Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

brzeczka oczekująca na drożdże

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rafal_s
    Senior
    • 11-2006
    • 128

    brzeczka oczekująca na drożdże

    Czy sprawdzał ktoś może ile czasu (dni) może stać brzeczka zanim zostanie zaszczepiona drożdżami ?

    Pamiętam, że gdzieś już widziałem, jak ktoś taki temat poruszał, ale za żadne skarby nie mogę teraz znaleźć, więc sorry za ew. powtarzanie się.
    Dylemat mam taki: w weekend planuję warzenie, ale już wiem że w ciągu dwóch dni drożdże nie "wystartują" i się nie namnożą. W zasadzie mogę przygotować brzeczkę i zostawić ją na 2-3 dni żeby zaczekała na drożdże, ale to oznacza niezerowe ryzyko, że brzeczka zaszczepi się sama - drożdżami dzikimi (z powietrza) - albo zacznie się psuć/kwaśnieć. Żadna z możliwości mi się nie podoba, ale również dobija mnie przekładanie warzenia na następny weekend bo tracę w ten sposób cały tydzień.

    Jakieś sugestie ?
  • naczelnik
    Senior
    • 08-2003
    • 1884

    #2
    Jedna sugestia: zaczynaj warzenie dopiero wtedy, gdy masz pewna ilosc pracujacych drozdzy.

    Jesli chcesz wystawiac brzeczke na probe 2-3 dni bez drozdzy, to rownie dobrze mozesz z duzym prawdopodobienstwem spisac to piwo na straty.

    P.S. Jesli chcesz robic piwo, mniej-wiece poprawne, to naucz sie, ze warzenie zaczynasz dopiero wtedy, gdy masz drozdze gotowe do dzialania. Ta rade kieruje tez do pozostalych
    Last edited by naczelnik; 18-05-2007, 01:45.
    Popieram domowe browary!

    Polakom gratulujemy naczelnika

    Zamykam browar.
    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

    Comment

    • coder
      Senior
      • 10-2006
      • 1347

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafal_s Wyświetlenie odpowiedzi
      Dylemat mam taki: w weekend planuję warzenie, ale już wiem że w ciągu dwóch dni drożdże nie "wystartują" i się nie namnożą.
      Nie bardzo rozumiem, skąd wiesz, że nie wystartują - napisz, skąd bieżesz drożdże. Jeżeli nie wystartują w 2 dni, to pewnie nie wystartują nigdy. Namnożą się na pewno - drożdże podwajają swoją populację co 2 godziny, musisz im tylko dostarczyć pod dostatkiem pożywienia. Zresztą tak samo dobrze będą się mnożyć w fermentorze 20L jak i w starterze 0.5L, jak już masz warkę, to wlewaj starter od razu. Radzę też trzymać w lodówce saszetkę drożdży suchych, jak fermentacja nie ruszy - dosypujesz i po sprawie.

      Najdłużej trzymałem brzeczkę bez drożdży 1,5 doby - w zimie, w chłodzie.

      Comment

      • Marusia
        Senior
        • 02-2001
        • 20211

        #4
        Rafał ma pewnie na myśli saszetkę Wyeastów, które do 4 dni ruszają. Moja rada: Jak nachmielisz brzeczkę, odlej do zdezynfekowanego słoja 200 ml, ostudź, rozetnij saszetkę, w której, jak rozumiem, już wczoraj rozbiłeś balonik z pożywką, drożdże wraz z pożywką dodaj do brzeczki. Odstaw ja jakieś 12-15 godzin i wlej do ostudzonej brzeczki. W te paręnaście godzin się brzeczka akurat sama ostudzi, nic się jej nie stanie - zawsze tak robię. Wyeasty może postartują trochę dłużej, ale góra po 36 godzinach będziesz miał pianę
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • rafal_s
          Senior
          • 11-2006
          • 128

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
          Rafał ma pewnie na myśli saszetkę Wyeastów, które do 4 dni ruszają. Moja rada: Jak nachmielisz brzeczkę, odlej do zdezynfekowanego słoja 200 ml, ostudź, rozetnij saszetkę, w której, jak rozumiem, już wczoraj rozbiłeś balonik z pożywką,
          Niestety jest gorzej - zrobię to dziś po południu, bo dopiero wtedy będę miał te drożdże w ręku. Pamiętam, że ostatnie Wyesty, jakie kupowałem, namnażały się w sumie 5 dni. Mam je w hodowli, więc w najgorszym razie mogę użyć, chociaż nie są to drożdże do pszenicy (a takie mają być).

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
          drożdże wraz z pożywką dodaj do brzeczki. Odstaw ja jakieś 12-15 godzin i wlej do ostudzonej brzeczki. W te paręnaście godzin się brzeczka akurat sama ostudzi, nic się jej nie stanie - zawsze tak robię. Wyeasty może postartują trochę dłużej, ale góra po 36 godzinach będziesz miał pianę
          Też zostawiam po warzeniu brzeczkę do całkowitego ostygnięcia, żeby ją wieczorem albo następnego dnia rano zaszczepić. Stąd też pomyślałem, żeby trochę dłużej zaczekać. Trochę może przesadziłem z tymi 3 dniami

          Dzięki za radę, zobaczymy jaki będzie rezultat.

          Comment

          • rafal_s
            Senior
            • 11-2006
            • 128

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
            Nie bardzo rozumiem, skąd wiesz, że nie wystartują - napisz, skąd bieżesz drożdże.
            Tak jak się Marusia domyśliła, są to Wyesty z pożywką w środku.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
            Radzę też trzymać w lodówce saszetkę drożdży suchych, jak fermentacja nie ruszy - dosypujesz i po sprawie.
            Jak najbardziej się zgadzam, też staram się być przezorny Tyle że ostatnio miałem sytuację, w której właśnie zużyłem "awaryjną" saszetkę...

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
            Najdłużej trzymałem brzeczkę bez drożdży 1,5 doby - w zimie, w chłodzie.
            A to dobrze wiedzieć. Dzięki wielkie.

            Comment

            • Sherman
              Senior
              • 09-2005
              • 305

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coder Wyświetlenie odpowiedzi
              .

              Najdłużej trzymałem brzeczkę bez drożdży 1,5 doby - w zimie, w chłodzie.
              Ja najdłużej brzeczkę nie zadaną drożdżami trzymałem przez tydzień i nic się nie stało.Piwo wyszło dobre.

              Comment

              • coder
                Senior
                • 10-2006
                • 1347

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rafal_s Wyświetlenie odpowiedzi
                Tak jak się Marusia domyśliła, są to Wyesty z pożywką w środku.
                To może i zastartują na czas, mnie półroczne 3068 napęczniały w 1 dzień. Zreszta mieszkasz w mateczniku piwowarów, na pewno o rzut kamieniem masz piwowara z gotową gęstwą w lodówce - wychyl się z okna i krzyknij "weihenstephany potrzebuję"

                Comment

                Przetwarzanie...
                X
                😀
                🥰
                🤢
                😎
                😡
                👍
                👎