Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Lwówek, Lwówek Ratuszowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4568

    #46
    Jakiś strasznie drogi sklep znalazłeś, ja kupuję oba Lwówki za max 2,99 zł w Carrefour Arkadia, a ostatnio były na promocji w Leclercu i Hali Banacha za 2,49. I bardzo mi smakują.

    Comment

    • arzy
      Senior
      • 06-2002
      • 2814

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedzi
      Jakiś strasznie drogi sklep znalazłeś, ja kupuję oba Lwówki za max 2,99 zł w Carrefour Arkadia, a ostatnio były na promocji w Leclercu i Hali Banacha za 2,49. I bardzo mi smakują.
      Ja w hurcie kupuję drożej
      "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim"

      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      Bractwo Piwne
      Skład Piwa
      Piszę poprawnie po polsku!

      Comment

      • chemmobile
        Senior
        • 03-2009
        • 2168

        #48
        Pewnie wrednyhawran kupił w Tesco, bo tam za Lwówek krzyczą sobie 3,99zł.
        Ratuszowy Lwówek z reguły ma cenę detaliczną 3,10-3,20zł.
        Last edited by chemmobile; 12-10-2011, 08:16.
        Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
        Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

        Comment

        • dyczkin
          Serce w kolorze blaugrana
          • 05-2011
          • 3657

          #49
          Sok z kapusty dopadł i Ratuszowy
          Bąbelki cały czas pracują, półcentymetrowy kożuszek piany utrzymuje się do końca, ładnie oblepia ścianki kufla.
          W trakcie spożywania trunku zapach kwaskowy zelżał wyraźnie, piwo wypiłem całe
          P.S. Piwo w butelce okocimia, warka do 5 XI 2011.
          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

          Moje warzenie // Piwny Wojownik

          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

          Comment

          • Cannabee776i99
            Senior
            • 08-2009
            • 658

            #50
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Słomkowy. [4]
            Piana: Średnia, szybo znika. [3]
            Zapach: Słodowy, ale burzy go zapach kapuściany. [2.5]
            Smak: "Sok z kapusty" - świetne podsumowanie. [2]
            Wysycenie: Deczko za wysokie. [4]
            Opakowanie: Ok, wszystko wymienione jak należy. [4]
            Uwagi: Podziękuję Lwówkom na jakiś czas.

            Moja ocena: [2.575]

            Comment

            • sandacz
              Senior
              • 01-2007
              • 345

              #51
              W moim piwie oprócz drożdży rozpuszczono chyba jakieś grzyby. Taka Pieczarka w Piwie. Nużący ten posmak dominował nad ubogą resztą, w tym nad najbardziej się wybijającą w miarę łagodną gorzkością (bo nie goryczką).
              Termin: 20.03.

              Comment

              • kogoot
                Member
                • 05-2009
                • 47

                #52
                Kolor: słomkowy ciemny złotawy
                Piana: wysoka ale dosyc szybko zostaje do końca
                Zapach: przyjemny niezbyt intensywny
                Smak: goryczka, chmiel słod i leki posmak alkoholu pod koniec przeyłakania
                Wysycenie: trochę za słabe jak dla mnie
                Opakowanie:moze byc

                jak dla mnie 4

                Comment

                • kamilstasek
                  Junior
                  • 04-2012
                  • 14

                  #53
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Przyjemny żółty, słomkowy kolorek. [4]
                  Piana: Jak na lwówek dość trwała, fajny kożuszek dobrze nagazowana. [4]
                  Zapach: słodowy zdecydowanie ale coś mi w nim nie pasuje zalatuje czymś dziwnym. [2.5]
                  Smak: chmielowy przede wszystkim, to akurat lubię w Lwówku, lekka słodycz ale nie koniecznie mi to pasuje. książęcy zdecydowanie lepszy. No i ten alkohol mocno wyczuwalny jednak co prawda to prawda, że wraz z procentami piwko traci aromat. [4]
                  Wysycenie: no i właśnie z tymi procentami nie daje to pozytywnych doznań ... [3.5]
                  Opakowanie: etykietka w porządku podoba mi się czerwień łączona z mocniejszymi piwkami. [4]
                  Uwagi: Do spróbowania polecam warto poznawać nowe smaki ale spodziewał bym się po Lwówku czegoś lepszego.

