Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czechy, Slaný, Vinařického 14, Pivovar Antoš

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dadek
    Senior
    • 09-2005
    • 4568

    Czechy, Slaný, Vinařického 14, Pivovar Antoš

    Slaný to miłe miasteczko leżące około 50 km na zachód od Prahy. Pociągi kursują tu co około godzinę. Z dworca ČD dojście do browaru zajmie max 15 min. Trafić łatwo, już na przydworcowym placu jest tablica z planem miasta i reklamą browaru i restauracji. Dalej też poprowadzą nas drogowskazy - to się nazywa dbałość o spragnionego piwosza. Idziemy prosto ul. Wilsonovą, skręcamy w prawo w Husovą, mijamy rynek i po 150 m jesteśmy na miejscu. Browarek i restauracja zajmują dużą narożną kamienicę, przed którą rozstawiono drewniane stoły i ławy dla konsumujących na świeżym powietrzu. Wewnątrz największa sala znajduje się w piwnicy, kilka stołów jest na parterze przy barze i warzelni, więcej miejsc ma antresola nad nad nimi. Dzienne światło zapewnia tu szklany dach.
    Obok warzelni jest osobne wejście do piwnic jeszcze poniżej dolnej sali, gdzie mieści się reszta urządzeń browaru, którego obejrzenie umożliwił mi miły właściciel. Schodzi się wąskimi, krętymi schodami, surowe kamienne mury i sklepione sufity tworzą niepowtarzalny klimat i dają miły chłód. Na najniższym poziomie znajduje się 5 tankofermentorów (do lagerów) oraz jedna otwarta kadź używana do piw górnej fermentacji. Gotowe piwo dostarczane jest na górę do baru (z 7 nalewakami) bezpośrednio rurami. Na życzenie klientów napełniane są wąskie 15 litrowe kegi. Można też poprosić na barze o nalanie do butelki PET z firmową nalepką. Całość produkcji sprzedaje się na miejscu i nie ma na razie planów rozszerzenia punktów zbytu.
    W czasie mojej wizyty 5.06 było dostępnych 5 rodzajów piwek:

    - Antošův ležák 12°
    Barwy złotej, mocno mętne.
    Piana wysoka i gęsta, drobnobąbelkowa, utrzymuje się do trzeciego łyku a później pozostaje gruby kożuch na powierzchni i kręgi na szkle.
    Zapach przepiekny! Takiej niesamowitej chlebowości w zapachu nie doznamy chyba nawet w piekarni. Jakby świeżo mielony słód
    W smaku także esencjonalne, choć zapachu nic nie przebije, słodowo - chlebowe z wyraźną goryczką. Bardzo dobre. 28 kč.

    - Polotmavá 13°
    Barwy hebanowej, lekko mętne.
    Piana początkowo wysoka lecz niejednorodna, opadła dość szybko do kożuszka, zostawiając prawie nieprzerwaną "firankę" na ściankach kufla.
    I tu zapach zaskakująco wyrazisty, mocno chlebowy z lekka drożdżowością.
    Jak na polotmavé w smaku dość zdecydowane, jest wyraźna goryczka, słodowa paloność i lekkie nuty karmelowe. Miłe zaskoczenie gdyż tego typu piwa są raczej dość bezpłciowe. 29 kč.

    - Černé Poupě 13°
    Czarne jak smoła, nieprzejrzyste. Gdy było go już mało w kuflu okazało się tylko lekko mętne.
    Piana koloru ecru, drobnoziarnista, kremowa, w trakcie picia wciąż pozostaje gęsty kożuch i plamy na szkle.
    Zapach także piękny i wyraźny, pełna chlebowość z lekkim karmelem i drożdżowością.
    W smaku słodowe, na widok powinno być mocno palone ale nuty czekoladowo - kawowe są dość stonowane i nie dużo różnią się od polotmavého. Nie jest to złe piwo ale zaskoczeniem na minus jest jego łagodność przy tak intensywnej czarnej barwie. 30 kč

    - Spring Ale 13°
    Koloru herbacianego, lekko mętne.
    Piana jak krem o drobniutkich, wręcz ciężko zauważalnych oczkach. Opada po kilku łykach, pozostając w postaci grubej obrączki przy szkle i solidnej wyspy na środku, a na ściankach pokala tworzy kręgi i prawie nieprzerwaną firankę.
    Jak we wszystkich tutejszych piwach zapach piękny, chlebowość dominuje, w tym przypadku z dodatkiem owocowości i piwnicznej drożdżowości.
    W smaku na pierwszym planie miła nuta owocowa czerwonego grejfruta, słodowość z wyraźną goryczką ale też jakby owocową nie chmielową, z dodatkiem włoskich orzechów. Ciekawe, dobre piwo górnej fermentacji. Podawane w pokalach 0,4 l/33 kč.

