Pierwsze warzenie z brewkita Yorkshire Bitter

[pasterzem]

Witam!

Czas zacząć warzenie pierwszego piwa. Zacząłem od brewkita - Brewmaker Yorkshire Bitter. Próbował już ktoś ten brewkit? Jakieś porady, wskazówki?

Z góry dziękuję za pomoc.

[Cyneq]

To jest ulubiony gatunek i kit mojego kolegi.
Jemu smakuje wyśmienicie, chociaż moim zdaniem on robi kawę rozpuszczalną z bimbrem (używa brewkita i dodaje białego cukru).
Kiedyś to próbowałem, pijalne, niezłe, ale w tamych czasach nie miałem możliwości porównania z prawdziwym piwem.
A porada dla Ciebie standardowa - mniej wody, rezygnacja z cukru i będzie dobrze.

[pasterzem]

Dzięki za poradę, zamiast cukru zamierzam użyć glukozy, mam nadzieję, że efekt będzie w miarę dobry.
Zamierzam po burzliwej zabutelkować od razu, przy następnej warce zostawię na cichą w gąsiorze i porównam efekty

[Cyneq]

Dzięki za poradę, zamiast cukru zamierzam użyć glukozy,
mam nadzieję, że efekt będzie w miarę dobry.

To w zasadzie to samo (cukier to czysta sacharoza, której każda cząsteczka to dwucukier złożony z glukozy i fruktozy), a przynajmniej efektem jest taka sama mieszanka wody z bimbrem.

Efekt będzie w miarę zły. Poczytaj troszkę o lepszych sposobach na "pijalność" brewkita, temat wałkowany po 100kroć na 1000 stron i for.

[Lusterko87]

Robiłem tego Bittera i dałem zwykły cukier, ale trochę więcej niż w przepisie - 1.5 kg. Po pierwszej próbie nie smakował mi.. Jak otwarłem butelkę po 3 miesiącach - nie przypominał już tego pierwszego. Piękny kolor, smak i duuużo goryczki. Chociaż przy kit-cie nie jest konieczna cicha - ale ja zastosowałem - nie żałuje.