                  Moja ocena: [3.45]

                  Comment

                  • sandacz
                    Senior
                    • 01-2007
                    • 345

                    #54
                    Dlaczego tak mało ludzi dostrzega w Lwówkowych (lub lwóweckich - od miasta) piwach posmak zwietrzałości, przywodzący na myśl także mokry karton? Czy to z moimi kubkami jest coś nie tak? W piwie o terminie 10.07 obecna była oprócz niej jeszcze gorzkość odalkoholowa. Po raz kolejny dałem się nabrać na "legendę browaru"; powtórki nie będzie bardzo długo.

                    Comment

                    • anyz
                      Junior
                      • 02-2011
                      • 9

                      #55
                      Warka do 28 VII. Powąchałem i zwątpiłem. W pierwszym momencie myślałem, że piwo jest zepsute. Jednak spróbowałem. W smaku tragiczne, bardzo wyczuwalny aromat miodowy, jakby gorsza jakościowo wersja Ciechana Miodowego. Sprawdziłem 2 butelki. W sklepie stało w lodówce (w każdym bądź razie jak je kupowałem). Niemniej, jak zobacze inną warkę, zaryzykuję - niegdyś to było jedno z moich ulubionych piw.

                      Comment

                      • Tschabe
                        Senior
                        • 08-2011
                        • 105

                        #56
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Słomkowy, jasny. Niezły. [4]
                        Piana: Bardzo dobra. Wysoka po nalaniu, do końca zostaje półcentymetrowa warstwa. Obficie oblepia szkło. [5]
                        Zapach: Świeży, słodowy, dość silny. Po pewnym czasie wyczuwalny alkohol. Ale generalnie zapach jest bardzo miły. [4.5]
                        Smak: Lekki i orzeźwiający z silnym posmakiem stęchlizny. Goryczka stonowana, niezbyt wyraźna, ale przyjemna. Niestety efekt bardzo psują nieprzyjemne posmaki. [2]
                        Wysycenie: Duże, dzięki czemu piwo jest bardziej orzeźwiające. [4.5]
                        Opakowanie: Etykieta z lwóweckim ratuszem, w klasycznym stylu. Wszystkie informacje zawarte na froncie, brak kontretykiety. Czerwone akcenty pasują do mocnego piwa. Ale całość raczej brzydka. [2.5]
                        Uwagi: Zwlekałem z oceną, próbując kilku kolejnych warek z różnych źródeł. W każdej wyczułem wstrętne posmaki, momentami piwo sprawia wrażenie nieświeżego. Szału nie ma.

                        Moja ocena: [3.425]

                        Comment

                        • Arecki23
                          Junior
                          • 03-2011
                          • 9

                          #57
                          Warka z ważnością do lutego, w smaku szampana gristoje. Błe. Książęce natomiast trzyma dobry poziom.

                          Comment

                          • robo1
                            Senior
                            • 11-2012
                            • 106

                            #58
                            Po przygodach z Lwówkiem Wiedeńskim wyleczyłem się z tego browaru na długo. Ktoś powie ale Ratuszowy jest inny. Otóż nie jest inny - jest śmierdzący i trudno pijalny. Co się dzieje z tym browarem przecież był już po przeształceniach chyba na prostej ? Pewnie na tym forum są ludzie co znają kogoś "z góry" więc może się kiedyś dowiemy o co chodzi na dziś dla mnie ten bowar nie istnieje, rozumiem jedna partia może się zdarzyć.

                            Comment

                            • Javox
                              PremiumUżytkownik
                              • 11-2009
                              • 6134

                              #59
                              Może to co zwykle...

                              Myślą... mamy marke! Można już lać coś spreparowanego na szybko i tanio do naszych pięknych butelek...
                              Klienci "już" wszystko kupią!
                              Ale może być to ich początkiem końca...

                              Comment

                              • CyboRKg
                                Senior
                                • 04-2010
                                • 593

                                #60
                                Warka do 25.01 smakuje mi jak wzmocniona wersja "Malinowego". Probowalem 3 dni pod rzad i za kazdym razem mialem to samo wrazenie...
                                "Jedno pivo ne vadi!"
                                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