    - Slánská Pšenka 13°
    Kolor ciemno złoty, całkiem mętne.
    Piana drobnobąbelkowa, wydawała się trwała, opadła jednak szybko pozostawiając jedynie obrączkę przy szkle.
    Zapach już tradycyjnie wyraźnie chlebowy to jednak przebijają się też banany i goździki.
    W smaku jak to czeski typ pszenicy - dość słodowe, aczkolwiek nie można odmówić typowych pszenicznych smaczków. Piwo jest treściwe, są zaznaczone banany i lekki goździk i w sumie smaczne. Podawane w pokalach 0,4 l/33 kč.

    Generalnie wszystkie tutejsze piwa są warte uwagi. Szczególnie ich niesamowity, wyrazisty zapach zapada w pamięć.

    Niestety, nie ma na razie firmowego szkła, są podkładki pod kufel, a 2 rodzaje samoprzylepnych etykiet otrzymałem w prezencie od właściciela.

    Jeśli chodzi o jedzenie, menu nie jest zbyt długie, króluje tradycyjna czeska kuchnia uzupełniona o letní speciálity w postaci włosko brzmiących potraw. Ceny raczej wysokie.
    Warto polecić spróbowanie pysznego, chrupiącego, ciemnego chleba. Jest on wypiekany na miejscu z mąki żytniej i pszennej z dodatkiem słodu jęczmiennego. I jako zakąska do piwa sprawdza się doskonale.

    Fotki w galerii:








  • docent
    Senior
    • 10-2002
    • 5205

    #2
    Dla mnie najlepsze u Antoša było Spring Ale chmielone czeskim i nowozelandzkim chmielem. Ten ostatni zbliżony jest walorami zapachowo-smakowymi do amerykańskiego.

    Pozostałe piwa bez rewelacji, szczególnie klarowny ležák. Dopytywałem się czy nie dostałem Bernarda, ale podobnież mają tylko bezalkoholowe.

    Największą niespodzianką był ten chleb. Za 17 Kč dostaje się praktycznie mały bochenek jeszcze ciepłego pieczywa. Świetna rzecz, patent do przeniesienia do innych minibrowarów.
    Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
    Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
    Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
    Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

    Comment

    • Jurandofil
      Senior
      • 10-2007
      • 976

      #3
      "Na północny zachód od Prahy" - część XIII

      Po pierwszej części dnia z dużą dawką łażenia i tylko małym przerywnikiem na Piwo U tri ruzi, docierając do Slan pociągiem byliśmy spragnieni i głodni. Antos nas nie zawiódł. Na początku zmartwiło nas pytanie obsługi czy mają panowie rezerwację... Czyżby wszystko obsadzone?
      Nie, na szczęście nie. Lokal bardzo duży, trzypoziomowy. To było tylko pytanie techniczne żeby zdecydować gdzie nas posadzić. Zajęliśmy miejsca w głównej sali z najlepszym widokiem

      Trafiliśmy na niespodziankę! Naprawdę mocną niespodziankę!
      IPA Tlusty Netopyr 17
      Zachwycające Pivo. Nawet za minus nie uznam w tym przypadku faktu wychodzenia na pierwszy plan mocy alkoholu. Tutaj to pasowało. Serwowane w rozmiarze 0,3l dla bezpieczństwa nieświadomych procentu. Bardzo, bardzo dobre!

      Wszystkie inne elementy lokalu (obsługa, smak jedzenia, itp.) oceniam na bardzo dobrym poziomie i serdecznie polecam odwiedziny tego minipivovaru.
      Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

      Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
      Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

      Comment

      • karol1000
        Senior
        • 09-2007
        • 1823

        #4
        Zachęcony opiniami na forum do piwa spróbowałem tego ich "czerstwego" chleba z pasztetem. Wybór wyśmienity. Tak się najedliśmy, że ciepłego jedzenia nawet nie chcieliśmy już zamawiać.

