Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wieninger, Wieninger Hefe Weissbier

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • antoś
    Senior
    • 12-2005
    • 213

    Wieninger, Wieninger Hefe Weissbier

    Wieninger Hefe Weissbier,11,5eks.4,9 alk.Piana duża,szybko opadająca,bursztynowy,mętny kolor.Wysycenie słabe,mało pęcherzyków jak na pszenicę. W zapachu dominują drożdże.Pociągam łyk ze szklanicy i czuję na języku banany i drożdże,plus delikatną goryczkę.Trochę mnie to piwo zawiodło,myślałem,że będzie lepsze Bardzo ładna etykieta z bawarskimi muzykami na tle gór
  • Dreamer
    Senior
    • 05-2003
    • 1576

    #2
    zaw. alk. 4,9% (ekstr. 11,5%), but. 0,5 l
    dostępne w sieci Piotr i Paweł

    Wieninger to średniej wielkości browar rodzinny z Teisendorf w okolicach Berchtesgaden (to tam, gdzie taki mały, charakterystyczny bawarski jęzor wbija się w terytorium Austrii). Pomimo niewielkich rozmiarów browaru, paleta produktów Wieningera przyprawia o zawrót głowy. Jasny pszeniczniak to jedno z pięciu piw pszenicznych browaru:
    Kolor - złoty, wpadający w ciepły, miodowy pomarańcz, spore zmętnienie;
    piana - początkowo wysoka i zdawałoby się - gęsta, zachowująca wszelkie cechy piany pszenicznej, po krótkiej chwili zmienia się w koronkę grubszych pęcherzy, które zaczynają szybko pękać, w efekcie po pewnym czasie pozostają tylko krążki na ścianach kielicha;
    nasycenie - raczej słabe;
    zapach - słodki, bananowo-drożdżowy, bardzo intensywny;
    smak - bardzo owocowy pszeniczniak; banany i cytrusy grają tu pierwsze skrzypce od początku do samego końca; sporo tu słodyczy, nie ukrywam - z czasem lekko mdlącej, zbyt jednostajnej, maślanej; równoważą ją na szczęście zdecydowane wtrącenia drożdżowe i mocny, świeży posmak pszenicy w końcówce; ciekawy owocowo-słodki pszeniczniak, choć momentami nieco mdlący; no i trochę zbyt rozwodniona końcówka;
    etykieta - zgodzę się z Antosiem - rzeczywiście ładna, też takie lubię
    Attached Files
    Blog: Piwna Brytania

    Comment

    • slavoy
      Senior
      • 10-2001
      • 5052

      #3
      Alk. 4,9%, plato 11,5st., niepasteryzowane.
      Piana gęsta i sztywna, dopiero po wyrośnięciu ponad 2cm ponad krawędź szklanki zaczęła spływać na dół.
      Kolor - żółć wpadająca w pomarańcz - jak żółtko dobrego wiejskiego jaja.
      Nagazowanie trochę za słabe. Za mało gryzie w język, jak to bywa w innych pszeniczniakach.
      W zapachu wyczuć można słód, oraz aż wkręcające się w nos drożdże.
      No i smak – przegięto niestety z ilością drożdży dorzuconych do butelki. W piwie tym można wyczuć przede wszystkim dwie rzeczy – górę drożdży i sporo chmielu goryczkowego, bo piwo to jest dość mocno wytrawne (odczucie zupełnie odmienne niż Dreamera)
      Generalnie – wzrokowo prezentuje się znakomicie (włączając w to bardzo ładną etykietę), ale przy wlewaniu go w siebie nie jest już tak błogo, choć i nie jest źle.
      Za swoją cenę (~8zł w Emmie) można spróbować raz i zapomnieć.

      PS. Etykieta się zmieniła.
      Attached Files
      Dick Laurent is dead.

      Comment

      • sibarh
        PremiumUżytkownik
        • 01-2005
        • 10384

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy
        PS. Etykieta się zmieniła.
        Występuje kilka rodzajów etykiet. Zmieniane są tylko "widoczki"
        2800 nowe piwa opisałem na forum
        Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
        Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

        Comment

        • ARTHUR
          Senior
          • 07-2004
          • 2338

          #5
          A takze,tylko daty,bo niektore mam,ale daty sie nie zminiaja.Chyba ...?

          Comment

          • Pancernik
            Senior
            • 09-2005
            • 9733

            #6
            W ramach procesu wychodzenia z grypy przyjąłem do organizmu Wieninger Hefe Weissbier z Privatbrauerei M.C.Wieninger.
            Kupiłem je kiedyś w P&P w Jankach i tak jakoś czekało na swoją kolej.
            Kolor piwa nastraja bardzo sympatycznie, klasycznie-pszenicznie - złotobursztynowy, ocierający się o pomarańczowy, drożdże ładnie mącą widok.
            Piana - biała, gęsta, drobna, mogłaby trochę dłużej poczekać, ale i tak efektownie, strzępiasto opada.
            Zapachowo trudno mi się wypowiadać, mój organ węchowy po grypie nie doszedł jeszcze do siebie, ale... Wyczuwam goździki, słód, gdzieś śladowo banany.
            W smaku czuć głównie drożdże i trochę goździków.
            Piwo dobrze nagazowane, cały czas pracuje.
            Opakowanie - jak na fotce, biały kapsel z gotycką (?) literą W, podany ekstrakt, co w Niemczech jest rzadkością, na etykiecie z otokiem w bawarskie biało-błękitne romby widać wioskę, kościółek i ośnieżone szczyty Alp - idylliczny landszafcik, normalnie by mdlił , a tu wpisuje się w "Heidi-konwencję"...
            Niezłe piwo pszeniczne, ale nieco niższych lotów, niż koledzy z bawarskiej stolicy.

            Comment

            • tomolek
              Hophead
              • 05-2006
              • 1752

              #7
              Wypiłem z beczki podczas narciarskiego pobytu w Austrii i był to największy piwny hit tego urlopu. Solidna pszenica, do niczego nie można się było przyczepić, chociaż mistrzostwo świata to nie było...
              www.ohbeautifulbeer.com

              www.mateuszdrozdowski.pl

              „Kwaśny Edi herbu Koreb

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