etykieta, kapsel firmowy, szkło zielone - efekt końcowy na 3+.

Fajne piwko na letnie upały, ale trochę za słodkie. Skojarzenie z pszenicznym narzuca się samo już po kilku łykach. Raczej po nie nie sięgnę zbyt często.

[Budvar]

Οболонь Биле Нефильтроване

Οболонь Биле Нефильтроване
Ekstrakt: 11.5% wag. | Alkohol: 5% obj.

Kolor: jasnosłomkowy, mętny, czyli chyba taki, jak powinien być, ale kolor bywa różny w różnych warkach, a zmętnienie nie jest całkowite [4.5]

Piana: obfita, puszysta, po pierwszych chwilach opada do cienkiej warstwy, która jednak przykrywa dokładnie powierzchnię piwa i tak pozostaje aż do końca [4]

Zapach: intensywny, pełny, typowo pszeniczny, w sumie bez zarzutu, ale do [5] brakuje mu własnego charakteru [4.5]

Smak: smaczny pszeniczniaczek, bardzo łagodny, ale zrównoważony – są i goździkowe akcenty, jest i pozostająca na języku i podniebieniu goryczka, jest i leciutka kwaskowość [5]

Wysycenie: przyzwoite, choć do idealnego jeszcze mu ciut brakuje [4.5]

Opakowanie: z serii pięknych etykiet „Obołonia”, choć dla mnie najmniej udane (kolorystyka), zielona butelka [4.5]

Moja ocena (wg ARTomatu): [4.650]

[MarcinKa]

Piwo zakupione w sklepiku osiedlowym (w 2-paku wraz z pszenicznym, szklanką i podstawką) za 8 zł. Butelka 0,5l. Moc 5%, ekstrakt 11,5. Barwa jasna, ale nie biała. Piwo średnio mętne. Zapach delikatny, taki chlebowo pszeniczny. Piany dość mało, a to co było miało gruboziarnistą konsystencję, nie za trwała. Nagazowanie odpowiednie, w sam raz. Smak tak jak zapach delikatny. Szybko zanika w ustach. Na pierwsze miejsce wysuwa się posmak pszeniczno chlebowy. W ogóle nie czuć alkoholu. W odróżnieniu od klasycznych pszenicznych prawie niewyczuwalna kwaskowość. Ktoś kto nie zna smaku pszeniczniaków mógłby pomyśleć, że to nie piwo tylko jakiś ludowy podpiwek. Niestety smak jak dla mnie zbyt ulotny i troszkę za delikatny, ale dobry. Jak byłem w Użgorodzie to piłem Czernichowskie Bile nie filtrowane, smak podobny, ale bardziej intensywny. Polecam zamiast Obolona jak by ktoś był na Ukrainie. Podsumowując: smaczne leciutkie piwo, elegancko opakowane o ciekawym chlebowym smaku. Jęczmienno-pszeniczna kombinacja sprawia, że to coś innego niż klasyczny pszeniczniak. Oceniam na +4 (1-6). Dlaczego u nas nikt takiego czegoś nie robi?

[messer]

Bardzo dobre piwo. Smak-delikatna pszenica, lekko kwaskowa. W zapachu czuć nute chmielową. Kolor żółtawo - mętny. Mimo wszystko gorsze od Biłego Czernichowskiego. Kupione we wrocławskim sklepie "101 piw" za 3zl.

[Akren]

Właśnie jestem w trakcie degustacji tego piwa ale chyba trafiłem na wybrakowany egzemplarz dlatego z oceną się wstrzymam. Napisałem wybrakowany z dwóch powodów- po pierwsze smakuje jak lekko kwaskowata woda a po drugie kompletnie nie ma piany. Nalałem je z wysoka a piana i tak się nie wytworzyła i piwo wygląda jak sok grejpfrytowy

[elcoyot]

rewelacja. dla mnie - odkrycie roku - nigdy się nim nie upiłem więc nie wiem czy można ich wypić dużo ale jeśli chodzi o wypicie 1 orzeźwiającego piwka to bomba. nie będę wstawiał poszczególnych ocen bo w zasadzie nic nie jest dla mnie na minus. Tylko z dostępnością wciąż kiepsko..ciekawe czy doczekamy knajpy firmowanej obołoniem, z chęcią skosztowałbym lanego.

[Rebeliant]

Wogóle lubie wypić piwo białe tak dla odmiany i często pijam będąc tam w Puzatej chacie we Lwowie zrobiłęm reklame jego w śród Polaków i dzieki temu otrzymałęm jedno za friko. Jednak według mnie smaczniejsze jest Czernichowskie Bile

[slavoy]

Słyszałem plotki, że Biłe ma po dłuższej niebytności powrócić do polskich sklepów. Czy ktoś może wie coś więcej na ten temat?
Dla mnie jest to najlepszy z Obołoni. Mogłem go pić taśmowo, ale od pół roku posucha...

[abernacka]

W Trójmieście jest cały czas

[slavoy]

W Degustatorni nie było, u Dyrektora tak samo.

[abernacka]

W sekrecie ci napiszę, że oprócz tych przybytków Trójmiasto posiada jeszcze kilka sklepów z piwem.

[slavoy]

Poważnie? Cholibka, nie wiedziałem, bo jak by mi czas pozwolił, to bym jeszcze jakieś odwiedził.
A tak po seriości, to są to niejako miejsca w Trójmieście piwnie rezprezentayjne, a słowa o długiej niebytności i prawdopodobnym niedługim powrocie Biłego usłyszałem właśnie w Degustatorni.

Zaraz wylecimy za OT