        Oprócz świetnych piw, które opisałem w odpowiednich tematach, moją uwagę zwrócił niebanalny układ sal w browarku. W okolicach toalet można na zdjęciach zobaczyć jaki nakład pracy musiał wykonać właściciel, żeby stary zniszczony budynek doprowadzić do dzisiejszego blasku.
        W piwnicy, normalnie nie dostępnej dla gości, znajduje się kręte niskie korytarze, a w jednej z sal lażakownia z tankofermentatorami.
        Mieliśmy szczęście spotkać sladka przy pracy, który z chęcią pokazał nam browarek i co nieco opowiedział, niestety spieszyliśmy się na autobus i nie mogłem spróbować zaproponowanego ejla z tanku.

        Za barem można kupić etykiety po 10kc oraz piwo na wynos w PETach.
        Polecam, ja tam na pewno jeszcze wrócę
        LP

        Comment

        • darekd
          PremiumUżytkownik
          • 02-2003
          • 12205

          #5
          Hymn browaru w wykonaniu punk-rockowej kapeli Totální nasazení:

          Totální nasazení: Antoš (Zbytečná kapela.cz 2014)

          Comment

          • heckler
            Senior
            • 09-2012
            • 1817

            #6
            Panowie, mieliście jeszcze szczęście spróbowania piwa za czasów gdy u Antosia piwowarem był David Masa.
            Od pięciu lat piwo warzy już ktoś inny. Myślę że jest to powodem znacznie gorszej jakości warzonych tam piw.
            Lokal odwiedziliśmy 28.10. Spróbowałem wszystkich (oprócz APA) akurat dostępnych w lokalu piw i muszę przyznać, że praktycznie na każdym z nich srodze się zawiodłem.

            -Antosuv Lezak 11.8-ka w cenie 22 / 32Kc. Piwo z kategorii średniaków. W smaku wyraźna drożdżowa nuta. I tyle
            -Cerne Pupe 12-ka w cenie 25 / 35Kc. Jak wyżej, bez uniesień.
            -Polotmava 13-ka w cenie 23 / 33Kc. Według mnie było to najlepsze z próbowanych piw.
            -Amber Ale 14-ka w cenie 43Kc. za 0,4l. Nie moja bajka.
            -Tlusty Netopyr 17-ka w cenie 38Kc. za 0,33l. Jest to żytnia IPA i myślę, że zaraz po polotmavym smakowała mi najbardziej. Na fotce w firmowym szkle, a obok Amber.
            -Trotl APA 12-ka w cenie 43Kc. za 0,4l. Tego piwa nie próbowałem.

            Dużo więcej dobrego można powiedzieć o serwowanych tam daniach. Zamówiona przez nas wołowina była bardzo smaczna i bardzo ładnie podana w emaliowanych naczyniach.
            Lokal czynny codziennie:

            Wtorek-czwartek od 11-23
            Piątek-sobota od 11-24
            Niedziela- poniedziałek od 11-22
            Na wynos piwa można zakupić w pet-ach, lub szklanych butelkach.

            Niestety dopiero na drugi dzień dowiedziałem się, że Antoś to nie jeden, a dwa browary.
            Pierwszy to ten mały z restauracją i tam warzy się tylko ,specialy,. Natomiast drugi browar znajduje się na ulicy Pražská 1847:
            Nejpoužívanější mapový portál v ČR s celou řadou tématických map - základní, turistickou, cyklistickou, dopravní a plno dalších. Nabízí možnost reálného leteckého, panoramatického nebo 3D pohledu. Rozsáhlé množství obsahu, firem a turistických bodů zájmu. Umožňuje vyhledávání, plánování tras, měření a tvorbu vlastních značek.

            Tu warzy się ,lezaki, i ,specialy,. Szkoda, że za późno o tym drugim browarze się dowiedziałem. Jeździliśmy na rowerze po okolicy i na pewno tam bym podjechał.
            Attached Files
            Last edited by heckler; 01-11-2017, 12:35.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X
            😀
            🥰
            🤢
            😎
            😡
            👍
            👎